Skocz do zawartości
Domik

Górnicy

Rekomendowane odpowiedzi

Ale Panowie, po co ta klotnia?

I tak g*.* dostana a nie pieniadze, bo niby skad panstwo ma je wziac ? Kazda ustawe mozna odwolac/zdelegalizowac albo po prostu o niej zapomniec (vide pielegniarki). Pieniedzy nie bedzie, przez nastepne cztery lata, wiec my tego nie odczujemy, gornicy beda zyli nadzieja, wszyscy beda szczescliwi :mrgreen:.

A tak zupelnie powaznie, to mam cicha nadzieje, ze dojdzie wreszcie ktos madry do wladzy i sie wezmie raz a porzadnie za ten burdel. Moja opinia jest taka, ze praca jest ciezka jak cholera, ale zyjemy w wolnym kraju i jak sie nie podoba, to .... Prawda jest taka, ze oni doskonale sobie zdaja sprawe z tego, ze bez wlasnych dostaw wegla, cala nasza siec energetyczna padnie. I wykorzystuja to do oporu. I tak na dobra sprawe, nie bardzo jest co z tym fantem zrobic. Wlasnie dlatego, nie mozna (moim zdaniem) zakrecic kurka z kasa i pozwolic, zeby problem rozwiazal sie sam (dobre kopalnie przetrwaja, reszta... no coz, operator buldozera, tez chce zarobic).

Tego co teraz napisze, nie jestem pewien, jesli sie myle, to mnie zweryfikujcie, ale jesli podpisuje sie umowe o prace, to tam ladnie jest napisane, jakie warunki emerytalne sie otrzyma. I tak naprawde zmiana tych warunkow, jest zlamaniem prawa, wiec moim zdaniem, tak naprawde to im sie nic nie nalezy i dra mordy na prozno. Inna sprawa, ze juz nie raz, Panstwo grzebalo przy emeryturach (zazwyczaj zabierajac), wiec pewnie i tym razem sobie na to pozwoli....

A tak w ogole, korzystajac z okazji, chcialbym powiedziec, ze jestem za likwidacja senatu, zwiazkow zawodowych, KRRiT oraz wprowadzeniem podatku liniowego i kastracji pedofilow (nie chirurgicznej, tylko na zywca).

Natomiast argument, o tym, ze gornicy byli swieci, trzezwiutcy i w ogole grzeczni, a calymi mediami rzadzi cenzura i rzad, uwazam za idiotyczny (nie ujme tego dosadniej). Chyba sie komus kraje pomylily - kraj gdzie tak jest, to troche bardziej na poludiowy-wschod. Jest o nim teraz glosno w telewizji, wiec moze komus faktycznie sie pokickalo :mrgreen:

 

P.S. Jest trzecia nad ranem, jestem 4 dzien, po 12 godzinnej przygodzie z PHP - moge pisac idiotyzmy, nie chcialem nikogo urazic i wiecej grzechow nei pamietam :)

 

Edit: kurde, dzisiaj to nawet 15h PHP, ledwo zipie - dobranoc wszystkim. KosiMazaki, jestem z Toba ;)

Edytowane przez ajgon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z nimi ze powinni mieć te wczesniejsze emerytury, ale 2 dodatkowe pensje+ rownowartośc kilku ton węgla to  juz zdecydowane przegiecie. Mam nadzieje ze wreszcie ktos uporządkuje sprawe tego spadku po Gierku, ktora powinna byc posprzątana zaraz po upadku kmunizmu.

1569902[/snapback]

nie zapominajcie że w "strefie" górniczej węgiej lest paredziesiąt procent tańszy niż powiedzmy na północy polski

Edytowane przez TOMAHAWK_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z Katowic u nas albo ja to widze tak.

 

Pojechali, narozrabiali, wrócili (to nie miało sensu, większość była wypita lub totalnie przepita, pojechali do Warszawy tylko Ci "z najniższego szczebla". Policja była tak cwana, że dopiero jak wchodzili do autobusów, pociągów, zaczeli zgarniać do swoich samochodów, żeby mieć komu zarzuty przedstawić. Który policjant miał szanse nawet z przepitym człowiekiem który 15 lat na kopalni pracuje.

 

 

 

Nikt z tego forum chyba nie pracował na kopalni, ja też nie, ale miałem praktyki przez 5 lat w technikum. Zjechałem pare razy na dół. Wy wogóle nie zdajecie sobie sprawy co to jest praca fizyczna. Teraz większość siedzi za biurkiem lub nieustannie się uczy i dobrze. Bo jest praca mądra i praca ciężka.

