Nie uruchamiający się monitor

[Nevind]

Dzień dobry!

 

Od dłuższego czasu mam pewien problem z monitorem. Podczas grania w gry czy korzystania z programów graficznych na ekranie pojawiał się napis "Tryb oszczędności" i nie pomagalo nic oprócz wyłączania i ponownego włączenia komputera. Dziś, znów się to stało, problem jednak w tym, już się nie uruchomił ekran.. Przez kilka pierwszych restartów, monitor dzialał do momentu w ktorym wczytuje się Win7.Pozniej padl na dobre.. Nic się nie wyswietla, nawet te informacje (bodajze o plycie glownej), a monitor zachowuje się tak jakby komputer byl wylaczony i nie daje zadnych oznak życia. Podczas jednej z prob włączenia komputera mialem dziwny przypadek. Sekunde po uruchomieniu komputer się wylaczyl, po czym jeszcze raz sie wlaczyl i dzialal (monitor nie dzialal). Sama jednostka chyba dziala, bo po dłuższym czasie (jak sie wczyta Windows) slychac dzwiek logowania sie do systemu. Lampki na klawiaturze i myszce tez swieca. Jak jeszcze dzialal to sprawdzilem temperaturę prodesora (40 i 35) i karty graf (ok 40 stopni)

I jeszcze jedna rzecz zaobserwowana. Kiedyś jak przez przypadek kopłem w jednostkę centralną (nie to przyczyną, bo monitor wylaczal sie duzo wcześniej) stalo sie wlasnie to samo.. Ekran sie momentalnie wylaczyl.

 

Specyfikacja:

 

Intel Pentium Dual-Core E6500 2.93

Gainward Geforce GT 240

2 GB Ram

Gigabyte G41M-ES2L

Zasilacz Modecom 400W (jezeli to jest to Total Output)

Monitor LG W2243S

 

Z gory bardzo przepraszam, jezeli napisałem troche chaotycznie, ale jednak smartfon nigdy nie zastapi komputera :P

 

Dzieki!

[pc_max]

Sprzęt cokolwiek leciwy więc przyczyn może być kilka.

 

1. Nabrzmiałe / wylane kondensatory na płytce zasilacza w monitorze.

2. Uwalone gniazdo w karcie graficznej / monitorze.

3. Uwalona karta graficzna.

 

ad1 Naprawiałem kiedyś stareńką 15" LG- objawy takie same- monitor ciągle w stanie stand-by- wymiana dwóch kondensatorów na płytce zasilacza w monitorze rozwiązała problem.

 

ad2 Może wygiął się któryś pin, może zaśniedział, coś nie kontaktuje.

 

ad3 Karta ma swoje lata- może umiera? Zasilacz masz do wymiany- może zaczął już zbierać swoje żniwo.

 

Z tego co wygoglałem http://www.gigabyte.pl/products/mb/specs/ga-g41m-es2l_10.html wynika, że Twoja płyta główna ma zintegrowaną grafikę- podłącz pod nią monitor- wyeliminujesz kilka przypuszczeń.

[Nevind]

Ok. Nawet nie wiedzialem ze mam zintegrowaną grafike w plycie :D Jednak to chyba nie karta, bo po podpieciu do tej karty zintegrowanej nadal to samo :/

 

Jezeli chodzi o monitor to nie mam pojecia gdzie to sprawdzić :/

[Klaus]

po podpieciu do tej karty zintegrowanej nadal to samo :/

Integra z tamtych czasów nie pokaże ci obrazu, gdy w pci-e będzie siedziała karta graficzna.

Gdy odłączysz przewód sygnałowy monitora, masz na ekranie "no signal check cable" lub cokolwiek?

[Nevind]

Wypiąłem karte a monitor podlaczylem do zintegrowanej. Działa! Podpinam jeszcze raz z ciekawości karte.. Działa! :D nie mam pojecia o co chodzi, trochę odkurzylem karte, ale wydaje mi sie ze nie byla az tak zakurzona, aby mogla miec problemy z funkcjonowaniem :D Teraz tylko obserwacje czy dalej bedzie sie wylaczal :/ Juz i tak bardzo wam dziękuje za pomoc :P A zakup karty mogę troche odwlec :D póki co, pytanko na marginesie.. Ogólnie przed wczoraj robiłem format, zainstalowalem kilka programow, no i tak go muli że to jest nie pojęte. Bardzo dlugo wlacza sie chociazby Chrome czy Photoshop, a praca na 8 kartach w Chromie to juz wyczyn :P:/ Dodatkowe 2gb lub 4gb ram mogą trochę przyspieszyc i opanowac to mulenie?

Edytowane 2 Lipca 2015 przez Nevind

[Klaus]

2GB to dość mało. Czy pomoże dołożenie?

Najpierw trzeba sprawdzić hdd, tj. S.M.A.R.T., benchmark w HDtune.

[Nevind]

Dobra, zrobiłem ten benchmark. Nie znam się na tym za bardzo ale wydaje mi się, że chyba trochę kuleje :D

Jeżeli tak, to na dysk z jaką prędkością wymienić?

