Witam!
W zasadzie miałem wątpliwości czy tu czy na zakładkę o płytach głównych ale pewnie tutaj lepiej.
Athlon 1700+/Epox 8K9A/2x512MB DDR Twinmos/Leadtek GF6800
Otóż ostatnimi czasy miałem problem z płytą główną Epox 8K9A. Podczas włączania się wykrywała różnie pamięć operacyjną, raz 256mb raz 512mb raz 768mb. Po kilku restartach właziło w końcu 1GB (okazjonalnie nie wykryło karty graficznej czy twardego dysku). Mniejsza o to. Zmieniłem płytę na Epox 9NDA3J i Athlon 3700+(SanDiego). Z nadzieją włączyłem komputer i.... cisza. Zamachał wentylatorem jakieś pół obrotu i umarł. Kolejny pstryk i kolejne pół obrotu, kolejny i brak reakcji. Wyjąłem kabel, wcisnąłem power i włożyłem wtyczkę z prądem i... komputer wystartował.
Domyślam się, że ma to związek z zasilaczem, bo człowiek od którego kupiłem płytę zarzeka się, że nie miał z nią problemów, a dodatkowo pracowała także z procesorem 3700+.
Jak opisałem komputer włącza się dopiero przy równoczesnym włożeniu kabla i wciśniętym przycisku power na obudowie. Co może sprawiać problem?
Karta graficzna to jedna z tych, którym wpina się w dupkę dodatkowo molexa. Problem z pierwszą płytą pojawił się po jakiś 3 latach użytkowania. Dodatkowo zauważyłem, że USDM na pierwszej płycie a także Epox probe z nowej wykazują niestabilne zasilanie na VDIMM. USDM miało wahania w dół natomiast Probe wskazuje przeładowanie w górę.
Pozdrawiam.