 

 

 

Odnośnie pracy. To co zobaczyłem i od tego momentu powiedziałem sobie, że nigdy więcej nie włoże stroju roboczego na siebie. Ludzie ładnie sie wam pisze przed biurkiem i czyta Newsweeki które są miłe i przyjemne. Dali by wam do przeniesienia z jakieś 2 km (kabel lub krążniki na barkach) które ważą 25 kg, do tego 1,5 m wysoki chodnik, gdzie wentylacja ledwo chodzi, temperatura 25-30 stopni, po 20 minutach dostajecie tak po [gluteus maximus] mentalnie i fizycznie, że mówicie stop. Już wogóle nie wspomne jeśli coś się tam rozpierniczy na dole, co często się zdarza i trzeba rozebrać na dole cały sprzęt naprawić i złożyć. Oświetlenie kijowe, pyłu pełno i ta kosmiczna temperatura. Albo niech z taśmy zacznie coś spadać lub trzeba coś na taśme wrzucić, dostajesz łopate i przez 4 godzny non stop podnosisz, wrzucasz. Chce widzieć wasze ucieszone gęby. Po 25 minutach ( tak tak tyle wystarczy dla niewprawnego, a wtedy biegałem na długie dystanse i ćwiczyłem na siłowni), miałem dość. Dobrze, że to były praktyki, bo gdybym tam miał pracować to lece na zbity pysk. Gorszą pracą fizyczną są tylko odwierty na platformach i na ekstremalnych budowach (czytaj super miły szef)

 

 

 

 

Nie rozumiem przyrównania, że inne zawody też mają cięzko. Przepraszam jakie ? Chyba ciężko mentalnie, ale nie fizycznie.

 

 

Kiedyś czytałem w książce o najbogatszych ludziach i był taki motyw, że oni kiedyś pracowali własnymi rękami (ciężko bo ciężko). Chyba każdy z nas potrzebuje czegoś takiego, żeby docenić potem swoje ciepełko i funkcje biurkową

Edytowane przez niko2003

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt ich tam nie ciagnal to prawda.

W tamtych czasach tylko ulomek nie mial pracy lub taki, ktory z zalozenia powiedzial, ze nie bedzie pracowal (ale z takim to sie wladza rozprawiala).

Nie mowcie mi prosze, ze nie mieli zadnego wyboru plizz.

Bylo zapotrzebowanie na gornikow bo wegiel to bylo czarne zloto.

Do dzisiaj bylo by nim gdyby nie kapitalizm i prywatyzacje oraz postkomunistyczni zlodzieje.

Kopalnie bylyby rentowne jeszcze przez kilkadziesiat lat gdyby nie to wlasnie.

I gornicy sie przyzwyczaili do Eldorado na Slasku.

Wszystko za darmoche !!

Na domy bezzwrotne pozyczki, 16 ponadprzecietnych wyplat w roku. Co ja mowie ponadprzecietnych !

Moj ojciec jako majster z papierami mistrza murarskiego w dolnym slasku zarabial 800-1000pln.

Przyjechal na gorny slask i pierwsza wyplate matce przyslal 2500pln !!!

A ile sobie zostawil do zycia to juz jego tajemnica.

Pozniej 3000pln to byla normalka.

A wtedy najnormalniejszy gornik (tzw. ryl) zarabial od 7000pln w gore w zaleznosci od stanowiska. Pensje NIEKIEROWNICZE konczyly sie grubo ponad 10000pln.

To macie skale porownawcza jak mieli gornicy.

I teraz gdy przecietna pensja wsrod ludzi, ktorych znam to 600-800 i tylko kilku znam, ktorzy zarabiaja w okolicach 2k (nie wierzcie w te debilne statystyki o sredniej krajowej).

I jedynie potrafie zrozumiec sfrustrowanie gornikow, ze okradli ich prywaciarze z tych wygod.

Ja rozumiem rowniez, ze domagaja sie ale jezeli nie ma to z czego ?

Myslicie, ze panstwo powiekszy dziursko budzetowe ?

W zyciu. Gornicy dostana innym odbiora, to pewne jak amen w pacierzu.

I tylko dlatego, ze mamy kapitalizm to nie jestem za gornikami bo nie te czasy i niestety nie tylko oni wala ciezka prace. A przypominam, ze nawet dzisiaj z jednej gorniczej pensji mozna zyc w dosc komfortowych warunkach podczas gdy kopidol czasami wali nie lzej od niego, a zarabia 700pln podczas gdy czynsz na moim osiedlu to 550pln (srednio).

 

EDIT.

Caly czas widze tutaj opisy o 1,5m chodnikach i ciezkiej pracy.

Mialem rowniez przez lata studiow na GiGu w Gliwicach (GiG to Gornictwo i Geologia) i po wiekszosci kopalniach na Slasku sie jezdzilo na prakty.

Z relacji gorniko jasno wynika, ze tak ciezka prace ma 10% z nich i co jakis czas sie zmieniaja bo by nikt tego nie wytrzymal.

Na Sosnicy raz bylem. Panowie, bylismy w BIALYCH fartuchach. Ja mowie co jest grane. Ku*** tam na dole bylo czysciej niz u mnie w domu !

Gornik przychodzi przychodzi do pracy na 6:00

Zjazd o 6:30

Z dojsciem do sciany to okolo 8-8:30 (tak, czasami zjazd i dojscie zajmuje po 2h).

Przerwa sniadaniowa przed praca do 9:00.

Praca 2h i znow przerwa (zmieniaja sie tylko pracownicy bo sciana idzie nonstop).

Koncza prace o 12:00 bo trzeba do 14:00 wrocic.

I tylko Ci na scianie maja przewalone !

Myslicie, ze sobie to zmyslam ?

Studiowalem 5 lat ten kierunek, bylem na kilku kopalniach, mialem tam praktyki. Mam kumpli, ktorzy sa gornikami i myslicie, ze narzekaja na standard zycia czy na trud pracy ?

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, przywileje powinno się górnikom odebrać.

Ale wcześniejsze emerytury być muszą. Inaczej górnicy będą stamtąd wyjeżdżać w foliowych workach.

