Skocz do zawartości

caveatemptor

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

caveatemptor's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam! Mam prośbę - czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, skąd wziąć oficjalne dane techniczne laptopa Sony Vaio VPC-F12Z1E/BI? Wiem, że można poszukać w internecie, ale "wujek Google" na razie mi nie pomógł - dane różnych sklepów różnią się od siebie, więc trzeba znaleźć dane oficjalne (najlepiej producenta). Chodzi mi o normatywny czas pracy na baterii, ponieważ mam problem z baterią w takim komputerze - zobacz mój wcześniejszy post: "Problem z baterią w SONY Vaio (szybkie samoczynne rozładowywanie sie baterii)". Kontaktowałem się w tej sprawie z serwisem Sony Vaio, wykonałem na ich polecenie trzy testy komputera, ale po zapozananiu się z wynikami tych testów odpisano mi, że bateria, która rozładowuje się po ok. 2 godz pracy (bez włączonego jakiegokolwiek programu, tylko pusty ekran) i traci samoczynnie (przy wyłączonym komputerze) 26% energii dzienne, to nie jest jeszcze powód do wymiany produktu. Przez telefon konsultant mi powiedział, że to normalne, "bo ten komputer ma już prawie pięć miesięcy". Tak, jakbym kupował komputer za 6 tys. zł na pół roku - wychodziłby koszt używania kompa po 1 tys. zł za każdy miesiąc.... Może ktoś mógłby mi coś poradzić? Chcę mimo wszystko walczyć o wymianę gwarancyjną tej baterii, ale do tego potrzebne są oficjalne dane techniczne, żeby wykazać sprzedawcy, że dostarczony towar jednak odbiega od normy i jest niezgodny z umową. Dziękuję za pomoc. caveatemptor
  2. Dziękuję za pomoc. Czy ten test baterii to może być taki komunikat, który niedawno pokazał mi się sam z siebie: "Battery Health The charging performance of the battery is good. The charging performance of the battery deteriorates little by little due to factors such as number of charges and usage period. Efficient use can extend the battery life." Czyli, jeśli dobrze rozumiem, bateria (a właściwie jej sprawność ładowania)jest w porządku, napisali jeszcze, że zdolność ładowania obniża się stopniowo w zależności od liczby ładowań i czasu pracy i że użytkowanie we właściwy sposób może przedłużyć żywotność baterii. i pod spodem były jeszcze cztery pola: Good, Fair, Poor, Critical i zaznaczone było pole Good Wynikałoby z tego, że bateria jest o.k. Z kolei na jakiejś stronce Vaio Support napisali, że rozładowywanie się nieużywanej baterii jest normalne, tak już jest i nie ma się czemu dziwić. Ale chyba nie aż takie szybkie rozładowywanie jak w moim przypadku? Spróbuję, tak jak mi Radzisz, wyjąć baterię z laptopa na kilka dni i zobaczę, czy się rozładowała. Zadzwonię też do tej ich infolinii (Vaio link, czy jakoś tak), tylko podobno, żeby tam w ogóle chcieli ze mną gadac, trzeba zarejestrować kupno komputera w internecie. Słyszałeś coś o tym? Czy to chodzi o to, że własnie ten laptop trzeba podłaczyć do Sieci? Pytam dlatego że chwilowo nie mam neta w domu ani żadnego antywirusa w tym laptopie, więc trzeba byłoby najpierw zainstalować ochronę do kompa a potem zanieść go do kafejki internetowej, dopiero telefon do speców z Sony. Dziękuje za poradę. caveatemptor
  3. Witam! Mam problem z komputerem i prosze o poradę. Kupiłem laptop Sony Vaio F11Z1E, potrzebny mi jest do specyficznego celu (odczytywanie badania tomografii komputerowej) i dlatego jest bardzo rzadko używany (do innych celów mam w domu stacjonarny i poza tym, mam już dość komputera w pracy). Jak na razie, podczas tych pierwszych kilkunastu włączeń, laptopa używałem tylko podpiętego do gniazdka, nie na baterii (zgodnie z instrukcją obsługi, która nakazuje przez kilka pierwszych razy pracować na zasilaczu). Wiadomo, że zasilacz przy podłączeniu jednocześnie ładuje baterię, więc za każdym razem przy wyłączeniu kompa, bateria była w pełni