Wygląda na to że najlepszym rozwiązaniem będzie dla mnie wspomniany Epox 3VSA (szkoda że tak ciężko go dostać), czytałem opinie że widzi duże dyski a komp ma służyć głównie do netu, filmów i przechowywania danych. Co do kontrolera usb 2.0 ktoś poleci coś sprawdzonego czy można tutaj brać w ciemno ? Zamierzam podłączyć pod to jakiś dodatkowy dysk oraz kopiować zdjęcia z aparatu ( na usb 1.0 trwa to wieczność :] )
Co do dysków to wydaje mi się że w ten sposób wykończyłem jednego Segate'a 500 gb i teraz drugi podobny 320 gb, obydwa były widoczne w biosie ale później po włożeniu instalki XP przy wyborze dysku już nie, sprawę rozwiązało utworzenie mniejszych partycji ale na primary master dalej nie były widoczne dopiero podpięcie ich jako primary slave pomogło. Dziwnie trochę ale skutecznie. Niestety na dłuższą metę (chyba takie potraktowanie) zakończyło mi żywot obydwu dysków. Objaw ten sam, odpalam kompa i dysk nie chce wystartować, słychać jak się talerze rozkręcają, stuknięcie jakieś i tak w kółko macieja. Mniejsze dyski chodzą bez zarzutu. Zależy mi zatem aby jednak bez stresu i kombinacji podłączyć większy dysk.