 

Jeśli ktoś się nie zgadza - ok - zamknijmy kopalnie.

Ciekawe, skąd będzie ta osoba miała prąd potrzebny w swojej pracy?

Może z ropy lub gazu o kosmicznych obecnie cenach?

(A gospodarka chinśka dynamicznie się rozwija i potrzebuje coraz więcej tych surowców, więc tańsze nie będą).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, przywileje powinno się górnikom odebrać.

Ale wcześniejsze emerytury być muszą. Inaczej górnicy będą stamtąd wyjeżdżać w foliowych workach.

 

[...CIACH...]

1569991[/snapback]

To po powiedz mi jaka jest wroja wizja 60 loetniej pielegniarki, ktora po 10 latach pracy ma murowane zylaki i obrzeki nog, a po 30 ledwo moze chodzic. Czyzby im tez nie nalezaly sie wczesniejsze emerytury?

 

Z innej beczki - jestes w stanie wyobrazic sobie 60 letniego programiste / kodera czy inny przy ktorym naparzasz w klawiature po >10h dziennie (nie zadne ustawowe 8 bo takie sa zajebiste polskie realia). Jesli nie zdazy miedzy czasie oslepnac to zdazy oszalec ...

 

Jakby nie patrzec zawody w ktorych moze pracowac 60 latek nie sa na tyle liczne zeby dopiero w wieku 65 lat przechodzic na emeryture. A to ze pojawia sie znow grupy uprzywilejowane nie pomaga reszcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Widze że dyskucja rozgorzała wiec i ja zabiorę głos.

Generalnie jestem za rownouprawnieniem i wqrza mnie stawianie pewnych grup społecznych ponad innymi. Każdy pracuje ciężko bo cięzkie są czasy.

Jedną kwestią są emerytury dla górników a inna polityka państwa.

Górnicy, hutnicy itd. grupy zawodowe bez wątpienia są to zawody podwyższonego ryzyka i taka praca na pewno bardziej wyczerpuje organizm i skraca życie.

Nie da się jednak ukryć że nie mozna stawiać jednych wyżej innych gdyż prawo stawia każdego na równi (przynajmniej powinno).

Generalnie problem w moim odczuciu jest bardziej złozony. Powinno się przede wszystkim zrobić wreszcie porządek z systemem emerytalno rentowym jako takim i wszelką formą zasiłków i zapomog (czy zapomóg;).

Do póki normalnie pracujacy człowiek w naszym kraju zarabia 700zł na rękę i 700zł oddaje ZUSowi i innym chorym instytucjom, a byle jakie nieroby z pod budki z piwem dostają zapomoge czy bezrobocie 500zł nie będzie pieniedzy którymi bedzie mozna wreszcie ustabilizować sytuację. A takiej stabilizacji wymaga dużo więcej gałęzi gospodarki niż tylko gornictwo.

Mam tylko nadzieję że stopniowo gospodarka z upływem lat przestawi się na bardziej ekologiczne źródła energii i wydobycie węgla bedzie potrzebne w bardzo ograniczonym zakresie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie im emerytury spoko. Tyle że wara wam od moich pieniędzy sponsorujcie ich z własnej kasy ! ok :>? Dlaczego inne grupy społeczne mają dawać kasę na NIERENTOWNE kopalnie ? Piszecie o kotwicach no taaaaaaa to może by zastrajkowali :>? aby je zlikwidować :>? (to pisze poważanie). Ciekawe ile kopalń by wytrzymało tą konkurencje między sobą :>?. Więc to nie przejdzie. Kopalnie dopiero od 1,5 roku płacą podatki a przez resztę czasu ??? Jeśli prywaciarz nie płaci to co się dzieje szlus. A co do 65 lat to zobaczcie jak pracują niemieccy górnicy ? (ile się da pracują na przodku ) a potem są na góre przenoszeni....... i tam nadal pracują. A co do elektrowni i węgla to elektrownie są ZOBLIGOWANE KUPYWAĆ WĘGIEL ZE ŚLĄSKA..........................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze będe za drastycznym dla niektótrych posuinęciem: przestajemy pompować kase w gałezie które nie przynoszą zysku tworząc równocześnie alternatywne miejsca pracy. Wsystarczyło by skusić inwestorów z branż np samochodowych do budowania fabryk na tych terenach, ale nie tak jak do tej pory traktując każdą potencjalną inwestycję jak dojną krowę. Zdaje sobie sprawe, że aby tego dokonać trzeba z jednej strony zaufania do polityków, a o to będzie bardzo trudno po ostanich latach, a z drugiej dobrej woli związków zawodowych. Musi się też znaleść ekipa polityków którzy będą mieli dość odwagi by dokonać takiej ®ewolucji... ale to juz inna bajka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LPC, w Starze 742 nie uswiadczysz klimy a czyms takiem mialem okazje posmigac troche, zreszta nie chodzilo mi o warunki pracy a tylko chcialem podkreslic ze kazdy w pracy jakos ryzykuje kierowca moze zrobic dzwona z drzewem, a gornik moze przyjac na cyce pare ton gleby a rezultat wiemy jaki bedzie (mowie o najczarniejszym scenariuszu).

