Skocz do zawartości
Domik

Górnicy

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie to oni powinni dostać tą emeryturę, o którą walczą. Pracują naprawdę w ciężkich warunkach, praca to katorga.

 

A co do wydarzeń przed Sejmem - ostro było, ale walczyli o swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie, za komuny zostali nauczeni ze sa zawodem wybranym (mieli wszystko, sklepy, wczasy, kolonie itp.) i im tak zostalo. Nikt ich nie zmuszal do bycia gornikiem. Ewentualnie niech zrzekna sie polowy emerytury ktora wynosi gdzies 2400zl gdzie srednia to 1200zl, wszystkie 13tki i 14tki przepadaja razem z 8 tonami (ktore tez moga odebrac w postaci kasy) wegla ktore mu przysluguje, no i nie wspominajac ze z okazji dnia gornika tez mu grosik wpada wtedy niech se idzie. Z jakiej racji ja, czy przecietny polak mamy ich utrzymywac?

 

Pare lat temu kazdy z nich przytulil po 50 tys. zl, wiekszosc to przejadla albo poinwestowala w samochody lub inne dobra materialne pozniej sie zglosili do Urzedow Pracy po zasilek, a przeciez mieli tworzyc nowe miejsca pracy!

 

DOSC TEGO!

 

Za zadyme przed Sejmem powinni obciazyc kopalnie a kopalnie swoich pracownikow. Da sie wylapac kto co zrobil i wiadomo kto z jakiej kopalni przyjechal. kazdemu po rowno. Pomijam fakt ze Policja powinna im wpuscic taki za przeproszeniem w[ciach!]l zeby im sie odechcialo robienia takich burd bo przeciez teraz my za to zaplacimy.

 

pozatym goscie poszli podymymili pod Sejmem i dostali a np. pielegniarki do dzis nie dostaly tego wyrownania ktore zostalo im przyznane. To chyba cos jest nie wporzadku...

 

Ps. Dane pochodza z jakiegos programu co widzialem wczoraj wiec powinny byc OK ale pomijajac je chodzilo o przywileje.

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszych obradach w sejmie powiem jedno dostną to czego rządają. Rząd pokazał że się ugnie i napisałem jakie grupy społeczne ruszą.

Edytowane przez Domik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Górnicy wybrali sobie dobry moment na wymuszanie. Zbliżają się wybory i mało który polityk zdecyduje się na pogrzebanie jakis tam pokładów głosów wyborczych. Wszyscy rozdaja kiełbachę wyborczą na prawo i lewo, a mnie tylko zastanawia jakim cudem wygrzebią na to kase.

Moje zdanie jest podobne do tego co napislak KosiMazaki. Koniec z obdarowywaniem NIEUZASADNIONYMI przywilejami. Mamy wolny rynek, takze pracy i jak sie nie podoba to niech szukaja sobie pracy gdize indziej. Masy pieniędzy pompowane są w ratowanie nierentownych kopalni tylko dlatego, że związki zawodowe wymusiły na politykach ustępstwa. Te pieniądze mogły by zostać przeznaczone na rozwój innych gałęzi gospodarki które juz przynoszą zyski. Tam można by szukać nowych miejsc pracy.

Nieziemsko jestem zdziwiony, że po takim przedstawieniu chamstwa i pijaństwa sejm w ogóle chciał prowadzić jakiekolwiek rozmowy.

W wyborach napewno poprę PO mimo, że jak kolwiek zgodne z moimi przekonaniami wystąpienie Rokity było niestety przesycone populizmem... przynajmniej dobrze, że się nie ugiął.