naładowana. Problem w tym, że za każdym razem po dłuższym okresie wyłączenia laptopa, po ponownym podłączeniu, wskaźnik naładowania baterii pokazuje np. 60%, 40%, czyli rozładowanie a przecież przy ostatnim użytkowaniu był naładowany w 100%. Ja rozumiem, że bateria pomału rozładowuje się samoczynnie nawet jeśli nie jest używana, ale rozładowanie o kilkadziesiąt procent w ciągu doby, albo całkowite rozładowanie po dwóch tygodniach, to chyba za dużo? Słyszałem, że był kiedyś problem własnie z prawidłowością wskazań miernika naładowania baterii w Sony Vaio i że to w tym może tkwić problem - że bateria wcale się nie rozładowuje zbyt szybko, tylko wskaźnik źle pokazuje. Podobno może coś pomóc pobranie aktualizacji oprogramowania. Chociaż szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby w moim kompie chodziło tylko o złe wskazania miernika, bo stopień rozładowania baterii jest tym większy, im dłużej laptop leżał rozładowany. Przyczyna na pewno nie leży w warunkach przechowywania komputera - leży wyłączony (nie w stanie uśpienia), zabezpieczony, we właściwych warunkach co do temperatury, wilgoci i światła. Wiem, że na dłuższy okres bezczynności należałoby wyjmować baterię z laptopa i przechowywać osobno, ale to na pewno nie w tym leży problem, bo jak się go odstawi na 1 dzień, to też ubywa mu ok 20-40% baterii. Może ktoś wie, jakie mogą być przyczyny takich znacznych ubytków energii, i jak temu zaradzić? Będę wdzięczny za każdy głos w dyskusji. Pozdrawiam caveatemptor
  4. Dzięki za pomoc. Te komputery faktycznie mają chyba niezły wyswietlacz, między innymi właśnie dlatego zwróciłem na nie uwagę. Tylko że ten wyświetlacz występuje w dwóch modelach: Sony Vaio F11S1E i Sony Vaio F11Z1E. Pierwszy wariant ma ten sam wyświetlacz, procesor, kartę graficzną i system operacyjny, co drugi, a jest o ponad tysiąc złotych tańszy. Jesli chodzi o wyposażenie obie wersje różnią sie tylko tym, że tańsza (F11S1E) ma odczyt Blu-Ray, nagrywarkę DVD i 6 GB RAM z możliwościa rozbudowania do 8GB, a droższa (F11Z1E) ma nagrywarkę Blu-Ray (co do której nie wiem na razie, do czego miałaby mi być potrzebna) i 8 GB RAM od razu. Czy te 2 GB RAM moze powodować różnice w sprawności z moim programem? Z góry dziękiję za odpowiedź. Pozdrawiam caveatemptor
  5. Przepraszam za głupie pytanie laika, ale co to jest matryca MVA/PVA IPS i czym różni się od matrycy TN? Tak, wiem, niektórzy sprzedawcy w sklepach komputerowych też tak mówią, i że to normalne i że tak było zawsze we wszystkich laptopach. Ale mój niepokój budzi to, że o tym spowalnianiu komputera wyczytałem m.in. na forum internetowym dotyczącym jednej konkretnej marki, (pisał tam o tym moderator forum, prowadzacy stronę internetową o komputerach, czyli chyba ktoś, kto zna się na rzeczy), i było to napisane w takim kontekście, że jest to poważna wada tego modelu, że nie da się tego ustawić samemu (i to chyba nawet w BIOS-ie tez nie), i producent nic z tym nie robi, tylko chowa głowę w piasek. Z amerykańskiego forum dowiedziałem się , że inny producent komputerów z procesorami Core i7, tj. DELL, udostępnił w Sieci specjalny program do ominięcia throttlingu. Ale ten program chyba nie nadaje się do komputerów innych marek? Poza tym muszę się liczyć z tym, że te badania (tzn. prześwietlenia) trzeba będzie robić jeszcze wiele razy, po kolejnych zabiegach dokładania kości, a tomografy i oprogramowanie do nich też nie stoją w miejscu, tylko będą zastępowane nowocześniejszymi wersjami, które mogą mieć większe wymagania sprzętowe co do komputerów na których obraz będzie miał być odczytywany. Tak więc muszę kupić taki komputer, który spełnia obecne wymagania ze sporym naddatkiem, żeby spełniał też te większe wymogi sprzętowe. Nie chciałbym byc zmuszony do kupowania co jakiś czas (np. co roku) następnego komputera, bo poprzedni nie spełnia nowych wymagań.