[Gemtin1]

Odczyt masakrycznie niski, nie ma co się dziwić że tak muli, a o acces rate nawet nie wspominam.

Podłącz i odłącz ponownie kabel sata, a najlepiej wymień i sprawdź ponownie, zainstaluj sterowniki chipsetu.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez GeMtin1

[Nevind]

Rozpiąłem, przedmuchałem i podłączyłem ponownie..

 

Dwa rezultaty.. Pierwszy wykonany od razu po wejściu do Windowsa, a drugi zaraz po pierwszym (w tle włączony Chrome).

Pierwszym razem wyszło chyba trochę lepiej (co nie zmienia faktu, że nadal ten wynik mnie nie satysfakcjonuje -.- ), a druga próba to już to samo co w poprzednim poście :/

 

Ogarnę jeszcze te sterowniki, ale jeżeli to nic nie da to zainwestować w nowy kabel czy od razu nowy dysk (jakiś mniejszy SSD (na system i jakieś najpotrzebniejsze programy) + 500GB lub 1TB HDD)?

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Nevind

[pc_max]

A w tle nie pracuje coś co tak "śrupie" dyskiem? Konserwacja (defragmentacja), indeksowanie, itp.

Co uruchamia Ci się na starcie?

Jaki Windows?

[Nevind]

Raczej nie. Windows 7. Denerwowaly mnie te zamulania (myslalem ze przez to ze dysk mialem zawalony) wiec zrobilem format.. problem w tym ze nawet na czystym systemie nie chodzil tak jak powinien ( trzeba bylo czekac na rozwiniecie opcji przy kliknieciu PPM na pulpicie, itp.)

[Klaus]

Menadżer zadań > Monitor zasobów i sprawdź co i w jakim stopniu korzysta z dysku.

[Nevind]

Poniżej szczegóły ;P

 

@edit

 

Jeszcze kolejny benchmark, który wydaje mi się, że wyszedł przyzwoicie (nie wiem co jest przyczyną, ale póki co komputer chodzi płynniej.. Nic nie wyłączałem, ani nic.. Po restarcie wszystko pewnie wróci do zamulonej wersji :/)

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Nevind

[Klaus]

No coraz lepiej ;)

Może wcześniej jakieś aktualizacje się instalowały?

 

Korzystasz z http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows-vista/share-your-media-in-windows-media-player-with-other-people-or-devices ?

Jeśli nie wyłącz usługę Udostępniania w sieci programu Windows Media Player (wmpnetwk.exe).

[Nevind]

Ok, wyłączyłem to. Nawet komputer zrestartowałem, żeby sprawdzić czy taki wynik sie utrzyma ;d

 

Podczas benchmarku, nie było na komputerze nic robione, a włączony tylko Chrome.

 

 

[Nevind]

No i chyba koniec pozytywnych wyników ;/

Dziś zaraz po starcie zrobiłem benchmark i niestety nie wygląda to dobrze :/

Screen z zasobów, był robiony wtedy, gdy dysk osiągał jeden z najniższych wyników (przy ok. 35%)

 

Nie rozumiem tych wachań :/ Ale w sumie to wczoraj był tylko jakiś skok wydajności, bo ogólnie to wydaje mi się, że normalnie działał tak jak teraz, czyli nie za ciekawie :P

 

Nie wiem co robić.. Czy kupić jakiś SSD ok 60GB i kabel SATA do starego dysku?

[ULLISSES]

Wyłącz aktualizacje automatyczne dla Windows oraz (jeśli takowe są) dla sterowników NVIDIA - masz jak byk na liście procesów instalator Windows i panel NV.

 

Na dysku 60GB może być trochę ciasno - jak już to 128GB.

[Nevind]

Powyłączałem (a nawet poodinstalowałem) nie które funkcję od Nvidii i Windowsa (np. Auto Update), no i w końcu wynik mnie zadowala! ;)

 

Dzięki wszystkim za pomoc w tych dwóch problemach, ale w jednym temacie :D

Monitor również działa bez zarzutu, póki co jeszcze się nie wyłączył :p

 

Poniżej jeszcze ostatni benchmark dysku na podsumowanie ;d

 

I jeszcze ostatnie pytanko (co by już nie tworzyć nie potrzebnie nowego tematu :P)

 

Czy do komputera stacjonarnego można tak samo podłączyć dysk SDD 2.5" jak i 3.5"? (Na aukcjach z dyskami 2.5', wszędzie głównie mowa o laptopach, stąd moje pytanie :D)

 

Jeszcze raz dzięki za pomoc w ogarnięciu kompa! :)

[ULLISSES]

Dysk SSD 3.5 cala? Nie widziałem.

Podłączasz zwykły SSD 2.5 cala bez problemu, bo to zwykłe SATA (kabel danych, kabel zasilania).

Mocowanie na 1 śrubkę starczy, bo nie ma części ruchomych, więc nie będzie "uciekał" i nie będzie przenosił drgań na obudowę.

[Nevind]

Dobra, w takim razie cos pomylilem :D

 

Ok, wielkie dzieki jeszcze raz! :D