Tomek.B

Wydaje mi się że technologi VSync jest dla monitorów nie posiadających FreeSync. Tak by monitor czekał z wyświetleniem pełnej klatki na grafikę. Freesync zawsze wydawało mi się że to takie rozwinięcie VSync tylko w większym zakresie, płynniej i bez utraty wydajności. Akurat zanim spytałem powyżej to głównie miałem na myśli PUBG grę. Tam w menu można ustawić sobie maksymalny limit klatek (pewnie jak w innych grach też w konsoli) i wlasnie przy wyłączonym VSync nie wiedziałem czy dla Freesync to lepiej 73 czy 77 w którą stronę od 75. Ale już wiem że mniej. Naocznie z obserwacji nie mogłem określić jak jest lepiej.

Cześć, Mam karte grafiki RX570 i przez displayport używam jej z monitorem LG 21:9 Ultrawide 29UM68 z funkcją FreeSync. Ale nie bardzo jestem pewien jak ustawić limit FPS. Wiem że niby działa on w przedziale bodaj 48-75 Hz. W ustawieniach co gram zazwyczaj mam 80-100FPS. i nie wiem czy do poprawnego działania FreeSync lepiej ustawiać blokadę na : - 70 FPS - 75 FPS (74) - 80 FPS (76) Podpowie ktoś czy to ma znaczenie czy nie... Nie chce zaburzać pracy tego co systematyzuje wyświetlanie klatek i nie wiem czy w zapasie ma być produkcja w okolicach 76-80. Czy lepiej jak jest niedomiar i produkować mu z 72 klatki. Dzięki , Pozdrawiam (wiem że dział zły, ale to najświeższy wątek - a nie chce otwierać nowego).

ja kupiłem to mobo. Mam je razem z Ryzen 2600 i pamięciami Patriot Viper 3200mhz CL16 (czarne PCB, czerwone radiatory). Bez problemu komp się włączył od razu. Default 2666mhz jak w biosie odpalisz profile pamięci to pokażą się dwie opcje : Profil 1 2933mhz Profil 2 3200mhz Bez problemu profil 2 bez ruszania timmingów i napięcia wszystko z automatu. ------------------------ Co do samego mobo , ja bym drugi raz chyba kupił tańszą płytę podstawową... Ani ten bluetooth w porównaniu z łącznością z iPhone SE nie urywa tyłka na dole w mieszkaniu zdarza mi się że przerwie a z telefonu nie, karta Wifi Intela polecana nie chodzi jakoś lepiej niż TP-Link jakiego miałem przedtem, a karta dźwiękowa to myślałem że pewniak bo pakowana do ITX drogich gdzie sie bazuje na zintegrowanych kartach, na stronach zachwalają ją, na Youtube wychwalają recenzenci, producent na pudełku od mobo nadrukował 24bit/192kHz a ja powiem tak. Jak ktoś ma/miał Xonar DX/XD lub Soundblaster Z to stwierdzi że chyba słoń komuś na ucho stanął. Dla mnie to żaden progres w tej karcie od Realteków 850-887 nie jest warte to zachwytu. Drugi raz raczej kupiłbym tańszą zdecydowanie i wsadził karty rozszerzeń z poprzedniego PC.

w UK cena Vega 56 Sapphire spadła z 400 funtów na 300funtów (1470zł) , jakaś premiera teraz nowej Vegi jest w 7nm ? Zanim będzie Navi następca RX ?

