Skocz do zawartości
Komentator_PPC

Ekran - gry, obróbka video, ~1400 zł: Eizo?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, chcę kupić monitor do kompa. Wiem czego chcę: dobrego odwzorowania kolorów, dużych kątów widzenia, porządnej, trwałej konstrukcji. Monitor stricte do gier i amatorskiej (tj. niezarobkowej - póki co :P ) obróbki graficznej (materiały foto + video). Nie zależy mi na g-syncach ani na hiper wysokiej rozdzielczości (bo i nie te pieniądze, a także nie ten sprzęt, który ten monitor ma ciągnąć).

 

Polecano mi monitor EIZO FS2434, który ma w zasadzie wszystko to, czego chcę, a do tego ma 5 lat gwarancji (co cieszy, przy obecnych standardach 2-3 lat).

 

Czy według Was to dobry wybór?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dell u2515. Pełne 8bit, wyższa rozdziałka, minimalnie większy rozmiar...

 

Merci.

 

Pomijając różnicę w rozdziałce - jak z ogólną jakością obrazu w porównaniu do Eizo? Bo widzę, że gwarancja krótsza. Nie wiem czy GTX 970 da radę stabilnie utrzymywać tę rozdzielczość w bardziej wymagających grach (1440p vs 1080p).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Policz, jak długo będziesz trzymał u siebie tego 970, a jak długo monitor. Zanim zmienisz to drugie, to pewnie w międzyczasie objedziesz jeszcze ze dwie karty.

 

A różnice w obrazie? Eizo ma 6bit+FRC (co jest o tyle dziwne, że poprzedni FS2333 miał pełne 8bit) - przy normalnym użytkowaniu systemu tego przeplotu nie widać, ale jak zamierzasz choć odrobinę się bawić grafiką, to nie przejdzie. Do tego wyższa rozdziałka w dellu przy niemal tym samym rozmiarze oznacza, że będziesz miał mniejszą plamkę, a wraz z tym mniejszy aliasing, bardziej ostre czcionki, większą powierzchnię roboczą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz rozejrzeć się za czymś 29" 21:9 np od LG.

 

To byłaby już dla mnie zbyt duża rozpusta... :D Na 29 cali nie miałbym chyba nawet miejsca na biurku.

Waham się między Dellem a Eizo.

 

Muszę sprawdzić organoleptycznie jak to 1440p przy 25 calach wygląda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nostra - jak tylko zobaczyłem na głównej Twojego awatara przy tym temacie, to miałem 120% pewności, że zobaczę propozycję 21:9...

 

Komentator - interfejs przecież możesz w wielu programach skalować, więc gdyby był za mały, to go zawsze możesz powiększyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nostra - jak tylko zobaczyłem na głównej Twojego awatara przy tym temacie, to miałem 120% pewności, że zobaczę propozycję 21:9... Nie sobie obejrzy.

 

 

 

Eizo padł, Dell padł... to czemu i nie proponować 21:9. Im więcej propozycji, tym ma szerszą perspektywę wyboru. Czyżbyś wewnętrznie miał opory do tego formatu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno w dobie wszechobecnych wstęg itp. szukałbym więcej przestrzeni w pionie, w poziomie jej nie brakuje. Do tego pamiętaj, że strony internetowe też nie są w układzie poziomym, więc praktycznie przez sporą część czasu nie wykorzystujesz tej dodatkowej przestrzeni po bokach. Dodajmy do tego fakt, że uruchomienie starszych gier, bez rozdziałek 21:9, będzie równoznaczne z czarnymi pasami po bokach (nie wyobrażam sobie grania aż z takim rozciągnięciem)...

 

Oporów do tego formatu nie mam, ale jakbym miał decydować w tej samej cenie pomiędzy 25" 1440p, a 29" 1080p, to wybór byłby dla mnie oczywisty - ten pierwszy. 21:9 jest świetny do multimediów i nowych gier, ewentualnie do pracy na 2-óch oknach naraz, ale we wszystkich pozostałych zastosowaniach przegra poprzez niską ilość pikseli w pionie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wiesz mam 21:9 :

Strony internetowe oglądam na połówce monitora.

Filmy - typowy format jest pod niego.

Gry - w to co grałem ten format obsługuje.

