[...]A może zawodnicy nie mieli już motywacji, bo doskonale wiedzieli, że Beenhakker zostanie zwolniony, i potraktowali ostatnie zgrupowanie jako pożegnanie z tą kadrą...
Dobrze pan kombinuje. Według moich informacji, działacze po meczu z Irlandią Płn. w Chorzowie przekazali zawodnikom, że Beenhakkera już nie ma. Morale zespołu siadło, zresztą tak na mój gust to wielu graczom zwyczajnie już się nie chciało. Tak naprawdę z kadry nie mają dużych pieniędzy, a to dla wielu jest najważniejsze. Pierwszy sygnał, że piłkarzom się zwyczajnie nie chce, odebraliśmy już przed zgrupowaniem w RPA w czerwcu. Dziesięciu zawodników podstawowego składu odmówiło wyjazdu, zasłaniając się różnymi sprawami. A przecież to był oficjalny termin UEFA i wszyscy mogli jechać. Namawiałem wtedy Leo, żeby zrezygnował, ale ten miał w głowie tylko mundial i wierzył, że jednak się tam dostaniemy.[...]
Polecam caly wywiad.
Rozmowa z dyrektorem pilkarskiej reprezentacji polski
EDIT
Podobno mamy jeszcze jakies matematyczne szanse na gre w barazach, moglby ktos wytlumaczyc jak powinny rozegrac sie mecze w naszej grupie?