Cześć, pozostawię swój ślad w 3 różnych wątkach na 3 różnych forach tematycznych celem potwierdzenia tego co mówi większość opinii w sieci. 1. Kim jestem, jakie karty miałem, z czym wykorzystuje sprzęt: Dawny maniak komputerowy, kupowałem dużo kart dźwiękowych i sporo zestawów głośnikowych PC. Obecnie spasowałem, przeciętny obywatel, przeciętny sprzęt, zakupy sprzętu w racjonalnej kwocie z w miarę przyzwoitymi odczuciami to chyba tak bym się określił. W przeszłości miałem sporo kart SB Live, Audigy, Audigy 2, Audigy 4 Pro. Obecnie jestem posiadaczem Xonara U1 do laptopa, Xonara DX w komputerze i zakupiłem z ciekawości SoundBlaster Z. Zawsze byłem fanem Creative aż do karty Audigy 4 Pro gdzie uważam ją za świetną karte super efekty EAX, duża moc scena itd... ale potem nastały chore czasy Windows Vista i kolejnych... filozofia przetwarzania dźwięku i efektów się zmieniła.. karty nie miały wsparcia sterowników a nowe produkty to był po prostu szajs i bubel względem karty Audigy 4 Pro. Całą serię X-fi praktycznie olałem mając jakieś śladowe kontakty z niższymi modelami... może jakiś Elite model grał dobrze ale zraziłem się do firmy, pozatym tamta karta była chorendalnie droga. Przygoda z Xonarem rozpoczeła się od karty U1 do laptopów która nie ma może oszałamiającego dźwięku ale pozwala już podpiąć wzmacniacz lub głośniczki lepsze do laptopa i nie łapać się za głowę. Dodatkowo jest mała i poręczna. Kolejną kartą oczywiście z rynku używek był model Xonar DX. Karta ta wykorzystywana była/jest z głośnikami Creative Megaworks 250D THX 2.1 oraz Wzmacniaczem Onkyo A-9030 + Jamo S606 2.0 + Jamo sub J10 także w konfiguracji 2.1 . Wiem że ten sprzęt nie jest jakiś super ale jest napewno kolejnym szczeblem po najlepszych topowych głośnikach PC. Kosztuje bardzo ludzkie pieniądze (szczególnie z rynku wtórnego) i do przeciętnego domu nie potrzeba lepszego sprzętu (choć apetyt rośnie w miarę jedzenia). 2. Czemu kupiłem Soundblaster Z ?: Głównie z czystej ciekawości po dobrej cenie z rynku wtórnego dla porównania. Skusiły mnie głosy iż karta ma wreszcie bezproblemowy software... Pomyślałem czemu nie spróbujmy. Xonary kupowałem w okresie szału na tamte karty... Przyznam szczerze że nigdy nie rozumiałem szału i podniety na nie. Oczywiście jakość i dźwięk na najwyższym poziomie. Coprawda lekki i prosty software ma swoje zalety ale nic poza bardzo dobrym wyważonym dźwiękiem te karty extra nie oferują. Przynajmniej model DX. Tylko a może aż. No bo właśnie... Kupiłem Soundblaster Z i szczerze powiem że jeśli ktoś posiada Xonar DX to bez sensu przesiadać się na Soundblaster Z tak generalizując. I w odwrotną stronę tak samo.. posiadacz Creativa powinien zostać na swojej karcie. Czemu? 3. Jeśli zamierzasz grać w gry: W tym przypadku jeśli dopiero kupujesz kartę to śmiało polecam zdecydowanie SoundBlaster Z, jakoś dźwięki wydają mi się minimalnie lepiej odseparowane, ale nie jest to jakiś efekt wow.... obie karty są w zasadzie tej samej klasy. Ale jeśli mówimy o grach a w szczególności mam na myśli tutaj strzelanki uważam że scout mode jest bardzo przydatny. Jeśli dalej grałbym maniakalnie strzelanki to z pewnością pozostawiłbym kartę Creative w komputerze. 4. Słuchanie muzyki : To prawda co większość mówi że Xonar DX ma bardzo dobre stereo z głównego wyjścia i dźwięk jest wyważony... zarówno na głośniczkach PC jak na kolumnach ze wzmacniaczem dźwięk nie jest jakiś natarczywy... W zasadzie można zapomnieć o EQ i po prostu ograniczyć się do odsłuchu muzyki. Creative też gra tutaj bardzo poprawnie. Różnica wydaje mi się być zauważalna w 2 aspektach ale bardzo minimalnie: - bass na korzyść Xonara ma lepsze prowadzenie, jest wydaje mi się bardziej miekki płynny. Na karcie Creative jest bardziej zwarty ale jego prowadzenie po fazie uderzenia mi się mniej podoba. - detaliczność tutaj i tutaj jest porównywalna... może czasem na Creative miałem wrażenie lepszej separacji dźwięków która nie koniecznie przypadła mi do gustu. Na Xonarze bowiem wszystko gra bardzo ładnie a na karcie Creative zdarzyło mi się w paru utworach usłyszeć delikatne odejścia od tego co zagrał Xonar niekoniecznie mi się podobające, a ukazyjące albo mankamenty źródła albo sam nie wiem... Różnica jest bardzo subtelna, jednak bezpieczniejszym wyborem jest Xonar. 