Cady, Photoshopy, składalnie filmów itd - bardziej pomocne są dla mnie paski narzędziowe i klawiatura. Menu sporadycznie używam. Nie wspominam, że posiadam również digitizer.

 

Mimo wszystko większy obszar fizyczny i dobrze zastępuje mi dwa monitory 5:4. Owszem wolałbym 34". Dwie 24", 25" odpada ze względów wielkościowych na biurku, które mam spore.

 

Miałem też zgryza czy 25" 1440 czy mój obecny. Dla mnie bardziej funkcjonalny wydaje się mój. Paru znajomych również kupiło takie formaty, nawet te 25"?! (uważam je za z deczko małe) i również chwalą sobie.

 

Ja świadomie wybrałem, jestem zadowolony i nie mam obaw polecać go do rozważenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Menu w CADzie mi też niepotrzebne aż tak, ale jednak jest i będzie, a zajmuje sporo miejsca (na szczęście po niewypale CAD 2010 się trochę opamiętali z tymi wstęgami).

 

Obecnie używam 24" 16:10 i wg mnie jest to najlepszy możliwy format - do filmów mam TV, do pracy takowy jest genialny, do gier, starych, czy nowych, też rewelka - nawet te w formacie 4:3 mogę rozciągnąć na cały ekran i się tego prawie nie odczuwa.Do tego pamiętaj, że masz 25" i 29" w tej samej cenie - coś z tego drugiego musieli uciąć, by zrównoważyć cenę: możliwość regulacji pozycji, jakość wykonania... Dell jest tu pewniejszą opcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... i mniejszy (mikroskopijny?) interfejs przy tej przekątnej obrazu...? :P

 

... to nadal oprogramowanie Adobe (najnowsze wersje) nie skaluje się prawidłowo, po powiększeniu systemowego dpi do 125-150%?! Jesteś pewien? Bo taka fuszerka w wykonaniu takiej firmy wydaje mi się nieprawdopodobna.

Filmy - typowy format jest pod niego.

 

Z tymi filmami to jest tak połowicznie. To znaczy dystrybuowane filmy są faktycznie przycięte do ~2,35:1 (i żeby było śmieszniej wklejone z czarnymi pasami na Blu-Ray w 16:9), jednak pełna klatka ma proporcje bliższe 1,85:1 czy coś takiego. Więc w przyszłości, monitor o proporcjach 16:9 może okazać się bliższy "kinowemu", kiedy odkryją te zakryte pasy na dole i górze w nowej edycji choćby filmu "Gladiator" (widziałem pełne klatki tego filmu - szok - nie wiem czemu oni tak ten film ucięli na Blu-Ray{łącznie z nową wersją, bo były dwie} i DVD).

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proporcje są różne, ale kamery Cinemascope (Panavision) mają 2.35:1

 

http://wiki.robotz.com/index.php/Cinema_Aspect_Ratios.

https://en.wikipedia.org/wiki/21:9_aspect_ratio

 

Faktem jest, że różnie to czasem nagrywają, ale do filmów z reguły ten format jest ok.

Gorzej z telewizją, tam zazwyczaj masz 16:9 i trzeba skalować - chyba, że masz seriale na BR.

 

Poza tym, masa ripów ma formaty 2.35:1 a czasem zdarzają się egzotyki 2.4:1, 2.0:1 - monitor radzi sobie dobrze przez skalowanie i.lub wybór trybu. Przez lata oglądałem na CRTku 22" 5:4 i dało się, tutaj na 21:9 jest tysz dobrze.

 

 

Menu w CADzie mi też niepotrzebne aż tak, ale jednak jest i będzie, a zajmuje sporo miejsca (na szczęście po niewypale CAD 2010 się trochę opamiętali z tymi wstęgami).

 

Obecnie używam 24" 16:10 i wg mnie jest to najlepszy możliwy format - do filmów mam TV, do pracy takowy jest genialny, do gier, starych, czy nowych, też rewelka - nawet te w formacie 4:3 mogę rozciągnąć na cały ekran i się tego prawie nie odczuwa.Do tego pamiętaj, że masz 25" i 29" w tej samej cenie - coś z tego drugiego musieli uciąć, by zrównoważyć cenę: możliwość regulacji pozycji, jakość wykonania... Dell jest tu pewniejszą opcją.