 

Moze i sa to dla Ciebie debilizmy ale to juz twoja sprawa bo masz prawo do wlasnego zdania. A z tym ciepelkiem to moim zdaniem troszke przeginasz bo defakto to co oni kopia to jest nic w porownaniu z tym co importujemy (zarowno wegiel jak i prad). Pozatym szczerze watpie ze ma to jakis wplyw na ceny energii w naszym chorym kraju (moze na papierze). Wiesz to tak jak z cena barylki ropy...

 

A swoja droga wegiel to nie ostatnie paliwo do grzania, jest jeszcze Wierzba energetyczna i teraz jak to sie wprowadzi, a wprowadzi bo UE bedzie zmierzac do tego to automatycznie wydobecie "wungla" spadnie i co wtedy tez im trzeba bedzie dac? Przyznasz ze to prawdopodobny scenariusz.

 

A wyjde wtedy kiedy uznam za sluszne ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że 90% kopalni, które nadal fedrują ma ogromny zysk roczny, ponieważ zapotrzebowanie na węgiel jest duże, a owe zakłady pracy potrafią wypracować zysk...

Wy imacie się mitów z kosmosu, które dawno nie istnieją, albo nie istniały nigdy.

 

"Kaeres" już dawno nie czytałem takich debilizmów... żal żal żal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że 90% kopalni, które nadal fedrują ma ogromny zysk roczny, ponieważ zapotrzebowanie na węgiel jest duże, a owe zakłady pracy potrafią wypracować zysk...

Wy imacie się mitów z kosmosu, które dawno nie istnieją, albo nie istniały nigdy.

 

"Kaeres" już dawno nie czytałem takich debilizmów... żal żal żal

1570241[/snapback]

Zyski :blink: :lol: a te pieniądze które pompuje rząd to tak sobie nie ?? Zapotrzebowanie na węgiel jest duże z powodu Chin.............

Z tego co słyszałem taki jest zysk że była ostatnia BARBURKA !.

Ja wierzę Kaeresowi.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naiwni ludzie, oj naiwni...

 

mam ojca, który pracuje w kopalni KWK Szczygłowice - 3 kopalnia pod względem wypracowanego zysku w Polsce.

 

[ciach!]a od czasów wypłacania 50tys złoty (38 po podatkach) sie troszeczke pozmieniało - było coś takiego jak restruORT: ORT: ORT: kturyzacja :o

 

żal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, ze mam prad zawdzieczam Belchatowowi. Tam to sie siedzi w szoferce i mozna pracowac do 65 bo to kopalnia odkrywkowa. Do gornikow mam zal, ze zablokowali budowe elektrowi atomowych. No ale to by dowiodlo, ze te na wegiel kamienny nie sa potrzebne.

A co do emerytur to mam nadzieje, ze to zmienia. W niemczech gornicy moga isc na emeryture po przepracowaniu 25 lat ale nie przed ukonczeniem 50 roku zycia. Ja osobiscie ustawil bym ten prog w Polsce na 55 lat z prawem do odejscia w wieku 50 lat ale za nizsza emeryture (rosla by stopniowo z kazdym przepracowanym rokiem). Ci co siedza w biurach (zwiazkowcy, sekretariat, itp.) to dla mnie nie sa gornicy i powinni isc na emeryture w wieku 65 lat.

Jeszcze lepiej jakby I filar zlikwidowali i emerytury byly wyplacane tylko z II. Wtedy gornicy mogliby isc na emeryture kiedy chca (tak jak zreszta i inne zawody) nawet po 1 dniu pracy. Jak dla mnie byloby to uczciwe.

 

A co do ciezkich zawodow, to tak ja to wspominali na innych forach, rownie ciezko jest byc hutnikiem, marynarzem albo drwalem (nie wspominajac o innych zawodach). Moim zdaniem numerem jeden jesli chodzi o najciezsze warunki jest praca na platformie wierniczej. Oni tam maja swietne pensje i dlugie wakacje a i tak chetnych brakuje. Drwale teoretycznie pracuja do 65 roku zycia. Teoretycznie bo wiekszosc konczy na rentach (z tlenem, wilgotnoscia i temeraturami jest rowniez zle). Dlatego uwazam, ze nie tylko gornicy powinni byc grupa uprzywilejowana.

 

Dlaczego tego sie nie sprywatyzuje? Dac akcje gornikom. Niech sami tym zarzadzaja. Placa podatki, pensje i z reszty inwestuja w rozwoj kopalni. Mamy w Polsce prywatna kopalnie i jakos sobie radzi. A panstwowe tylko w tym roku dostaly 700mln zl dokapitalizowania (a podobno sa dochodowe).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do ludzi popierajacych gornikow: ja zapierdzielalem przez caly lipiec zeby zarobic na wakacje: wstawalem o 3 w nocy (rano?) i przeladunek towaru z samochodu do sklepu w paczkach / skrzynkach / kartonach po 10 - 25kg. Wracalem do domu kolo 9 - 10 i ledwo zylem. Pewnego dnia wysunal mi sie dysk w kregoslupie (a mam ledwo 18 lat) i nie moglem ustac na nogach a musialem zapierdzielac. Dostalem za to 700zl. I jakos nie placze, nie jezdze do warszawy i ciesze sie ze uzbieralem na tygodniowy wyjazd pod namiot! Kazdy ma ciezko, a bidola tylko ci co sobie nie potrafia poradzic, zacisnac zebow i ruszyc tez czasami glowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi na pytania kilku osób powyżej;

1. Spicum - wierz mi, że 60 letnia pielęgniarka będzie żyła ze swoimi żylakami, podobnie, jak nuaczyciele i policjanci. Górnik przodowy - wątpię.