5. Oglądanie filmów: Wypoziomowanie wszystkich dźwięków i kontrola bassu zdecydowanie bardziej przypada mi do gustu na karcie Xonar. Dźwięk mi się zdaje być bardziej w kinowym charakterze... Przynajmniej przy zestawie sprzętu który ja posiadam albo lepsza karta jest po prostu albo nie uwydatnia braków zestawów. Wszystko poprostu jest opakowane w bardziej zwartą spójną całość bez jakiś potknięć bez przydźwięków które by irytowały. Nie mam do czego się przyczepić naprawdę. W karcie Creative ten sam film ogląda mi się gorzej, dźwięk jest jakoś tak gorzej wyważony, ten bass ma minimalnie gorszą kontrolę. Jakbym odpalił ten sam film w dwóch pomieszczeniach na tych samych kartach to wolałbym usiąść na kanapie gdzie film napędzała by karta Xonar XD. 6. Podsumowanie: - Obie karty moim zdaniem są warte pieniędzy. Obie to ta sama klasa. Obie posiadają ponoć ten sam DAC. Obie mają zbliżone jak nie te same parametry. - Jeśli kupujesz kartę piewszy raz to : do gier polecam Creative Soundblaster Z bo w filmach i muzyce i tak będziesz zadowolony a zyskasz w grach. - Natomiast jeśli jesteś gościem jak Ja który ma inne życiowe sprawy na głowie i lubi odpalić sobie po prostu film czy muzykę dla siebie czy ze znajomymi ze swojego kompa HTPC podpiętego pod TV.... to chyba ja bym postawił na kartę Xonar która ma lepsze wyważenie tonalne i basu. To nie tak że Soundblaster Z ciebie zawiedzie... ale jednak po prostu Xonara podłączasz odpalasz i bez kombinowania. 7. Inne przemyślenia i wady opinii: - cała wypowiedź tyczy się toru stereo po Jack, nie mam bladego pojęcia jak karty radzą sobie po podłączeniu kablem optycznym. - karta creative na pewno ma ten plus że ma zarówna line-in jak i line-out fizycznie do kabla optycznego... - w xonarze jest ten minus ze do line-out jest przejściówka jeszcze - karta xonar dx ma dodatkowe zasilanie, creative nie ma. - xonar nie świeci wiejsko w obudowie jak creative Z tej obudowy i logo i tak nie widać bo to jest od spodu. - obie karty mają inny wymiar może mieć to wpływ jeśli ktoś ma specyficzną obudowę ITX lub buduje niskie HTPC. - do karty creative używałem sterowników z CD i zaktualizowałem je, natomiast do Xonar DX używałem UniXonar najnowszych. - bardzo żałuję że nie mam kina domowego 5.1 z amplitunerem.. bo chciałbym sprawdzić na karcie Creative Dolby i DTS Connect. Karta Xonar XD nie ma chyba DTS Connect, ma dopiero to D2X (ale mogę się mylić). Nie miałem możliwości sprawdzić jak się ma dźwięk przestrzenny w kinie i na ile dobrze separowane są dźwięki na kanały i jak wygląda czystość np. kanałów tylnich. Nie mam bladego pojęcia czy komukolwiek tym wpisem pomogłem. W skrócie : Z jednej na drugą bym się nie przesiadał. Kupując jedną z nich nie mając żadnej to: Do gier wybrałbym zdecydowanie Creative Soundblaster Z. Karta ta będzie też bardzo dobra w filmach i muzyce.. Dodatkowo jest lepiej wyposażona w złącza. Ma fajne podwójne wyjście na kolumny lub słuchawki przez co nie trzeba skakać jak małpa za komputer. Natomiast ja większość czasu i tak słucham muzyki i od czasu do czasu obejrzę film. I lubię rozkoszować się dźwiękiem. Xonar zapewnia mi lepsze doznania. Szczególnie jakoś w filmach lepiej mi się widzi ta karta poprzez swoją neutralność i poprawne prowadzenie basu. W muzyce widzę bardzo niewielką różnicę ale też ze wskazaniem na Xonara. Zakup jednej jak i drugiej polecałbym w szczególności jednak z rynku wtórnego jako że Soundblastera kupiłem za około 180zł , a Xonara ileśtam temu za 150zł. Jedna jak i druga świetna karta w tych pieniądzach. Byłoby miło gdyby ktoś się wypowiedział na temat podłączenia ich do Amplitunera i jakości dźwięku surround w kontekście czystości i separacji kanałów po złączu optycznym. Dzięki, Pozdrawiam Tomek. tak sobie myślę co jest warta karta Sound BlasterX AE 5 RGB PCIe Gaming z DAC Sabre32.. Ale już w tej kasie myślę że lepiej zacząć mieć taki DAC wbudowany w wzmacniacz lub amplituner jak w komputer.