 

Menu Cada możesz zwijać. Widzisz, dla Ciebie 16:10 jest genialny i dobrze zrobiłeś, bo to pro format - mnie jednak bardziej potrzeba 32:10 :P, dlatego 34" 21:9 1440p byłby cacy, ale śpiewali niemal x2 w stosunku do 29", więc posępiłem. Masz po prostu inne priorytety.

Co do ceny : 29" LG był 400 zł tańszy niż taki sam Dell. Dell posiadał regulację, za to nie miał tunera TV, PIPa, duallinka (chyba)..i pilota do obsługi. Poza tym 25" 1440 chodziły wtedy min po 2,5k, a ja swojego wytargałem za 1,6k, tak, że raczej cena tych 25" znacząco spadła.

 

TV Plazma Panasonica mi się kurzy, bo rzadko ją włączamy,  a  monitor ma PIPa z podłączonym multiroomem, to jak mam co do porobienia to walnę w okienku, a jak mam czas na film to również TV lub wystarcza mi monitor w zastępstwo.

Edytowane przez NostradamuSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21:9 chyba odrzucę (bez urazy, serio, nic osobistego! ;) ) z prostego względu: jest dla mnie zbyt mało uniwersalny, a potrzebuję ekran, który byłby... ehm... "i do tańca, i do różańca".

 

Jeśli chodzi o kinematografię, to o wiele częściej oglądam seriale, niż filmy (tych dobrych jest jak dla mnie na tyle mało, że... wolę chyba iść do kina). W serialach króluje 16:9. Podobnie w grach - obecnie kiszę się na 5:4 Samsunga i niestety coraz częściej zauważam czarne pasy albo co gorsza kadrowanie przez zoom do sceny (wolę już mieć czarno na górze i na dole, o ile widzę całość sceny).

 

Pozostaje mi więc rozterka: świetny kolorystycznie Eizo z 5. letnią gwarancją , ale "tylko" Full HD (choć to Eizo - oni podobno wiedzą, co robią :D ) czy Dell - chyba trochę gorsze kolory, ale za to bardziej przyszłościowa rozdziałka (nawet kosztem zmniejszenia poziomu teksturowania czy wygładzania krawędzi)...

Niestety - podejrzewam, że z kartą nie rozstanę się tak szybko. Jeśli mi nie padnie, to będzie mi służyć aż do wymiany reszty podzespołów (komp kupiony niecały rok temu...), bo póki co nie przewiduję wydatku na wymianę samego GPU.

 

Kurczę, dobre rady dajecie, a przez to decyzja coraz trudniejsza... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świetny kolorystycznie Eizo z 5. letnią gwarancją , ale "tylko" Full HD (choć to Eizo - oni podobno wiedzą, co robią ) czy Dell - chyba trochę gorsze kolory, ale za to bardziej przyszłościowa rozdziałka (nawet kosztem zmniejszenia poziomu teksturowania czy wygładzania krawędzi)...

Chyba nie bardzo jest tak jak piszesz. Eizo ma bardzo porównywalny gamut do tego Della, przy czym Dell jest nowszym monitorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie bardzo jest tak jak piszesz. Eizo ma bardzo porównywalny gamut do tego Della, przy czym Dell jest nowszym monitorem.

 

...i ma większą głębię barw. Tak więc jak dla mnie to Eizo słabo wypada na tle Della. Wygrywa co najwyżej dłuższą gwarancją i głośnikami, choć to drugie jest wysoce wątpliwe jako plus. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głośniki to dla mnie żart, więc ich nawet nie biorę pod uwagę przy ocenie... ;)

 

Gwarancja kusi, fakt. Ale z drugiej strony chcę mieć dobry ekran, więc jeśli Dell pod względem samego wyświetlania jest lepszy, to szalę przechylam w jego stronę. O ile nie wpadnę gdzieś na jakąś inną propozycję, bo na ekranach się słabo znam... :V

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz Della. Eizo z 6bit+frc to takie trochę nieporozumienie, nie mówiąc o znacznie mniejszym obszarze roboczym w stosunku do Della.

