Skocz do zawartości

Quake96

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Quake96's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done
  • One Month Later Rare

Recent Badges

1

Reputacja

  1. Witam. Na wstępie zaznaczę, że korzystam z systemu Windows 7 w wersji 32bit oraz przeglądarki "Google Chrome". Od pewnego czasu mam problem ze swoim komputerem. Zaczął on mieć problemy z ładowaniem niektórych stron internetowych, wyświetlając mi na ekranie przeglądarki komunikaty związane z błędem certyfikatu i że niby strona może być niebezpieczna. Problem w tym, że strony te nie są raczej niebezpieczne, na dodatek na innym komputerze w tej samej sieci ładują się bez żadnych komunikatów czy błędów, więc problem leży po stronie mojego komputera. Są to raczej "losowe" strony, w tym nawet strona tego forum. Na niektóre z nich da się mimo wszystko wejść klikając "Otwórz stronę (niebezpieczną)", ale po otworzeniu takiej strony i tak widać przekreślony napis "https" i dopisek "Niezabezpieczona". Inna część takich stron nie ma jakiejkolwiek możliwości załadowania się i komputer blokuje do nich dostęp całkowicie. Myślałem, że problem tkwi w systemie operacyjnym, szczególnie gdy niektóre ze wspomnianych stron, które dało się mimo wszystko załadować przestały ładować się całkiem, tym razem wyrzucając błąd "Strona zbyt długo nie odpowiada" a nie wyświetlając błąd z certyfikatem. Zrobiłem więc całkowity format, postawiłem system na nowo i problem ustąpił tylko częściowo, bo nie mam już problemu z błędem "Strona nie odpowiada", ale nadal wyświetlają mi się komunikaty o błędzie z certyfikatem, wspomniane w poprzednim akapicie. Żeby było jeszcze lepiej, dziś zauważyłem, że kolejna strona, która jeszcze kilka dni temu działała, teraz również wyrzuca błąd certyfikatu. Nie mam już pomysłu co robić. Myślałem, że format i reinstalacja systemu coś pomoże, ale niestety nic to nie dało. Gdy czytałem w internecie o tego typu błędach, zwykle chodziło o błędne ustawienie daty i godziny, ale u mnie te dane się zgadzają, a nawet synchronizowałem je z serwerem, więc nie wiem co dalej robić. Poniżej zamieszczam screeny błędu certyfikatu jaki blokuje mi dostęp do stron. Dodam też, że na innej przeglądarce strony te nie ładują się w ogóle, więc to też nie jest raczej problem przeglądarki. Tak jak mówiłem, problem nie leży też w samych stronach, bo na innym komputerze te same adresy ładują się bez problemu.
  2. Witam :) Mam dość nietypowy dziś problem. Otóż posiadam "retro" laptopa z Windowsem 98 Second Edition. Nagrałem ostatnio kilka płytek z kompilacjami plików popakowanymi bodaj aktualną wersją WinRARa na Windows 7. Problem polega na tym, że na Windows 98 te archiwa nie chcą się za diabli otworzyć. Nie da się ich ani wypakować, ani podejrzeć. Program zwraca za każdym razem komunikat "Archiwum ma niewłaściwy format lub jest uszkodzone". Na 98 zainstalowaną mam chyba najnowszą wspópracującą z tym OSem wersję WinRARa, czyli 3.93. Próbowałem też instalacji 7zip pod Windows 98, w wersji 9.20, ale problem nie ustępuje. Macie jakiś sprawdzony sposób na współpracę współczesnych archiwów z tak starym OSem? I nie proponujcie mi zmiany systemu na Win2000 czy coś w tym guście ;) Ewentualnie czym jeszcze raz spakować te pliki na Windows 7, tak by 98 je odczytał?