2. Domik - gdyby tych kotwic nie było, to pewnie już nie byłbyś obywatelem PL.

Kopalnie są nierentowne, bo ceny węgla ustalane przez rząd są nieadekwantne do kosztów wydobycia. Do tego obrót węglem jest chory. Firmy, które w tym są przekładają tylko papiery z jednej kupki na drugą i kasują chajs. Czy kopalnia nie mogłaby sprzedać węgla takiemu odbiorcy, jak elektrownia bezpośrednio?

Mój ojciec pracuje na kopalni, ale NIE na stanowisku objętym przepisami "dołowymi".

Jego kopalnia eksportuje większość swojego wydobycia do Austrii, ok 30% zysku na tonie.

HAHA, co taka kopalnia 60t/dobę może pośmierdzieć przy kopalni 12000t/dobę.

 

Co do elektrowni... pisałem już, że nie ma innej możliwości, bo urządzenia są dostosowane do węgla ze śląska (chodzi o zawartość czystego C, zasiarczenie, twardość, itd.). Jeśli jakiś by się dało tam palić, to z Czech.

3. Kosi Mazaki - byłeś kiedyś w elektrowni? Jeśli myślisz, że tam się wrzuca do pieca kawałki węgla, jakie znasz z własnego doświadczenia, to bardzo się mylisz.

W el. węgiel mieli się na pył, miesza z mieszanką powietrza z jakimiś specjalnymi gazami i pod wysokim ciśnieniem "wtryskuje" do wnętrza pieca. Spróbuj takich harców z twoją wierzbą ;)

 

4. logray - Co taka prywatna kopalnia z wydobyciem 60t/dziennie może posmierdzieć przy kopalni obecnie pańswtowej 12000t/dobę?

 

5. Za prywatyzacją kopalń jestem jak najbardziej za. Problem w tym, że to jest sektor stategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju i nie byloby tak łatwo. Bez pośredników, którzy biorą kasę za niewiadomo co byłoby o wiele lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość artur.c

...a mowi sie ze tylko amerykanie to idioci!? fajny temat do zamkniecia! w Polsce problem jest tego typu ze tacy jak wy rzucaja sie tam gdzie nie maja, a cala reszta z was sie smieje! miliardy plyna w innych miejscach, a wy skupiacie sie na tych ktorym te emerytury i pieniadze sie jak najbardziej naleza! jesli macie watpliwosci to wystaczy zjechac do takiej kopalni! nie wiem skad Kaeres ma takie informacje?

nierentowne kopalnie w wiekszosci to mit! w planach bylo nawet otwarcie juz zamknietych (zalanych) a nawet budowa nowych, kompletny idiotymz!

krotko mowiac robia was wszyscy w balona, a wy lykacie wszystko, dajecie sie manipulowac! 3/4 wypowiedzi to jakies bzdury ograniczonych ludzi!

...tez mi porownanie niemieckie i polskie kopalnie, to tak jakby porownac polska i niemiecka kolej!

 

btw. prawda jest ze na slasku maja uraz do gornikow, kiedys zylo im sie ponadprzecietnie mieli doslownie wszystko, teraz tez zle nie maja, ale czasy sie zmienily, mase rzeczy, przywilejow im zabrano! przykladow mozna wymianiac setki, choc podejrzewam ze wiekszosc i tak by nie uwierzyla ze swoimi klapkami na oczach...

Edytowane przez artur.c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech się cieszą,że mają pracę!!!U mnie w mieście kiedy zakładano sieć dialogu było spore zapotrzebowanie na kopaczy rowów(rowokopy),codziennie rano chłopy zbierały się w jednym miejscu i kierownik wybierał sobie kilkunastu do roboty.Reszta do domu może jutro się poszczęści.Ci "wybrani" cieszyli się z pracy na jeden dzień,wiecie za ile?2 zł za godzinę...i nie mówcie mi ,ze kopanie rowów w upalne lato jest lżejszą pracą od pracy w kopalni.Bez 13 i 14 pensji,bez dodatków,szybszych emerytur,całej tej protekcji świętych krów.Tak po prostu za 2zł/godz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość artur.c

U mnie w mieście kiedy zakładano sieć dialogu było spore zapotrzebowanie na kopaczy rowów(rowokopy),codziennie rano chłopy zbierały się w jednym miejscu i kierownik wybierał sobie kilkunastu do roboty.Reszta do domu może jutro się poszczęści.Ci "wybrani" cieszyli się z pracy na jeden dzień,wiecie za ile?2 zł za godzinę...

tacy sa wlasnie polacy poniza sie za kazde pieniadze i nie mow mi ze ich te 20zl (bo ile mogli kopac) zbawilo! poza tym mogli przyechac na slask w czasach prosperity, woleli siedziec u siebie... nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu tzw. goroli pracuje na dole, przyjechalo i w dalszym ciagu przyjezdzaja ludzie w poszukianiu pracy, a gornicy walcza o swoje i tak powinno byc, zeby nie przytoczyc przykladu z iralndii, gdzie polacy pracujacy w hurtowni tesco zbuntowali sie i wywalczyli swoje, pracuja na tych samych warunkach co wszyscy i nie placa im 2zl/h!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIE ! Absolutnie nie zgadzam się.