  6. Witam! Dziękuję za podpowiedź, pewnie dużo lepszy byłby ekran matowy. Z moich dotychczasowych oględzin w sklepach wynika, że w błyszczących ekranach odbija się wszystko jak w lustrze, zwłaszcza źródła światła. Moze przydałaby się funkcja automatycznego dopasowywania jasnosci ekranu do warunków otoczenia? Jest taki Sony Vaio, strasznie drogi, ale ma matowy ekran Full HD 1920x1080, wydajny procesor, niezłą kartę graficzną, sporo pamięci. Tylko że procesory Core i5 / i7 mają podobno takie fabryczne ustawienie, że podczas pracy na baterii zmniejsza się częstotliwość taktowania procesora do 40% wartości nominalnej. Potrzebne to jest do tego, zby oszczędzać energię z baterii, żeby laptop mógł dłuzej poporacować na baterii. Tylko,że jeśli nominalne taktowanie wynosi 1,6 GHz, to na betrii zostaje mi 640 MHz, czyli dużo mniej, niż wymaga mój progranm, którym muszę się posługiwać. Podobno nazywa się throttling. Słyszałeś cos o tym? Nie wiesz, jak się tego pozbyć? Bedę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie. Pozdrawiam. caveatemptor Rzecz w tym, że potrzebny jest wybitny specjalista zarówno z chirurgii szczękowej i periodontologii. Ciężko takiego znależć, a już zupełnie mało prawdopodobne byłoby znalezienie takiego, który by znał się na komputerach. Poza tym, na razie wędruję z tymi badaniami i konsultuję z różnymi specjalistami, sprawa będzie wymagała współpracy kilku lekarzy. Byłem np. w klinice uniwersyteckiej i tam po prostu trzeba przełamać wynikający z niechęci do komputerów i nowości, utarty zwyczaj, że korzystają ze zdjęć rentgenowskich na kliszy a do ich komputera nie wkładają nośników przyniesionych przez pacjenta, "bo tam może byc wirus". No to przyniosę im własny komputer i pokażę badanie na własnym komputerze. Tak więc potrzebuję dobrego notebooka do zastosowań graficznych, z dobrą matrycą w dobrej rozdzielczości, wydajnym procesorem i kartą graficzną i z duzą ilością pamięci. Czy ktoś wie, jak wyłączyć throttling (spowalnianie komputera w celu oszczędzania baterii i wydłużenia czasu pracy) w komputerach z procesorem Core i5 ewentualnie i7? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź i sugestię. caveatemptor
  7. Witam! ja akurat potrzebuję laptopa do włączenia na 15 minut, odpalenia programu graficznego 3D - chodzi o wyświetlenie wyników badania tomografem komputerowym (Zobacz inny wątek założony przeze mnie: laptop do tomografii komputerowej) i uruchomienia na chwilę pełnej mocy przerobowej komputera, nawet kosztem skrócenia czasu pracy do tych 15 minut. Głupie pytanie: Czy jeśli obniżenie częstotliwości taktowania spowoduje zejście tego parametru poniżej minimalnych wymagań sprzętowych programu, to program nie będzie chodził w ogóle, czy będzie chodził, tylko wolniej? Mam prośbę - czy Mógłbyś spróbować na Swoim komputerze, czy da się wyłączyć tę procedurę ograniczenia taktowania w planie oszczędzania energii, i dac mi znać, czy się da? Albo, czy jest jakiś inny sposób (podobno firma DELL przygotowała specjalny program do ominięcia tego zjawiska i opublikowała w Sieci). Jestem naprawdę poważnie zainteresowany tym komputerem, ze względu na dobry wyświetlacz, niezłą kartę graficzną , sporo pamięci i Windows 7 64 Bit w standardzie. Z kolei obniżenie częstotliwości do 