Skocz do zawartości
Quarien

Raid 0 - nowy system, jak zrobić aby nie zepsuć?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

pierwotnie miałem taką konfigurację dysków: SSD Corsaira z Windows 7 i 2x1TB WD w Raid 0. 

 

Teraz dołożyłem sobie większy dysk SSD Plextora, przed chwilą zainstalowałem na czysto Windows 8.1 Pro. Wszystko na chwilę obecną śmiga.

 

Naturalnie jednak nie widzę moich dysków, które widziałem na siódemce. Pamiętam jak przez mgłę konfigurację mojego RAIDa... ale detale się zatarły. Wydaje mi się, że korzystam ze sterownika Marvellowskiego. Przynajmniej coś takiego widzę w BIOSie.

 

Powiedzcie mi, co muszę zrobić (zainstalować) aby dobrać się do moich dysków bez uszkadzania moich danych?

 

Specyfikacja:

Mobo: Asus P6X58D-E

CPU: Intel i7 950

HDD: 2x 1TB WD Caviar Black
SSD#1: Corsair F60 (Windows 7 Pro 64 bit)

SSD#2: Plextor M6S 256GB (Windows 8.1 Pro 64 bit)

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dyski z macierzy musisz podłączyć dokładnie pod ten sam kontroler, na jakim działały wcześniej. W biosie przypadkiem nie przestawiłeś trybu na AHCI?

 

Wydaje mi się, że nie.

Może na pałę opiszę cały proces:

 

Miałem Windows 7 z RAIDem.

Podłączyłem dysk SSD, ale nie przydzielałem mu liter itp. Dysk był wykrywalny przez system naturalnie.

 

Wyłączyłem system, w BIOSie zmieniłem tylko ustawienia bootowania dysków, aby pendrive z instalką był priorytetowy. Zainstalowałem system na drugim dysku.

I właściwie to wszystko.

 

Nie wiem czy mogę Ci podać jeszcze jakieś dane, jak coś to służę pomocą jak tylko mogę.

 

Aha. Podczas bootowania ciągle pokazuje mi moją partycję, zapisałem model jak coś: 88se91xx

Aaaa w menadżerze urządzeń mam problem z Marvell 91xx Config ATA Device do którego Windows nie mógł znaleźć sterownika.

 

Sam próbowałem coś znaleźć, ale na stronie marvella nie ma ani mojego modelu ani Windows 8. Co robię źle?

 
Edytowane przez Quarien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dammeron 

Wieeeem, już o tym czytałem. Problem w tym, że cztery (czy więcej) lat temu nie miałem takiego pojęcia o komputerach jak teraz i sterownik Marvellowski brzmiał trochę mądrzej :)

 

Problem JAKIMŚ CUDEM sam się rozwiązał. Nie wiem jak. 

Zainstalowałem z jakieś innej dyskusji sterownik co zowie się MRU. Nie zadziałał, wywaliłem go i w moim komputerze pojawiły się wszystkie litery dysków z RAIDa... i działają.

Zabijcie nie wiem jak to się stało. Obawiam się że w momencie jak tylko wyłączę komputer to wszystko pójdzie w diabły :D

 

Dzięki wam wielkie za wszelką pomoc tak czy inaczej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nigdy nie trzymaj danych na macierzy r0, a jeśli już to miej kopie na zwykłym hdd. Te macierze potrafią być tak niestabilne, że ani się obejrzysz, a zepsuje Ci połowę muzyki, filmów i archiwów. No i w razie awarii sprzętu/wymiany na nowy nie musisz się martwić o to, jak się dostać do tego raida. Obecnego problemu też byś uniknął. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie masz pojęcia jak bardzo masz rację.

Cóż no. Mądry polak po szkodzie? ;)

Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko tyle, że wtedy byłem bardzo nieopierzony jeśli chodzi o komputery. Teraz wiele lepiej też nie jest ;)

 

W każdym razie - tak jak przewidziałem, po uruchomieniu ponownym komputera, dyski zniknęły. Ba! OS uruchamia się kilka minut (logo Windows i kropeczki ładowania). Wnioskuję, że coś go boli.

 

Okej, teraz koncert pytań:

 

a) ściągnąłem >64bit Marvell 91xx/92xx SATA3 AHCI/RAID drivers v1.2.0.1041 WHQLz linka od @katoda. Wydaje się najlepszy. Czy ktoś posiada czytelną instrukcję jak to dopalić przy użyciu pendrive'a?

 

b) Na stronie Asusa, moja płyta sterowniki od raida ma tylko dla Windows 7. Dla Windows 8 tylko BIOSy i instrukcje obsługi. 

 

c) W jaki sposób proponowałbyś mi rozłączenie tego r0 na fizyczne dyski? Przy jak najmniejszych stratach w danych naturalnie. Czy w ogóle istnieje taka metoda? W ostateczności jak uda mi się doprowadzić do stanu używalności ten system, to skopiuję na dysk zewnętrzny ile danych tylko się i siłą to rozdzielę... Musi tylko dojść do mnie zamówiony dysk. I naturalnie jeśli dostanę dostęp... Ech.

 

 

EDIT:

Teraz ciekawostka:

Otóż gdy w końcu łaskawie uruchomi mi się system, w menedżerze urządzeń nie widać ani śladu po moim Marvellu.

