PJ2099

Pomysł bardzo konkretny, ale pomimo równie dobrego wykonania - nie do końca jest takie "dark". W moim odczuciu jest po prostu zbyt sterylnie. Dołożyłbym trochę szumu żeby częściowo pozbawić obraz ostrości i wyrazistości jaką ma w chwili obecnej :)

Ty za to doskonale sobie radziłeś w zarządzaniu zasobami ludzkimi :) Pozdro, PJ.

sprawdzasz np. tutaj http://twojeip.wp.pl/ następnie: Start > Uruchom > wpisz cmd i następnie w oknie ipconfig porównujesz ip

Tak tylko chciałem poinformować, że ostatecznie podpiąłem wszystko pod AC/DC 9V 2A i nie słyszę żadnych, zatrważających spadków jakości dźwięku. Dzięki raz jeszcze wszystkim :)

Pół godziny temu pożyczyłem zasilacz AC/DC z regulowanym zakresem napięcia 1,5 - 12V tyle, że 0,3 A. Ustawiłem na 9V. Pograłem 20 minut, nie za głośno bo amperów mało i nie zauważyłem jakichś dziwnych efektów ubocznych, brzmiało nawet przyzwoicie :) Oprę się więc chyba na tym oraz na Waszych odpowiedziach i podepnę w najbliższym czasie ostatecznie 9V stałego. Dzięki Panowie za poświęcenie mi czasu :)

To nie jest jakiś konkretny, mocarny sprzęt :) Zrobiłbym fotkę, ale nie mam w tej chwili aparatu... Fotka z niemieckiego ebaya, ale to dokładnie to = http://www.pixas.de/ebay/diverses/wm2044-2.jpg Dane z nie działającego zasilacza: AC Adaptor PRI.: 230V ~ 50Hz SEC.: 9V ~ 1,5A 13,5VA Z naklejki na subie: PMPO 550W Power Support by AC adapter 230V/9V 13,5VA Jeśli całość grałaby ciszej to nie ma problemu, bo i tak nie jest to zwalająca z nóg jakość dźwięku :) Zależałoby mi głównie na tym aby nic nie uszkodzić doprowadzając 9V DC.

Może to banalne pytanie, ale... Chodzi mianowicie o to, że wzmacniacz z zestawu głośników komputerowych (4+1) zasilany był do tej pory z zasilacza AC/AC, który podawał na wyjściu 9V ~. Jakie mogą być konsekwencje gdyby dać teraz zasilacz AC/DC dający również 9V ale stałego?

A żebyś wiedział, że tak :] Mody naprawdę konkretne, ludziska nie pozwalają aby gra straciła na aktualności. Wracam na pokład - po raz któryś tam już od kilku lat, ale tym razem w odświeżoną wersję :)

Sprawdź na taśmie z kompa kolegi. Może podczas przepinania dysków swoją uszkodziłeś.

Swojego czasu kupiłem zwykłe, tanie Jackcony, oporówkę za 8 zł i cynę 1mm. Nie wymieniałem wszystkich a płyta śmiga po naprawie już 3 rok bez zarzutu. Postresujesz się przy lutowaniu pierwszego, a potem pójdzie już z dyni. Popróbuj sobie najpierw na czymś uszkodzonym, "wyczuj" lutownicę i zobaczysz, że to nie jest żadna metafizyka. Z drugiej strony to chyba rzadko do kompa zaglądasz, że nie zauważyłeś wcześniej 13 wylanych/wybrzuszonych ;)

Przejedź ram memtestem/goldmemory. Spróbuj docisnąć, przełożyć do 3 slotu. Druga rzecz, na jakim jądrze jest ten 2000+ i czy radiator jest gorący? Sprawdź czy na 100% jest dobrze dociśnięty. Wytargaj jakąś starą/inną grafikę (choćby na pci) i sprawdź jak będzie.

To pożycz najpierw od kogoś znajomego jakiś lepszy zasilacz i sprawdź. Jeśli komp kupiony niedawno i na wszystko masz gwarancję to jako klient masz prawo żądać aby wszystko działało jak należy. Więc przede wszystkim powinieneś z niego skorzystać i z opisem problemu udać się w miejsce zakupu.

Ale nuda na forum PPC, przez 97 stron nic się nie dzieje.......... :lol:

A czy jedna dioda dodatkowo podpięta pod płytę (a dokładniej power led rozbity na dwie) to bezpieczna ilość?

Dalej nie pali ta strona...