Quarion_Blass Napisano 26 Września 2007 Zgłoś Napisano 26 Września 2007 Zacznę od początku. Przyszedł do mnie mój znajomy i mówi że komputer przestał mu się włączać. Odrazu pomyślałem że pewnie zasilacz. Podłączyłem swój stary zasilacz modecom feel 350w(wiem że to syf) komputer włączył się, chodził przez chwilę i się wyłączył. Teraz włącza się na kilka sekund i się wyłącza(włącza sie tylko jak wyjmę i włożę wtyczke zasilacza do płyty głównej i tak za każdym razem). Mój znajomy mówił mi że jego tata usłyszał w pracy że trzeba czyścić wentylatory i nie wiem czy nie zachciało mu się ściagać radiatora od procesora. Wentylator od procesora po "czyszczeniu" zaczął strasznie głośno chodzić i piszczeć. Możliwe że procesor albo mobo padły? Niestety zapomniałem sprawdzić modelu płyty głównej, ale jest to jakiś stary chłam na socket A. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obiboqs Napisano 26 Września 2007 Zgłoś Napisano 26 Września 2007 Hmm... Mi to wygląda na przegrzewający procesor. Dotknij radiatora - jeżeli jest zimny tzn. że należałoby nałożyć nowej pasty, bo może to być winą niedostatecznego odprowadzania ciepła, jeżeli gorący - należałoby coś zrobić z chłodzeniem. Czyszczenie to jedno - owszem. Jeżeli wentylator głośno chodzi to znaczy, że ma uszkodzone łożysko i nie chłodzi z pełną wydajnością - należy go wymienić. Przypuszczam, że to powinno pomóc. Jeżeli nie - wtedy zastanowimy się nad innymi prawdopodobnymi przyczynami ze strony mobasa i tak dalej - ale te w/w są wg mnie najbardziej prawdopodobne, więc nie ma sensu pisać na zapas. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...