Trzeba było chodzić do szkoły i się uczyć.

Mój ojciec pracuje od 15 roku zycia. I musi czekac do emerytury,

a taki jeden z drugim .. i co takiego.

Moznaby wymienic tysiące zawodów które

sa róznie cięzkie.

Mój ojciec pracuje juz 40 lat na akord jako spawacz.

Się burakom przypomina komuna.

Kopalnie są nierentowne - zamykac to badziewie i tyle.

I przestańcmy pier**** ze panstwu zalezy na czymkolwiek.

Jakos jak zamykali zakłady w koninie, w łodzi , w gdansku

- nie mieli ZADNYCH problemów natury "moralnej"..

po prostu górnicy sa ...... im sięnie wytłumaczy ze istnieje cos takiego

jak przebranzowienie... trzeba było ich kurde powystrzelać..

jak robic rozrubę to mają siły, ale do pracy im sięnie chce...

pewnie .. menele..lepiej isc na garnuszek..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tacy sa wlasnie polacy poniza sie za kazde pieniadze i nie mow mi ze ich te 20zl (bo ile mogli kopac) zbawilo! poza tym mogli przyechac na slask w czasach prosperity, woleli siedziec u siebie... nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu tzw. goroli pracuje na dole, przyjechalo i w dalszym ciagu przyjezdzaja ludzie w poszukianiu pracy, a gornicy walcza o swoje i tak powinno byc, zeby nie przytoczyc przykladu z iralndii, gdzie polacy pracujacy w hurtowni tesco zbuntowali sie i wywalczyli swoje, pracuja na tych samych warunkach co wszyscy i nie placa im 2zl/h!

1570890[/snapback]

Ponizali sie?! jakbys nie mial co do garka wlozyc to i za zlotowke poszedl cos robic. A porownywanie zachodznich standardow pracy do naszych to mija sie z celem.

 

Koles w Islandii rurociag kladzie, mimo ze praca nie lekka to mu sie tak micha cieszy ze hej. Wyobraz sobie ze tam nikt nie moze sie spocic, jezeli tylko jest taka sytuacja masz obowiazek rzucic wszystko i isc sie przebrac. W jadalni wszyscy na bosaka chodza, obowiazkowa musza sobie syry umyc przed wejsciem i sie przebrac. Pokaz mi u nas podobne warunki?

 

W Anglii tez do poki bylo malo ludzi to tez wszyscy mogli powalczyc o te zalozmy 6 funtow na godzine a teraz jak sie nie podoba to wypad przyjdzie Ukrainiec albo czech i zrobi to za 3 funty.

 

U nas jest tak samo, jest taki wybor ludzi ze jak sie nie podoba to wypad wezmie se nastepnego.

 

To tak abstraciach!ac od tematu gornikow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze rozumuje ale za tym wszystkim stoja zwiazki zawodowe.

W mojej opini nie chodzi tyle o dobro gornikow ale o dobro "dzialaczy" czyli tych ktorzy pod ziemie raczej nie zjezdzaja a siedza sobie spokojnie na powierzchni a maja placone jak tgz gornik dolowy. Nie dosc ze nic nie robia i bira za to kase i to groba to jeszcze sa nietykalni bo prawo ich chroni tzn nie mozna usunac z pracy dzialacza zwiazkowego co z jednej strony ma sens a z drugiej to jest naprade powarzny wykorzystywany nadmiernie przywilej. Moim zdaniem to wlasnie dzialacze podburzaja gornikow ze niby panstwo odbiera im emeryture ale tak naprawde oni wlasnie boja sie bardziej o siebie niz o kolegow pracujacych pod ziemia.

 

MOim zdaniem mozna by zalatwic wszyskto polubownie, np zamiast wysylac ludzi na emeryture po przepracowaniu powiedzmy 25 lat mozna by ustalic okres emerytalny powiedzmy na 55 lat. Z tym ze po przepracowaniu poeidzmy 25 lat czyli gdzies w wieku 45-50 lat mozna by dac gronikowi mozliwosc pracy na powierzchni za ta sama kase np w dziale logistyki zabiespieczenia, pionie ratowniczym czy czyms takim. Ludzie ci naprawde sprawdziliby sie na tych stanowiskach bo maja naprawde spore doswiadczenie i mozna by je wykorzystac.

Niestey o mozliwosci dialogu nie ma co mowic gdyz "dzialacze" nie dopuszcza raczej do rozmow.

 

A tak nawiasem kiedys tona wegla kosztowala 20 dolarow teraz juz 50 wiec jak to sie nie oplaca wegla wydobywac?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczylem zootechnikę.. nie było pracy na rynku... poszedłem na informatykę - a nie pod sejm rzucac kamieniami...

Gdyby wszscy się uczyli to by nie wyglądało w polsce jak wyglada... prezydent co studiował "ale się nie zaciągał" ... ministrowie po zaocznych 3 miesięcznych studiach... sami geniusze...

Przyklad inforamtyków w sejmie.. mam kumpla ktory pracuje w większej firmie komputerowej.. wygrali przetarg na dostawę kompów do jakiejs kancelarii senatu... informatycy nie potrafili ustawic bios`u.