Edytowane przez sir Afeen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z sir Afeen'em. PO to jedyna partia ktora nie poparła np. podwyzki plac minimalnych o te 30zł i madrze to uzasadniła. Moge sie zalozyc, ze moj ojciec pracuje cięzej niz niejeden górnik i wcale nie ma ŻADNYCH przywilejów, wrecz przeciwnie - na kazdym kroku ktos próbuje cos z od niego wycisnac, poczawszy od najwyzszej stawki podatkowej, przez ZUSy, setki podatków i inne cuda... :/ Rozumiem, ze wykonuja ciezka prace, pielegniarki, nauczyciele tak samo, ale to ze jest ich duzo to nie znaczy, ze moga sobie zyc za nasze pieniedze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Dlaczego za nasze??Większa płaca to odpowiednio większe podatki i ZUS.Przez 25 lat uzbiera się,nie?Inni też powinni się ruszyć,czemu nie kto umie walczyć o swoje ten ma.W pijanych górników nie wierzę.media są pro rządowe powiedzą co im każą.Tam było parę tysięcy ludzi,wściekłych ludzi i nie trzeba było pijanych żeby to wybuchło.Nie zazdrośćcie im,przypomnijcie sobie ile tylko w zeszłym roku było tąpnięć i zawaleń w kopalniach,ilu zgineło a ilu jeszcze zginie.Być górnikiem to ryzyko a ryzyko powinno być opłacane.Zaden z nich schodząc wdół nie wie czy wróci na górę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A bycie rybakiem czy marynarzem to nie ryzyko? A kierowca zawodowy? Policjant, strażak itp...?

Co do ciężkiej pracy - może i ciężka, ale komu teraz jest lekko?

Temu kto pracuje w prywatnej firmie i nigdy nie wie o której skończy, bo jest taki a nie inny plan i trzeba siedzieć żeby to zrobić?

Edytowane przez Paszczu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykul zaczerpniety z WP.PL

 

Ponad 10,5 mld zł mogą wynieść w 2020 r. dodatkowe koszty wprowadzenia odrębnego systemu emerytur dla górników, czyli możliwości przechodzenia przez górników na emeryturę po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek - obliczyło Ministerstwo Polityki Społecznej w materiale przygotowanym na posiedzenie sejmowej Komisję Polityki Społecznej i Rodziny.

 

Resort zwrócił uwagę, że w przyszłości górnicy otrzymywaliby emerytury dwukrotnie wyższe niż pozostałe grupy zawodowe i przechodziliby na emeryturę nawet w wieku 43 lat.

 

Ponadto powstałby problem uczestnictwa w otwartych funduszach emerytalnych (OFE). W starym systemie składka była w całości odprowadzana do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), a w nowym część składki trafia do OFE. Odrębny system dla górników oznaczałby otrzymywanie pełnej emerytury z FUS oraz dodatkowo z OFE, co nie przysługuje innym ubezpieczonym.

 

Ministerstwo zwraca też uwagę, że system dla górników będzie wymagał dotacji z budżetu, która w 2010 r. wyniosłaby ponad 2,9 mld zł, w 2015 - ponad 7,6 mld zł, w 2020 - ponad 10,5 mld zł, w 2025 - 8,8 mld zł, a w 2030 - prawie 6 mld zł.

 

 

 

Hmm i niech ktos powie, w dobie kiedy nasz kraj jest zadluzony i ten dlug jeszcze rosnie. Deficyt budzetowy zbliza sie do niebiezpiecznych wartosci, skad rzad wezmnie kase na emerytury dla gornikow ???

Jak zawsze dowala nam jakis podatek albo podwyzsza skladki na zus aby im styknelo...

Chora polityka w chorym panstwie, a i jeszcze na kiego nam swieto Solidarnosci ???

:mur: :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sreberko ok po 25 latach wypłacić emeryturę ale przedtem niech oddadzą dotacje do kopalni. Dopiero 1,5 roku płacą podatki !. Jak ktoś napisał nikomu teraz nie jest lekko a że giną przykro mi i to bardzo ale ilu zawodowych kierowców ginie ?? a muszą pracować do 65 lat...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy dobrze zrozumieliście, o co chodzi górnikom.

 

Byliście kiedyś na strychu domu, w bardzo słoneczny i ciepły dzień? Przesuwaliście tam jakieś meble, czy coś podobnego? Przez 6-8 godzin? Codziennie?

 

Jeżeli nie, to wyobraźcie to sobie. Ja dzisiaj przenosiłem bazę sieci WLan na takim poddaszu, tylko przez 2h, a wyszedłem stamtąd po prostu zniszczony - szef dał nam wolne do końca dnia, bo widział, ze już nic nie zrobimy.

 

Warunki, o których piszę wyżej panują właśnie "na dole". Do tego jeszcze często chodzi, a raczej pełza się w wodzie, w chodnikach o wysokości 1m. Wyobrażacie sobie w tych warunkach 65 letniego dziadka?

 

Umieśćcie oczyma wyobraźni waszych "starszych" w takim górniczym chodniku, kuśtykających o laskach, chorych na raka...