21:9 odrzuciłeś, ale ja Ci tylko polecę, byś sobie jak masz możliwość protestował w jakimś sklepie, bo co innego pisanie, a co innego usiąść przed nim i organoleptyczne stwierdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobię, tylko muszę znaleźć reprezentatywne miejsce (sklep z modelami w odpowiedniej rozdzielczości przy odpowiedniej przekątnej ekranu i proporcjach).

 

Jeszcze jedna prośba... Polecicie coś równie dobrego, co ten Dell, ale w rozdzielczości maks 1080p, tak dla spokoju mojego sumienia, skoro na Eizo kręcicie nosem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komentator chcesz monit do grafiki to wspomniany EIZO FS2434 lub Eizo EV2450 monitor względnie dobrze skalibrowany fabrycznie, do amatorki wystarczy zresztą poczytaj opinie na forach graficznych i sytuacja będzie jasna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tak: monitor będzie używany w domu.

 

Nie ukrywam, że jego 80% zastosowań to rozrywka i codzienność (gry: raczej single player, nie żadne szybkie FPSy czy multiplayer MOBA, filmy/seriale, przeglądanie internetu, tworzenie dokumentów w Wordzie i ślęczenie nad tabelkami w Excelu). Ale będzie również służył do amatorskiej obróbki zdjęć w programach graficznych czy też czasami tworzenie klipów video (póki co nawet nie pół-profesjonalnej; z czasem może się to zmienić - natomiast póki co, to nie jest jego główne przeznaczenie).

 

Piszecie o 6 vs. 8 bitach - nie jestem pewien czy będę w stanie zauważyć różnicę, stąd szukam jakiegoś punktu, który jest dla mnie - laika! - faktycznie dostrzegalny na pierwszy rzut oka. Czy nie jest tak, że jako nie profesjonalista nie będę potrafił dobrze skalibrować ekranu, przez co nie skorzystam z "ficzerów" konkretnego ekranu?

 

Tak jak pisałem: szukam ekranu "domowego", nie biurowego, do różnych codziennych, hobbystycznych zastosowań. Nie jest tak, że ma to być monitor "bojowy" dla profesjonalisty do wykorzystania w studiu, zarobkowym. Tego możecie być pewni. :P

 

Wiem, że marudzę i trudny ze mnie "klient", ale ja z tym ekranem zostanę - długo. Tak jak pisał @Dammeron - na pewno dłużej, niż na obecnej generacji kart... ;) Nie chcę pluć sobie w brodę, że kupiłem coś, co nie spełnia moich podstawowych  wymagań, a że mam ficzery, których... nie potrafię wykorzystać.

 

W zaproponowanym U2515H podoba mi się to, że podobno ma bardzo dobre kolory w tej cenie, no i rozdzielczość (choć trochę się jej boję), bo to jednak krok naprzód względem obecnego już na rynku od długiego czasu 1080p. Jest też trochę tańszy (hajs się zgodzi) i odrobinkę większy (przekątna ekranu, choć to pomijalna różnica).

 

Eizo ma podobno dobre kolory - ale piszecie, że Dell ma podobnie - a do tego ma 5 lat gwarancji. Ma też chyba niższy input lag, ale... nie gram w bardzo dynamiczne gry - więc to coś, co być może nie zrobi mi większej różnice. Piszę "być może" bo... nie mam bladego pojęcia, moja szklana kula nie działa. ;)

 

Dlatego może jest tak, że... te dwa monitory są RÓWNIE DOBRE do zastosowań, w których chcę go wykorzystać, a jedynym kryterium w tym momencie powinna być cena -> zatem powinienem postawić na Della i tyle?

Edytowane przez Komentator_PPC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz tego Della 2515 i nie zamartwiaj się. To dalej 16:9  FHD to też 16:9.

Najlepszy wybór.

 

I nie nie cena, bo Dell jest znacznie lepszy roboczo, ze względu na o wiele większy pulpit roboczy, na dodatek w rewelacyjnej cenie.

Edytowane przez NostradamuSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Jest jeszcze kwestia tego input laga, w którym Dell - niestety - przegrywa z Eizo... Gry to - stety-niestety - dosyć duża część przyszłego wykorzystania tego ekranu, nawet jeśli roboczo odpowiednio skalibrowany (co ważne!) Dell zamiata Eizo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...