W mojej miejscowosci naczelnego informatyka (pracujacego x lat ) jednego z urzędów - UCZYLISMY PODSTAW LICENCJONOWANIA ... on nie wiedzial nawet ze oem jest przypisany do sprzętu.. trzeba było podac ich do BSa, byłoby przynajmniej smiesznie.. :)

Mam mówic dalej?

Jeszcze raz powtarzam.. nauka.. mi jako informatykowi nie będzie przeszkadzało isc kopac rowy (uwazam ze zadna praca nie hanbi).. ale niech oni pokazą ze potrafią robic kokolwiek innego niz kopac węgiel... :lol:

Za wysokie kwalifikacje nigdy nie były przeszkodą, a wręcz przeciwnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.Nigdy jeszcze nie słyszałam o kierowcy mającym pylicę czy pielęgniarce. Ojciec pracował 15 lat w kopalni jako młody chłopak i żył o te 15 lat krócej.Zmarł na raka płuc a wcześniej chorował na odmę spowodowaną pylicą.Lekarz powiedział wyrażnie gdyby nie kopalnia żyłby o 15 lat dłużej miał 56 lat.

A teraz do tych co tak rozpaczają nad swoimi pieniędzmi,kończy się kolejna kadencja sejmu i senatu,martwiłabym się raczej ile "ciężko pracujący" panowie posłowie i senatorowie dostaną odpraw,te pieniądze napewno są moje a ja nie dałabym im ani grosza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Cześć.Nigdy jeszcze nie słyszałam o kierowcy mającym pylicę czy pielęgniarce. Ojciec pracował 15 lat w kopalni jako młody chłopak i żył o te 15 lat krócej.Zmarł na raka płuc a wcześniej chorował na odmę spowodowaną pylicą.Lekarz powiedział wyrażnie gdyby nie kopalnia żyłby o 15 lat dłużej miał 56 lat.

A teraz do tych co tak rozpaczają nad swoimi pieniędzmi,kończy się kolejna kadencja sejmu i senatu,martwiłabym się raczej ile "ciężko pracujący" panowie posłowie i senatorowie dostaną odpraw,te pieniądze napewno są moje a ja nie dałabym im ani grosza.

1571426[/snapback]

Wspołczuję utraty ojca ale to nadal nie powod aby ta grupa zawodowa była traktowana szczególnie lepiej niz inne.

 

Bardzo madre rozwiazanie podał ktoś wyżej. Niech gornicy pracują np. max 20 lat na dole a resztę niech przepracuje na innym stanowisku (mniej obciązajacym zdrowie). To bardzo dobre rozwiązanie. Niech mają normalne emerytury.

 

Ale definitywnie protestuje przeciw durnym odprawom za które płacą podatnicy i z których nic nie wynika. Te pieniądze należy przeznaczyć na rozwój gospodarki, zwiekszanie ilości miejsc pracy (także na Śląsku).

Edytowane przez Pigmej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do gornikow mam zal, ze zablokowali budowe elektrowi atomowych. No ale to by dowiodlo, ze te na wegiel kamienny nie sa potrzebne.

elektrownia atomowa miała powstać gdzieś nad morzem, pare kilometrów od brzegu, prace wstrzymano w 1990, szkoda, taka francja to bierze 75% z energii jądrowej, a nawet taki mały kraj jak czechy ma 6 elektrowni, czasem elektrownia ma więcej niż 1 reaktor, czarnmobyl miał 4, 3 działały do 2000 r., my mamy 2 reaktory eksperymentalne

 

a co do węgla i elektrowni atomowych, to może w te ostatnie 15lat wybudowali by ze 3, raczej by to niewiele zmieniło

 

Dlaczego tego sie nie sprywatyzuje? Dac akcje gornikom. Niech sami tym zarzadzaja. Placa podatki, pensje i z reszty inwestuja w rozwoj kopalni. Mamy w Polsce prywatna kopalnie i jakos sobie radzi. A panstwowe tylko w tym roku dostaly 700mln zl dokapitalizowania (a podobno sa dochodowe).

prywatyzacja jest dobra ale jednie jak kopalnie wykupią ludzie z branży i z polski, a nie zagraniczni inwestorzy

 

...

Kopalnie są nierentowne - zamykac to badziewie i tyle.

...

hmm...

aha, czyli będziesz mieszkał bez ogrzewania i bez światła

 

jak by wszyscy chodzili do szkoly i sie uczyli to by nie bylo nikogo do wydobycia wegla

czyżby jeszcze dzisiaj wydobywało się węgiel łopatali i kilofami ??

nowych rzeczy się dowiaduje

a jak się kombajn zepsuje to kto naprawi ?? jak wózek pęknie to kto pospawa ?? kto będzie zakładał oświetlenie ??

pozatym nie wszyscy chcieli do woja

 

 

Ku*** tam na dole bylo czysciej niz u mnie w domu !

no niewiem, w domu masz plage szczurów

nie wiem, ale napewno na 997m są szczury, zapewne też zależy to od kopalni

Edytowane przez TOMAHAWK_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale śląsk nie chce się zmienic... nikt w tym chorym kraju nie chce...

Mam kolegę w urzedzie pracy... LUDZIE... przeciez niektóre nieroby nie przyjmą pracy po mają 30 minut do pracy dochodzic... albo ze 600zł to on nie bedzie pracował.

 

Tak jak było napiane wczesniej. Przede wszsystkim - jak wogole musi byc - modernizacja górnictwa... zeby nie było pylicy. Zeby nie było smierci.