 

Zgadzam się z tym, że górnicy mieli bardzo dobrze za komuny, wszak Gierek byl górnikiem i "pociskał" swoich. Gdyby był np.: murarzem pewnie "pociskałby" murarzy. W każdym razie warunki, w jakich pracują górnicy są bardzo trudne, o wiele trudniejsze niż np.: policjantów.

 

A policjanci akurat przechodzą na emeryturę po przepracowaniu jakichś 15lat. W codziennej pracy stoją sobie z suszarkami, czasem kogoś pogonią, niekiedy muszą zabić... fakt. Ale oni kończą ju po 15 latach roboty!!!

 

Co do dotacji górnictwa:

Słyszeliście o kotwicach Balcerowicza? Tak zwane były towary, których ceny w czasie uwolnienia rynku były jeszcze sterowane przez rząd, aby nie dopuścić do zniszczenia gospodarki. Jedną z takich kotwic byl węgiel.

Gdy wszystko drożało, wieczorem ser był 2x droższy niż ranem cena węgla stała w miejscu, dlatego trzeba było dopłacac. Teraz też cena węgla jest regulowana przez państwo. Dopłacamy, żeby mieć tani prąd.

Druga sprawa jest taka:

Ktoś może napisać, ze skoro mamy taki drogi (wydobycie droższe niż w Chinach, czy na Ukrainie, ale tam bezpieczeństwo jest beznadziejne, czasem w kop. pracują dzieci!!) węgiel, to czemu go wydobywamy, a nie sprowadzamy... Odpowiedź jest prosta:

Po prostu elektrownie (inni odbiorcy węgla się w tym biznesie nie liczą - są zbyt małymi klientami) mają urządzenia nastawione na jeden typ węgla. Gdy próbuje się je zasilać węglem o innych parametrach, zatykają się, psują, przestają funkcjonowac, jak należy. Wiem, bo takie testy były prowadzone w Elektrowni Rybnik (1600MW) w moim mieście.

 

Po prostu gazety nie piszą o wszystkim... pewnie w innych branżach też tak jest. Niestety.

Edytowane przez nitro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ide do LO - zostaję górnikiem!

1569393[/snapback]

właśnie teraz są potrzebni tacy, ale raczej ci ci będą kombajny obsługiwać, strzałowi i podobni

 

a props to parenaście (może więcej) lat temu byliśmy na 2 miejscu w wydobyci węgla kamiennego na świecie, ciekawe jak jest dziś

Edytowane przez TOMAHAWK_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z decyzją o przyjęciu warunków górników.Praca jaka jest,ale jest wiele zawodów równie ciężkich.Górnicy uważają się za święte krowy,a władza innymi grupami się nie przejmuje bo przecież pielęgniarki nie wybiją szyb w gabinecie ,a murarz nie pobije policjanta.Każdy ma ciężko - takie czasy ,a górnicy niczym pasożyty żerują na reszcie społeczeństwa egzekwując swoje widzimisię bandyckimi metodami.Od tego przebywania pod ziemią wrócili chyba do epoki jaskiniowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze rozchodzi sie bardziej o to, ze nikt nie ma łatwo, a taki gornik pojedzie do Wawy, narobi rozróby, rzad sie ugnie i da czego chcą. Nie z pieniedzy ktore zarobia, tylko z kasy publicznej. Ok jesli potrzeba dotacji zeby zlikwidowac nierentone kopalnie, dac im przyzwoite odprawy i niech dadza ludziom spokoj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak czytam ten topic to mi sie kosa w kieszeni otwiera , zjechał by którys z was na kilka dołowych dniowek nasciane to byście odszczekali wszystkie te bzdury które wypisujecie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, czasy sa ciezkie dla wszystkich (nie licze elyt w rzadzie) wiec jedziemy na tym samym wozku i tyle.

 

Moj staruszek ledwo chodzi, kregoslup ma tylko z nazwy i co swoje musi wyrobic. Dlatego nie powinno byc rowny i rowniejszy. Przywileje zlikwidowac lub mocno ograniczyc i tyle.

 

LPC nie tragizuj, nikt ich tam sila nie ciagnal sami wybrali :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie popieram LPC, widać, że zna sie na rzeczy!

 

A wy wszyscy - chłopcy z dobrych domów, nawet nie wyobrażacie sobie co to jest za praca...

