Wchodzenie kompa na idle i zostawanie na nim nawet w grach

[Markok]

Witam, na początek zestaw : 6600k + fortis 3, 1060 Gaming X, 16gb Patriot 2800, Z170 Gaming Pro Carbon, 240gb SSD, Win 7 64 Prof.

Mając jak wszyscy trochę czasu w święta, postanowiłem zrobić upgrade biosu płyty z 1.4 na 1.7 (główny powód - trzymanie stałych zegarów według cpuz mimo że jest offset +0.16 czyli 4,5Ghz 1,35V), sterowników grafiki, których nie ruszałem chyba z pół roku i pobawić się ponownie jak za czasów składania zestawu niecały rok temu w oc, aby wbić te przeklęte 4,6. 1,4V nie było stabilne jak zawsze, więc dalej się nie zapędzałem ale ostatecznie spróbowałem z wstukaniem 102,5Mhz na BCLK i 45 jak zawsze, razem z XMP, które podbiło takty ramu o jakieś 60Mhz, pomyślałem, damy rade, restart, zonk, zamiast wymagać wyciągnięcia baterii z płyty, wyświetlił błąd że się nie uruchomił czy coś i ponownie do biosu wskoczył, dałem z powrotem wcześniejsze ustawienia i przy zapisywaniu wyświetlił oprócz tego co zmieniłem dwie jakieś nieznane i niezapamiętane niestety funkcje, z On na Off czy na odwrót. Od tego momentu zmieniłem strategię i zacząłem wyduszać 4,5 przy jak najmniejszym vcore, zaczynając od 1,25 bodajże. Były bluescreeny, zwisy i takie tam to podciągałem powoli wyżej, aż w końcu doszedłem do punktu wyjścia czyli jak było przed tym wszystkim, zwiech już nie ma, ale pojawiły się spadki fpsów w grach do 10.. I teraz ciekawe przez co. Głównie jak się w grze nic nie robi, rzadziej ale jednak jak się robi, HWinfo próbuję rozeznać co to powoduje, ale jak jest włączony to wszystko idzie raczej dobrze. Wróciłem do starego biosu, starego sterownika grafy i dalej to samo, nawet bez oc. Mogłem coś tym BCLK nabroić ? Zauważyłem, że cpuz kiedyś mi się zawsze migiem otwierał, teraz długo stoi przy wczytywaniu jakiegoś SPD. Tryb zasilania mam zrównoważony ale żadnej opcji oszczędzania tam nie ma ustawionej. Zabawy w oc zawsze po restore defaults. Takty i temperatury wszystkiego takie jak były. Wielkie dzięki z góry za wyciągnięcie ręki potrzebującemu :P

 

PS. Te migotania pikselowe w wielu grach między dołem a połową ekranu (cienki pasek) przy szybkich ruchach ale i wolnych i przyglądaniu się dobremu (synchronizacja pionowa czasami daje temu rade, ale kosztem skakania 30-60fps..) to ponoć efekt połączenia Pascala z Win 7 zamiast 10 czy jestem źle poinformowany i mam wadliwy sprzęt ? Pozdrawiam serdecznie

 

Dobra, widzę że się trochę rozpisałem, to pokrótce : Wiedźmin 3 po chwili bezczynności spada na 10fps i nie popuści póki nie wyjdę do pulpitu i z powrotem do gry, bezczynności czy to w menu czy w grze, ale nawet po jakimś krótkim czasie błądzenia się to dzieje. Rise of the Tomb Raider nic, żadnych problemów. Przeglądarka też co chwilę czuć że zwalnia np. scrollowanie, filmy ok. Włączenie HWinfo z wieloma wykresami żeby sprawdzić co spada zamiast działać na pełnych obrotach załatwia sprawę, nie ma jednego chrupnięcia, ale tak to nie ma działać.. A to na wyjętej baterii z mobo, tzn. zresetowanym biosie bez nawet wchodzenia do niego. Mi to pachnie prockiem, co radzicie dobrzy ludzie ?

 

Zauważyłem, że cpu-z nie widzi drugiego ramu, nie restartowałem żeby sprawdzić jeszcze raz tylko zaraz włożyłem je z 2 i 4 do 1 i 3, wiedźmin pyka jak przedtem sądząc po krótkim teście. Zobaczymy w weekend czy czasem któryś slot się nie zjebau, ciekawe czy takie coś przyjęliby dajmy na to na gwarancję.

 

Ten cpu-z raz pokazuje te ramy w slotach raz nie.. To normalne ? Ale po tym zmienieniu miejsc chodzi dalej ok, raz chrupnęło jak na razie. Writing for myself - sooo nerdy.

Edytowane 29 Kwietnia 2017 przez Markok