40% normalnej sprowada ten komputer o dwie klasy niżej i szkoda by mi było dac za niego tyle pieniędzy - może lepiej kupić coś z procesorem wcześniejszym niż Core i5 / i7, ale za to bez tego ograniczania częstotliwości? A czy to samo zjawisko jest w Core i3? Muszę się też liczyc z tym, że trzeba będzie na tym komputerze wyświetlać kolejne badania, być może obsługiwane przez kolejne, bardziej zaawansowane wersje tego programu, których ten "spowolniony" procesor w ogóle nie będzie chciał obsługiwać? W każdym razie dziękuję za pomoc. Pozdrawiam caveatemptor
  8. Witam! Czy ktoś słyszał o tym, że podobno Sony Vaio z procesorem Intel Core i7 720QM zmniejsza częstotliwość taktowania procesora do 40% normalnej częstotliwości, jeśli pracuje na samej baterii? A przy zasilaniu z gnizdka działa normalnie. Podobno nazywa się to throatling, albo jakoś tak podobnie. Z góry dziękuję za odpowiedź, Jestem zainteresowany tym Sony Vaio, ale ta informacja trochę mnie zaniepokoiła. Z góry dziękuję za pomoc w rzowianiu watpliwości Pozdrawiam. P.s.: Przepraszam, jeśli coś pokręciłem, ale to dlatego, że zupełnie się na tym nie znam.
  9. Dziękuję za podpowiedź, to na pewno bardzo dobre monitory, ale w moim przypadku szkopuł w tym, że to musi byc laptop, bo trzeba go będzie zabierać ze sobą do lekarzy specjalistów do gabinetu, żeby pokazać wynik badania lekarzowi (który np. jest świetnym dentystą , ale niekoniecznie ma wprawę i chęć do korzystaniu z takiego narzędzia diagnostycznego jak komputer), żeby nie podjął decyzji co do leczenia na podstawie tylko zdjęcia rentgenowskiego na kliszy, które daje dużo mniejsze możliwości obrazowania stanu pacjenta. Pozdrawiam
  10. Witam! Przepraszam, jeśli moje pytanie jest głupie, ale nie znam się na sprzęcie komputerowym a okoliczności (choroba) zmuszają mnie do zakupu laptopa do prezentacji obrazu z tomografu komputerowego. Tomografia komputerowa to coś takiego jak aparat rentgenowski, tyle, że zdjęcia są robione z każdej strony (urzadzenie objeżdża całą głowę pacjenta) i tworzony jest tak jakby obraz 3D, który na ekranie komputera można dowolnie obracać, mierzyć np. nie tylko długość i szerokość kości (wzdłuż i wszerz zdjęcia), ale też grubość (wgłąb). Program do odtwarzania tych danych, który dostałem na płytce DVD razem z wynikiem badania, pochodzi prawdopodobnie z 2008r. i ma następujące wymagania sprzętowe: procesor: Pentium 4 albo późniejszy, częstotliwość procesora: minimum 1,7 Ghz, pamięc: min. 2GB, wolna przestrzeń na dysku: min. 1GB, system operacyjny: Microsoft Windows 2000 Professional SP4, Windows XP Professional SP2 albo Windows Vista Business 32bit. Na tzw. zdrowy chłopski rozum wydawałoby się, że do takiego zastosowania potrzebny byłby wydajny procesor, dobra, nie zintegrowana karta graficzna i chyba raczej większy niż mniejszy ekran z dobrą rozdzielczością , może poświetlany LED-ami, najlepiej z tylnym podświetleniem. Do prezentacji tego typu materiału ważny byłby kontrast, natomiast płynność ruchu na ekranie nie ma aż takiego znaczenia jak w grach (poza momentem obracania obrazu szczęki, obraz na ekranie jest nieruchomy. Tak samo mało istotne jest paleta barw - w zasadzie można to oglądać w róznych ocdcieniach szarości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...