 

Takiś mądry panie "KosiMazaki" to zjedź sobie na 1 szychte, zobacz jakia to praca...

 

Idź 15 km w 60cm chodniku przy temp. 35 stopni i wilgotności 90%...

 

a do tego odpowiadaj za 10 ludzi z oddziału...

 

[ciach!]a - żal dupe ściska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z osobami, które są przeciwne protestowi górników.

Ja ich w pełni popieram.

 

Na początek dodam iż w pełni popieram wypowiec LPC

 

Nie którzy się sprzeczają, iż górnicy nie są "wybranymi" i mają ich obowiązywać takie same zasady. Ciekawe jaki procent osób z całego forum wytzrymałby na kopalni przez 25 lat? Praca górnika jest pracą ciężką i niebezpieczną. Dodatkowo jest to praca w szkodliwych warunkach(pylica, uszkodzenia słuchu). A teraz przyjmijmy że zoastaje praca do 65 roku życia. Człowiek w wieku 21 lat zatrudnia się na kopalni i pracuje do 65 roku życia. 44 lata pracy. Nie wiem czy niektórzy wyobrażają sobie 44 lata w kopalni, przyjmując, że nie będzie się obijać jako sztygar(choć nie twierdzę że to stanowisko polega na obijaniu się). Ponadto czy te emerytury są takie znów wysokie? Żeby dostać dobrą emeryturę należałoby przez długi okres czasu brać soboty i niedziele(czyt. pracować w te dni). Wiem coś o tym, bo mój Tata przez ~23 lata pracował w kopalni(+ ~2 lata urlop górniczy).

 

Oczywiście niektórzy mogą to skomentować że "nikt ich nie zmusza". A co mają robić gdy tylko taka jest szansa? Siedzieć na bezrobociu? Tymbardziej iż, jeśli ktoś nie jest mgr. to trudno pracę znaleźć.

 

LPC nie tragizuj, nikt ich tam sila nie ciagnal sami wybrali :)

1569702[/snapback]

Racja, większość z nich miała do wyboru:

- dosyć pewną pracę w kopalni

- iść na bezrobocie

- zap...... u prywaciarza za 400zł miesięcznie mając na utrzymaniu rodzinę

 

Wogóle to kiedyś(za komuny bodajże) był wybór: kopalnia LUB wojsko. I wiele osób było które po kilku miesiącach w kopalni woleli isc do wojska...

 

Zresztą ogólnie z tymi emeryturami jest do bani :/ Ktoś pracuje ~50 lat i dostaje marną emeryturke, którą bierze w zależności od tego ile będzie żył :/ Smutne to niestety...

Edytowane przez Sid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie powiedzialem ze maja lekko ale jest wiele zawodow ktore tez powinny byc uprzywilejowane i tyle. Goscie wyszli na ulice, zrobili zadyme i dostali a najgorsze jest to ze wszyscy za to bekniemy.

 

Juz nie robmy z gornikow biednych ludzi ktorzy maja cale zycie pod gorke bo musza w kopalni pracowac. Brutalne to sorry ale ja to tak widze...

 

Pozatym wyzej napisalem, ze jak chca to niech dostane ta wczesniejsza emeryture ale zrzekaja sie wszystkich dotychczasowych przywileji.

 

Oczywiście niektórzy mogą to skomentować że "nikt ich nie zmusza". A co mają robić gdy tylko taka jest szansa? Siedzieć na bezrobociu? Tymbardziej iż, jeśli ktoś nie jest mgr. to trudno pracę znaleźć.

Racja, większość z nich miała do wyboru:

- dosyć pewną pracę w kopalni

- iść na bezrobocie

- zap...... u prywaciarza za 400zł miesięcznie mając na utrzymaniu rodzinę

 

 

Zresztą ogólnie z tymi emeryturami jest do bani :/ Ktoś pracuje ~50 lat i dostaje marną emeryturke, którą bierze w zależności od tego ile będzie żył :/ Smutne to niestety...