 

A niestety stare peerleowskie pokolenie musi powymierac... dla nich juz jest za pozno na zmiany... oni wciaz zyją tymi mitami... pewnie jeszcze im sie marzy przodownik pracy...

 

Ja siedze dzien i noc przy kompie.. pewnie bede mial prostate, mam wieksze ryzyko raka jąder, wzrok juz mi sie psuje... przez lamerów w sklepie mam podwyzszone cisnienie i nerwice... KAZDA PRACA powoduje ujemne skutki .. chyba ze zostaniemy politykami :/

 

Ja za 900zł musze planowac jak zalozyc rodzinę, razem z wyplatą laski bedziemy mieli z 1800... a taki jeden zarabia po 2300 i jeszcze marudzi...

 

Przeciez jak oni pojdą na emeryturyto kto bedzie płacil wiekszy zus??? przeciez przerzucają opłaty na swoje dzieci...

 

Jeszcze raz powtorze... zawód zawsze mozna zmienic. Gdy bedzie trzeba mozn jechac na zachód za pracą. A nie damieniami, nie w taki sposób... buractwo...

 

po edicie ---

 

procz węgal istnieje wiele innych sposobów ocieplania i pozyskiwania energii...

nikt nie rusza w polsce zrodel geotermalnych, a cała wielkopolska wlasciwe nad takim podziemnym jeziorem lezy (przynajmniej na 1000% okolice Uniejowa)

Jest węgiel z odkrywek - tani i niezasiarczony jak kamienny...

Jest ropa, wiatr, rzeki, słonce, gaz... z tego wszystkiego my wybieramy najbardziej szkodliwe dla srodowiska i gospodarki rozwiazanie..

SPrawdzcie na earth google

51'16,21.41 N

18'15,21.44E

 

To jezioro to usypisko popiołów po spalaniu z elektrowni węglowych..

przebywając tam dluzej niz 30 minut ryzykujecie sami..

W opiole morzna się tam utopic.. nie mówiąc ze jakikoliek kontakt z wodą

to swędzienie, opryszczka, nawet trudnogojące się rany...

To białę to pyl ktory sięga ponad powierzchnie wody...

Obok jest miejscowosc maliniec... i jakos dziwnie duzo osob choruje tam na choroby kręgoslupa i stwarnienie rozsiane..

Edytowane przez Galago De Codi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisze tylko kila zdań

Jako że do końca nie będe obiektywny, a nie chce się spierać i dostać %

1. Ci z was którzy twierdzą że górnikom nie należa wczesniejsze emertytury zapraszam na Śląsk, zaprowadze ich na cmentarz, niech se popatrzą w jakim wieku umierają owi górnicy 40-60 lat (norma)

2. Rozumiem rozgroyczenie ale z całym szacunkiem na całym świecie rózne grupy zawodowe (większego ryzyka) mają określone przywileje, wiec jak ktoś wali mi teksty w stylu komuna, heh ręce opadają, tzn że co Niemcy, Wielka Brytania to też komuna

3. Może nie każdy wie w ajkich warunakch ci ludzie pracują ??, no to wyjąśniam

temperatura ok 40 stopni, wilgotność powietrza ok 80-90%, dodajmy do tego tumany syfu, kurzu i walące się na głowy zwały ziemi i kamieni, powaga górnik pracujący na dole nie jest w stanie wyrobić do 65 roku życia, jest nawet kawał " co ma górnik po śmierci 3 dni wolnego i dalej pod ziemie, jest to praca cieżka, nawet Policja (nie umienjszając im nic) nie jest narażaona na tak długotrwałe złe warunki pracy

Dla zobrazowaniadam przykład KWK Halemba (nazwa kopalni od dzielnicy Rudy Śl)

Górnicy pracują tam na poziomie ok 800 m pod powierzchnią ziemi, każdy górnik dostaje przed wjazdem zaszczyk w tyłek (środki pobudzające) zeby przez te 7-8 godzin mógł wyrobić, a i tak co trzeci traci przytomność, naprawde jest to cieżki kawałek chleba i nżaden cwaniaczek który w życiu się z tym nie spotkał nie będzie mi mówić że tak nie jest

Zresztą prosze porównać ilość wypadków śmiertelnych w ciągu roku, wyjdzie że w górnictwie jest ich najwięcej

Podsumowanie

Nie twierdze że górnicy mają prawo do wszystkiego, nie popieram tego co ostatnio się działo w Warszawie, ale ludzie pomyślcie troche zanim coś napiszecie, zadajcie sobie pytanie czy jesteście do końca obiektywni, i czy wiecie jakie warunki panują na kopalniach i jak one się przekładają na zdrowie pracowników

Na koniec ostatnia drażniąca mnie kwestia, ze to ja z własnych pieniędzy mam utrzymywać górników, tak jakby ta osoba sama i jedyna płaciał podatki na cała Polske, górnicy ich rodziny tak samo płacą podatki jak każdy obywatel, kopalnie nadzień dzisjeszy są dochodowe, tak wieć nie przedstawiajmy tych ludzi jak jakieś pasożyty, które nic nie robią tylko żerują na cudzych pieniądzach ,jest to stwierdzenie kłamliwe, niesorawieldiwe, powiem szczerze iż jestem zaskoczony co poniketórymi wypowiedizami co poniektórych userów, do których miałem jakikolwiek szacunek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...