Asrock P67 Pro3 i7 2600k 2x8gb 2133mhz gskill saphhire hd7850 1gb xfx core 550w to moj obecny komputer.
Wczoraj podczas przegladania internetu po prostu sie wylaczyl.Po chwili probowalem wlaczyc ponownie i powtarza sie to samo, startuje na sekunde,wlaczaja sie wiatraki na procesorze i grafice,po czym komputer sie wylacza i tak z 10razy.W trakcie tez na moment pojawia sie 0 w dr debug.Potem komputer sie uruchamia, wiatraki na grafice i chlodzenie procesora dziala, ale nic sie nie dzieje, czarny ekran, nie pojawia sie nawet ekran biosu.Myslalem ze moze grafika jednak podlaczylem starsze karty i dzieje sie to samo.W user guide ktore dostalem z plyta w kodach dr debug jest cos takiego 0x00 not used.Co sadzicie,padlo mobo?
Moze to cos innego, doradzcie cos, moze niepotrzebnie bede ladowal sie w koszta, co aktualnie mi nie na reke.