1569725[/snapback]

Wiekszosc z tych osob zaczynala pod koniec lat 70-tych wiec jakos nie wierze ze wtedy nie mieli wyboru, mogli zostac kolejarzem :> bo to tez pewna fucha byla :)

Pozniej zrobilo sie gorzej ale defakto kazdemu sie zrobilo gorzej. Zreszta dzisiaj upominaja sie gornicy, jutro rolnicy, stoczniowcy, hutnicy bo przeciez to tez ciezka i szkodliwa praca nikt nie ma lekko i wszystkim trzeba bedzie dac. Dlaczego moj stary po 10 latach pracy dostaje 10zl podwyrzki a gornik (i nie tylko) co rok odbiera dziale za 13 i 14 a to sa spore pieniazki.

 

Ja tez moge powiedziec ze nie mam rozowo, moze nie jestem gornikiem ale naprawa czyli wulkanizacja opon (nie mam na mysli tu tych samochodowych) nie nalezy do najprzyjemniejszych zawodow. Swoje musze sie naniuchac i swoje nadzwigac i tez nie zawsze w zajebista pogode.

 

A z emeryturami masz racje. Tyle ze to co dzisiaj sie dzieje odbije sie pozniej.

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm imo powinni dostac ta emeryture.

 

popracujcie sobie rok na przodku(tam gdzie sie wysadza skale i wierci) gdzie temperatura siega 60*C a wilgotnosc 90% (ojciec czesto jezdzi do kopalni miedzi. jakiestam maszny im projektuje i zna warunki z opowiesci) gwarantuje ze nikt by nie wytrzymal godziny przy pracujacej wiertnicy lub kombajnie(do wegla)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

nikt ich tam sila nie ciagnal sami wybrali :)

...

wolabyś nie mieć pracy, być nierobolem i mieszkać na śmietniku, dzisiaj raczej nie ma dużego wyboru, pozatym górnicy nie tylko fedrują, potrzebni są elektrycy, strzałowi i wiele innych osób co muszą jeździć pod ziemię

 

 

...

 

Idź 15 km w 60cm chodniku przy temp. 35 stopni i wilgotności 90%...

 

a do tego odpowiadaj za 10 ludzi z oddziału...

i tak jeszcze przez pare godzin

 

ja jestem na tak

Edytowane przez TOMAHAWK_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne ze nie, ale ludzie tez dzisiaj nie maja pracy. Radza sobie jak moga ale nie wolaja rekompensaty za to. Poprostu life is brutal i full of zasadzkas. Idac do pracy podejmuje sie ryzyko bo np rownie szybko moze zginac kierowca ciezarowki co taki gornik.

 

A uwarzasz ze wporzadku jest przyjecie 50 tys. pln kupienie sobie samochodu a pozniej wskoczenie po zasilek dla bezrobotnych? albo wporzadku jest ze pielegniarki od 5 lat powinny dostac 203zl? a czy wporzadku jest ze caly narod musi wylozyc na to zeby oni mogli sobie pokopac bo rzad im dotacje daje do kopalni?

 

Tak mozna jeszcze dlugo a i tak wszystko sie rozchodzi o 1,8 mln glosow wyborczych.

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosi costam normalnie takie debilizmy wypisujesz ze az mi sie odechciewa czytac

kierwoca cięzarówki ( nie mam nic do nich ) ale co tu porownywac siedzi cały czas za kołkiem w coraz czesciej klimatyzowanej szoferce a gornik zapier...la w warunkach conajmniej 30*C , ograniczona widocznosc wszędzie kurz tlenu jak na lekarstwo a tu trzeba zapier...ać

 

jeżeli chodzi o te odprawy bo o to chyba ci chodzi z tymi 50 k to był to niezły sposob na pozbyie sie pracownikow z tych 50k na reke zostawało ~38 ktore starczało na 2 rzeczy gufno i nic ( IMO wziecie odprawy to było raczej głupstwo no chyba ze ktos młody itp ) a gdy wzieło sie odprawe nie ma juz powrotu do kopalni bo podpisuje sie "cyrograf"

 

a ta bzdura o dotacji rzeby kopali dla samego kopania to najwiekszy debilizm ! myslisz ze przez co masz w zime ciepełko w chatce !? albo prądzik dzieki któremu mozesz odpalic neta na kompie i wypisywac tu debilizmy ! WYJDŹ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z nimi ze powinni mieć te wczesniejsze emerytury, ale 2 dodatkowe pensje+ rownowartośc kilku ton węgla to juz zdecydowane przegiecie. Mam nadzieje ze wreszcie ktos uporządkuje sprawe tego spadku po Gierku, ktora powinna byc posprzątana zaraz po upadku kmunizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...