ja głupi byłem sprzedałem Radeona RX470 ;( i teraz nie ma co kupić.. mam dawnego i5 4430 3.2ghz , 8gb ram ddr3 i grafike AMD HD7770 1GB. Myślicie że jest sens przesiadać się na Ryzena 2200G lub 2400G ? Czy może RX550 / 560 lepiej. Chodzi mi wyłącznie o powiedzmy 4k na TV. Dzięki i pozdrawiam. Po prostu skoro grafiki nie mam, ostatnio nie chce mi się w ogóle grać, to zastanawiam sie przy obecnych cenach czy nie wsadzić Ryzena, on chyba wszystkie nowe kodeki i instrukcje obsługuje. Jestem osobą co mnie wkurzają nawet mikro ścinki.

ja do Pentiuma G3220 rozważam Scythe Shuriken, ale poszukuje też innych alternatyw jeszcze.

Cześć, Mam pytanie głównie odnośnie przesyłania dźwięku więc to trochę nie ten dział, ale z pewnością na krótkie pytanie odpowiecie. Ja też składam sobie HTPC pod telewizor i zdecydowałem się na zestawienie : Pentium G3220 , mobo B85 , 4GB 1600mhz i Radeon HD7770. Jestem w fazie jeszcze kompletowania sprzętu i oczekiwania na części. Obudowę wybrałem Silverstone Grandia 04. Pytanie moje jest następujące : Czy przesyłając dźwięk poprzez HDMI lub kabel optyczny z płyty głównej do amplitunera jest różnica względem zewnętrznej karty dźwiękowej? Chodzi mi o to czy jak się przesyła dźwięk cyfrowo to dobra karta dźwiękowa robi różnicę czy też nie gdyż może amplituner mi ją przetworzy a karta w PC jest tylko pośrednikiem. Nie wiem czy jest sens zawyżać koszt HTPC o kartę dźwiękową. Na obecną chwilę mam zdanie że Xonar DX lub Soundblaster Z to niezbędne minimum.

kiedy kurde to będzie w sklepach... wszystkie kurde premiery się przeciągają.... nawet laptopa z trinity kupić jeszcze nie można, o desktopie już nie mówiąc a ja już ponad pół roku czekam :/ i pewnie nie tylko ja

mam jedno pytanie ostatnio był news o AMD Trinity w Compalu.... i że cena ma wynosic 600-700$ w tym przedziale, jednak podejrzewam że to się tyczy hurtowej ilości sztuk bez marży i bez podatków. Myślicie że jest szansa by ten produkt był w cenie DO 2500-2600zł osiągalny w PL ? czy zdecydowanie ponad 3000zl ?

ja mam jedno pytanie do Was Koledzy :) Czy to normalne że na dysku "tanim" Toshiba 250GB na USB 2.0 podczas testu w HD Tune tak miejscowo spadają te słupki ? na wbudowanym dysku w laptop jest to równia pochyła a tutaj systematyczne spadki w miare równych odległościach..

Hmm... temat martwy nikt nic nie napisał... ale ja troche poszukałem w sieci. Z początku byłem pozytywnie nastawiony do głośników Logitech Z-623 2.1 thx 200W. Wydawały się parametrami przypominać model Z-2300 być wierną kopią na papierze z małymi poprawkami. Na początku oczytałem się troche wstępnie samych pozytywów , tzn : + że satelity są lekko poprawione przez co nie trzeskają tak jak w z-2300 przy końcu mocy + że sub przez mniejszą obudowe jest delikatniejszy przez co nie zagłusza satelit tak + kolor czarny bez wstawek lakiery = nie będzie odprysków. Ale sobie myślę i kombinuje tak... niby czasy są "kryzysu" , kurs waluty też poszedł do góry euro i dolara... sprzęt ogólnie droższy jest.. na dzień 29 marca 2011 powiedzmy że za z-2300 trzeba płacić 680zł.. No a nowy model kosztuje 499zł. Można sobie to przetłumaczyć że starego modelu już jest mało na rynku a nowego dużo i przy zakupach dużej partii sprzętu większe firmy są w stanie zaproponować cenę 499zł która jest atrakcyjna i przypomina ceny najniższe sprzed 2lat? modelu z-2300 (ok 450zl). Jednak postanowiłem odciąć się od tego całego myślenia i wczuć się w właściciela takiej firmy Logitech.. W biznesie trzeba zarobić więc marże swoją musi mieć. Podzespoły jemu nagle nie potaniały jak generalnie większość jest teraz droższa na rynku, a cena mimo wszystko jest niższa. Wpadłem na blog pewnej osoby .. oczywiście on także może nie przedstawiać do końca wiarygodnych informacji.... Ale argumenty zdają się być logiczne. Zastanawiający jest też dla mnie fakt taki iż na allegro bardzo dużo głośników z-623 jest sprzedawanych jako "nieudany prezent" - sprzedawane zaraz po zakupie. Czyżby zawód po zakupie? (wzgledem z-2300). Z treści bloga wysnuć takie dodatkowe zmienne jak : - brak szczegółowych parametrów głośnikó - mniejsza waga zestawu - zastosowanie innego wzmacniacza - głośnik suba ma 7" (autor zarzuca że mniejsza średnica a niby większa moc zamiast 120 to 130W , a efekt mizerny) - brak jakiegokolwiek pilota chociazby przewodowego - oszczednosc - brak mozliwosci przerobienia dlugosci prawego głośnika ponieważ nie ma standardowego kabla chinch jak to miało miejsce w glosnikach z-2300 na niektórych serwisach użytkownicy wspominali o słabej jakości okleinie na subie.. Powyższe informacje są zbiorem subtelnych zdań róznych userów tych głośników, oraz zbiorem moich przemyśleń i autora bloga. Ja tego modelu Z-623 nie posiadam , tylko się do niego przymierzam bazując na informacjach w sieci. - to tak dla wyjaśnienia :) BLOG : Oryginał ENG - Logitech Z-2300 : The Last of the Titans Translator Google PL - Google Tłumacz Mimo wszystko czekam nadal na bezpośrednią wypowiedź kogoś kto ma chociaż Z-623 a najlepiej miał styczność albo robi test Z-623 vs Z-2300.

