Upgrade z Ivy Bridge?

[Monnq]

Witajcie. Może na wstępie przedstawię swój obecny sprzęt:

 

i5-3570k, na tę chwilę niepodkręcony bo ostatnio zaczęły pojawiać się problemy przy 4,5 Ghz + SilentiumPC Fortis 2 HE1125

ASUS P8Z77 M-PRO

Gigabyte GTX780 Ghz Edition

Obudowa SilentiumPC Brutus 410

 

Generalnie zastanawiam się nad zmianą procka na nowszy, ten zestaw służy mi już od 5 lat i z czasem sposób użytkowania PC się trochę zmienił. Pierwotnie służył tylko do gier, ostatnio jednak zajmuje się obróbką grafiki/montażem filmów, trochę poważniej niż hobby ale nadal nie profesjonalnie :P Nie ukrywam że praca z filmami na tej i5 to chwilami droga przez mękę, bo kiedy puści się render to na kompie nie można nic poza tym robić. W grach też bywa różnie, stuttering itd. Dlatego mam spory dylemat czy wziąć Ryzena 1700 czy 7700k. Lubię sobie pograć czasami, to fakt, dlatego co do Kaby nie mam żadnych wątpliwości w kwestii gier, natomiast jak wypada on w obróbce filmów/Photoshopie w porównaniu z Ryzenem? Czy faktycznie będzie zdecydowanie wolniejszy z uwagi na mniejszą ilość rdzeni/wątków? Inna rzecz to MOBO - w przypadku ryzena warto pchać się w X370 czy wystarczy B350 z przyzwoitym VRM (ASRock AB350 Gaming K4?)? Będę wdzięczny za jakieś opinie/sugestie, może ktoś ma nowe dziecko AMD i chciałby się podzielić wrażeniami, również z gier :) Pozdrawiam i z góry dziękuję :)

[Clinu]

do samych gier nie opłacałoby się zmieniać platformy, ale do renderu, to już jak najbardziej

ja szedłbym w r1700+b350

ten ryzen poradzi sobie też w grach, oczywiście będzie słabszy od 7700k, ale odwdzięczy się w sklejaniu filmów

[barwniak]

W twoim przypadku Ryzen 1700 to najrozsądniejszy wydatek.