Ale w momencie jak odpalę skanowanie w poszukiwaniu nowego sprzętu, pomieli dłuższą chwilę - bam! Widać mi cały alfabet partycji. Przynajmniej tyle dobrze, pod kątem przyszłego backupu.
Czy to zachowanie coś komuś mówi?

Edytowane przez Quarien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a) ściągnąłem >64bit Marvell 91xx/92xx SATA3 AHCI/RAID drivers v1.2.0.1041 WHQLz linka od @katoda. Wydaje się najlepszy. Czy ktoś posiada czytelną instrukcję jak to dopalić przy użyciu pendrive'a?

 

c) W jaki sposób proponowałbyś mi rozłączenie tego r0 na fizyczne dyski? Przy jak najmniejszych stratach w danych naturalnie. Czy w ogóle istnieje taka metoda? W ostateczności jak uda mi się doprowadzić do stanu używalności ten system, to skopiuję na dysk zewnętrzny ile danych tylko się i siłą to rozdzielę... Musi tylko dojść do mnie zamówiony dysk. I naturalnie jeśli dostanę dostęp... Ech.

 

Jak już doprowadzisz system do stanu, że kontroler Marvella pojawia się w menedżerze urządzeń, to w okienku właściwości urządzenia, na jednej z zakładek, będziesz miał przycisk "aktualizuj sterownik". Wybierasz ręczną aktualizację ze wskazaniem położenia sterownika na dysku komputera, wskazujesz położenie plików z rozpakowanego pakietu i powinno wystarczyć.

Niestety, rozłączenie RAID0 dasz radę zrobić tylko przy użyciu dodatkowego nośnika, na który kopiujesz zawartość macierzy. Żadna inna opcja nie przychodzi mi do głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmontować raid możesz podczas POST-u otwierając konfigurację macierzy. Stracisz jednak bezpowrotnie wszystkie dane z tych dysków. Dlatego spróbuj jeszcze raz doprowadzić do tego, byś miał dostęp do partycji na r0 i koniecznie zachowaj wtedy wszystko, co potrzebujesz, na osobnym dysku, a potem wywal tego raida w cholerę. Ja, odkąd mam SSD-ka, już nie bawię się w jakiekolwiek macierze - SSD 256GB na system+aplikacje i HDD 3TB na dane w zupełności mi wystarcza, również wydajnościowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już doprowadzisz system do stanu, że kontroler Marvella pojawia się w menedżerze urządzeń, to w okienku właściwości urządzenia, na jednej z zakładek, będziesz miał przycisk "aktualizuj sterownik". Wybierasz ręczną aktualizację ze wskazaniem położenia sterownika na dysku komputera, wskazujesz położenie plików z rozpakowanego pakietu i powinno wystarczyć.

Niestety, rozłączenie RAID0 dasz radę zrobić tylko przy użyciu dodatkowego nośnika, na który kopiujesz zawartość macierzy. Żadna inna opcja nie przychodzi mi do głowy.

Skorzystałem z tej metody i dostaję:

"System windows ustalił, że oprogramowanie sterownika jest najnowsze:

Stacja dysków"

co ciekawe, jeśli podam folder pusty, albo totalnie od czapy - dostaję to samo.

 

Skorzystałem z drugiej metody: Pozwól mi wybrać z listy sterowników na moim komputerze.

Wybieram przycisk "Z dysku", nawiguję na porządku do pendrive'a z tymi plikami, wybieram kolejno każdy plik *.inf i zawsze dostaję ten sam monit:

"Określony folder nie zawiera zgodnego oprogramowania sterownika dla urządzenia. Jeśli folder zawiera sterownik, upewnij się, że sterownik jest przeznaczony dla urządzenia System Windows dla systemów opartych na procesorze x64."
I jestem w kropce.
 
Inną zastanawiającą kwestią jest zachowanie komputera w tym momencie:
 

a. System mimo świeżej instalacji i szybkiego SSD uruchamia się kilka minut.

b. Jak już się uruchomi to nie widać dysków z macierzy.

c. W menedżerze urządzeń też nic nie ma.

d. Jeśli uruchomię automatyczne wykrywanie sprzętu to po kilku minutach odnajduje moje dyski i pojawiają się grzecznie w moim komputerze.

e. W momencie kiedy ponownie uruchomię komputer - wracamy do punktu a.

 

Tak czy inaczej, zamówiłem zewnętrzny dysk dwuterowy, podłączę, przekopiuję w miarę możliwości co się da i rozdzielę wszystko do dysków fizycznych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te kilka minut startu to razem z POST-em, czy tylko samo ładowanie systemu?

POST niech trwa minutę (łącznie z rozkręceniem zewnętrznego twardego dysku na usb 2.0). Cały Windows mielił 5... 10 minut? 

Mniej więcej tyle ile trwa ładowanie instalacji nowego OS z pendrive'a. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Skorzystałem z tej metody i dostaję:

"System windows ustalił, że oprogramowanie sterownika jest najnowsze:

Stacja dysków"

co ciekawe, jeśli podam folder pusty, albo totalnie od czapy - dostaję to samo.

 

Na moje zdalne zgadywanie wygląda na to, że próbujesz zaktualizować sterownik dysku twardego, a nie kontrolera HDD, stąd takie komunikaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...