Skocz do zawartości
n30

Znikający Dysk Twardy

Rekomendowane odpowiedzi

Koło 31 lipca i dziś zniknął mi dysk twardy z eksploratora Windows.

 

Dysk znika z Eksploratora i Menadżera Sprzętu. Jednak jeśli dam wykryj nowy sprzęt od razu się pojawia. To wszystko bez restartowania systemu. Tak jakby na sekundę znikał i trzeba go na nowo wykryć.

 

Stało się tylko tak dwa razy, a pomiędzy 1.08-15.08 w ogóle nie włączałem komputera.

 

Chodzi konkretnie o dysk WD4000-AAKS, który używam jako magazyn danych, nie mam na nim systemu. Pierwszy raz dysk znikł jak słuchałem z niego muzyki, drugi jak kopiowałem na niego dane. Dysk ogólnie działa bez zarzutu, wszystkie testy w Hdtach i HD tune wypadają dobrze i bez problemu mogę kopiować na niego dane itp.

 

Podpięty jest do płyty kablem SATA z płyt Gigabyte-a, taki żółty z metalowymi zaczepami, więc mało prawdopodobne zęby się kabelek wysunął.

 

Dysk pada czy może jakaś inna przyczyna?

OC może to powodować? Dysk jest podpięty do Intelowieskiego ICH, a FSB mam ustawione 466. Chociaż to jest mało prawdopodobne bo mam także jeszcze Samsunga oraz Raid 0 z dwóch Seagate i to działa dobrze.

Edytowane przez n30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znikanie dysku moze byc przyczyna tego ze własnie albo sa luzne styki w portach ( myslisz ze zaczepy w czyms tu poprawia ? nie... )

Czy jak dysk znika w czasie pracy to zaczyna komuter ciac ?

Sprawnosc dysku sprawdzisz : Tym programem

Jak z temperatura jego ?

 

Mało prawdopodobne ale moze siadac elektronika dysku.. ( zimne luty itd... )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temperatura 34 stopnie - przegrzewać to się nie przegrzewa bo dmucha na niego wentylator.

 

Jak znika to nic się nie tnie, po prostu znika i tyle.

 

Poza tym zmieniłem dziś po drugim zniknięciu kabelek na całkiem nowy i poodciskałem wszystko.

 

BTW. Jeśli chodzi o zaczepy to może styku nie poprawiają, ale na pewno ciężej przypadkowo wysunąć kabelek.

Edytowane przez n30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu zniknął mi dysk, więc to nie jest kabelek ani podłączenie.

 

W Dzienniku zdarzeń jest następujący wpis:

Żródło: iaStor

Urządzenie \Device\Ide\iaStor0 nie odpowiedziało w ramach ustalonego limitu czasu.

oraz

 

Żródło: disc

Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk1\D.

Dziś akurat znikł podczas kopiowania danych.

Co może być nie tak?

 

Edit

Teraz podczas kopiowania pod Win Xp wywala mi po krótkiej chwili błąd, albo zawias systemu (klikać idzie ale nic się nie dzieje) a pod Win 7 skopiowałem z 80 GB i nic :D

Edytowane przez n30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Daj nam to sam , bez domyslow. Twoj blad , ktory przytoczyles przerabialem przez ostatni tydzien na swoim AAKS 640. Teraz juz mam ok.

 

Blad ze stronicowaniem jest smiesznie opisany na www Microsoftu , jednak sporo winy lezy op stronie wlasnie kabli - zasilajacych. Moze Ci sie wydawac , ze jest podpiete ok , ale wtyczki satowskie wyrabiaja sie , moze luty puszczaja i dostajesz ten komunikat o "stronicowaniu". U mnie dysk nie znikal przy "stronicowaniu" , po prostu komp lapal freeza i moglem jedynie resa trzasnac. Czasem nawet co 5 minut , co uruchomienie kompa.

 

Poka smarta , to ze pisze ok nie znaczy , ze wartosci sa ok.

 

 

LOL , jesli dobrze rozumiem to dzieje Ci sie na kompie nr1 z Chiefteciem 850W. Mamy pewnikiem ten sam model - modularny CFT? Jesli tak to sprawdz w nim wlasnie okablowanie.

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smart:

 

ID Opis atrybutu Próg Wartość Najgorsze Dane Stan

01 Raw Read Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie

03 Spin Up Time 21 192 179 5358 OK: wartość w normie

04 Start/Stop Count 0 99 99 1733 OK: zawsze pozytywnie

05 Reallocated Sector Count 140 200 200 0 OK: wartość w normie

07 Seek Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie

09 Power-On Time Count 0 93 93 5686 OK: zawsze pozytywnie

0A Spin Retry Count 51 100 100 0 OK: wartość w normie

0B Calibration Retry Count 51 100 100 0 OK: wartość w normie

0C Power Cycle Count 0 99 99 1694 OK: zawsze pozytywnie

C0 Power-Off Retract Count 0 200 200 598 OK: zawsze pozytywnie

C1 Load/Unload Cycle Count 0 200 200 1733 OK: zawsze pozytywnie

C2 Temperature 0 112 100 38 OK: zawsze pozytywnie

C4 Reallocation Event Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C5 Current Pending Sector Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C6 Off-Line Uncorrectable Sector Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C8 Write Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie

Tak, chodzi o kompa numer 1, a zasilacz to chieftec z odpinanymi kablami ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

C0 , tak jak i u mnie. To , ze jest napisane "ok" nie znaczy , ze jest ok co wlasnie C0 pokazal - awaryjne wycofywanie glowic uzaleznione jest wlasnie od tego , gdy z napieciem cos sie dzieje (Tomazzi , dzieks :) ) Sprawdz inne kable zasilajace , albo wypnij i wepnij te , ktore masz. Niestety mozliwe , ze to one wlasnie odpowiadaja za te problemy.

 

Stawiam na to , mamy ten sam model zasilacza , rowniez AAKS , a w nim sa wlasnie odpinane kable. Mozliwe , ze sie wyrobily.

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem 
u mnie po restarcie kompa jeden z dysków się nie uruchomił
jest widoczny w Moj komp ale bez nazwy i jakichkolwiek informacji jedynie przypisana lokalizacja dysku (dysk D:)

ciekawe sprawdziłem programikiem do dysko ale nie potrafię go rozszyfrować o co chodzi :(
z góry dzięki za jakakolwiek pomoc :)

https://imageshack.com/i/id650e25j


650e25.jpg

Edytowane przez tuptup

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C5 - 7 niestabilnych sektorów

C7 - 12 błędów CRC

Reszty nie chce mi się rozkodowywać - zmień sobie hex na dec- function/advanced feature/wartość raw.

Edytowane przez Leon166

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz się przekonać to musisz zrobić pełen format dysku lub partycji po kolei a drugi błąd oznacza uszkodzoną taśmę transmisji danych (obecna lub poprzednia), czyli lepiej wymienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu udało mi sie odzyskać 100% i to nie zapomoca TestDisk.
ale EaseUS Data Recovery wizard :) 
podobnie jak EassosRecovery Free (znalazły cala zawartość partycji)
musiałem tylko skopiować na inne dyska znalezione dane :) wszystko się odzyskało łącznie z nazwami katalogów 
ale błąd dalej widnieje nawet po sformatowaniu :(
pytanie czy da się go przywrócić do 100% używalności jak na razie działa :]

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...