też chętnie posłucham osób posiadających z-623.. ostatnio strasznie ich duzo na allegro jako "nieudany prezent - podłączone tylko raz w celu sprawdzenia" - pachnie to kichą i szajsem.. i cena o 180zł tańsza od z-2300 jest zachęcająca ale w obliczu tamtych aukcji jest zastanawiająca. Proszę o opinie userów.

Ja mam Samsung NC10 z windowsem XP i 1GB ram. Wszystko smiga ok , uważam że 1GB do XP wystarcza w zupełności. Kolega mój w identycznym sprzęcie wymienił 1GB 533mhz na kość 2GB 800mhz i zamiast szybciej to miał wrażenie że chodzi tak samo albo ciut wolniej :| w każdym razie na XP wystarcza 1gb. (system wgrany w wersji dostarczonej przez samsunga z wyłączonymi paroma rzeczami). Obowiązkowo przeglądarka chrome :) U mnie problem to nie ram , a vga (gma950) i zbytnio obciążany przez to 1 rdzeniowy atom.

Ja mam dylemat w sprzęcie z niższej półki ale także ASUS :) Stoję przed wyborem notebooka teraz konkretnie wybrałem sobie 2 egzemplarze :) z procesorem P6100 2,00Ghz 3mb cache + 4GB RAM firmy ASUS no i właśnie są dwie grafiki : a). Karta graficzna NVIDIA GeForce 310M 1GB (z technologią Optimus) b). Karta graficzna ATi Mobility Radeon HD5470 512MB Obudowa jest ta sama identyczna, ram też , procesor tak samo. (różnice w pojemności dysku są mi obojętne). Zastanawiałem się która z nich jest wydajniejsza. Sprawdziłem sobie +/- jak się mają do siebie na notebookcheck i testy mimo różnej wielkości pamięci pokazują tak jakby były sobie wydajnością równe. Karty ATI wzbudzają u mnie większe zaufanie, posiadałem je w przeszłości i działały sprawnie i niezawodnie. nVidii mam wrażenie że są bardziej zawodne. Też nie ufam do końca że ta technologia Optimus działa poprawnie. Prosiłbym kogoś kto ma wiedze większą o wypowiedzenie się która z kart jest wydajniejsza do gier (obiektywnie w jakim stopniu wydajniejsza). I która z tych kart jest bardziej niezawodna. Chciałbym się też dowiedzieć ile ten laptop z technologią Optimus może dłużej pracować na baterii tak +/- czy to różnica 30min czy mniej czy wiecej. Linki do podejrzenia 2 typów laptopów jakie mnie interesują (proszę mi nie sugerować innych modeli :) ) : NVIDIA Laptop Asus K52JC P6100 4GB 500GB GF310M 1GB HDMI (1337290694) - Aukcje internetowe Allegro ATI Asus K52JE K50 P6100 4GB 320GB X52JE HD5470+TorbaM (1337138625) - Aukcje internetowe Allegro Bardzo dziękuje z góry za dyskusje i pomocne wypowiedzi :) Czekam na wasze opinie na ten temat