  3. Dziękuję za porady :) Już miałem brać się za to o czym mówicie, ale od dłuższego czasu wszystko wróciło do normy. Prawdopodobnie robiło się jakieś drobne zwarcie na klawiszu "windows". Jeszcze raz dzięki za pomoc! W razie gdyby znów zaczęło się to dziać, z pewnością przetestuję wasze porady.
  4. Witam :) Od pewnego czasu borykam się z drobnym problemem. Podczas pracy na laptopie, klawiatura czasem zmienia funkcje niektórych swoich klawiszy. Przykładowo, w trakcie pisania tekstu, nagle klawisz "e" zaczął odpowiadać za otwieranie coraz to kolejnych okien "Mój Komputer", a klawisz "p" otwiera windowsowe okienko do przełączania się między wyświetlaczami (ekran/projektor itd.). Początkowo wystarczyło chyba uśpić komputer, wybudzić i wszystko było okej. Teraz jednak, nawet po uśpieniu i wybudzeniu, klawiatura wciąż sprawia problemy i muszę posługiwać się klawiaturą ekranową, aby się w ogóle zalogować. Niedawno doszło do sytuacji, że nawet klawiatura ekranowa miała pozmieniane funkcje tak samo jak fizyczna, gdzie wcześniej "p" na klawiaturze fizycznej otwierało to dziwne okienko zmiany wyświetlacza, a na klawiaturze ekranowej powodowało po prostu napisanie litery "p". Jest to bardzo irytujące, bo po ostatniej takiej akcji, zmuszony byłem do "twardego" resetu systemu, aby odzyskać funkcjonalność klawiszy. I właśnie z racji tego, że po restarcie systemu wszystko wraca do porządku, śmiem twierdzić, że to wina systemu operacyjnego, a nie fizycznej klawiatury. Może przypadkiem, np. podczas pisania uruchamiam jakąś funkcję w windowsie, która zamienia mi przypisanie klawiszy? Jest coś takiego? PS: Dodam też, że gdy klawisze mają pozmieniane funkcje i na przykład klawisz "p" otwiera to okienko zmiany wyświetlacza, to wystarczy abym przytrzymał podczas pisania klawisz "FN" (ten odpowiedzialny za dodatkowe funkcje klawiatury w laptopie), a wtedy klawisz "p" spełnia z powrotem funkcję pisania litery "p", oczywiście do czasu, gdy go nie puszczę, ale już w drugą stronę tak to nie działa, więc gdy klawiatura działa "normalnie", to przytrzymanie "FN" i naciśnięcie "p" nie otwiera żadnego okienka zmiany wyświetlacza. EDIT: Zapomniałem wspomnieć, że mowa tutaj o Windows 7 w wersji 32-bit :) Pozdrawiam :)
  5. Na prawdę nikt nie potrafi nawet zasugerować gdzie szukać rozwiązania?
  6. Witam :) Mam problem z zainstalowaniem w/w drukarki w sieci wi-fi. Znaczy problem wygląda tak: W drukarce wyszukałem swoją sieć wi-fi, wpisałem hasło i drukarka niby się połączyła. Teraz zabrałem się za dodawanie drukarki sieciowej na moim laptopie z Windows 7. Komputer wykrył drukarkę, lecz przy próbie dodania wyrzucało mi błąd, że nie znaleziono do niej sterownika. Pobrałem więc sterowniki ze strony producenta, zainstalowałem i spróbowałem ponownie. Obecnie przy dodawaniu drukarki sieciowej widzi jakby dwie drukarki: Gdy próbuję połączyć się z tą pierwszą, wyrzuca mi błąd "System windows nie może zlokalizować odpowiedniego sterownika drukarki. Skontaktuj się z administratorem bla bla bla" Gdy próbuję połączyć się z tą drugą, niby wszystko jest dobrze, system rzekomo komunikuje się z drukarką a następnie daje mi taki wybór: I cokolwiek bym nie wybrał, pojawia się potem pole gdzie mogę nadać nazwę drukarki, po czym klikam dalej i otrzymuję taki błąd: Proszę was o pomoc, gdyż nie mam pojęcia co dalej robić. Usuwałem drukarkę z komputera (gdyż pojawia się w urządzeniach i drukarkach, ale z błędem, którego nie da się rozwiązać), resetowałem ustawienia w drukarce i łączyłem ją z siecią ponownie i wciąż nic :/
  7. Szukałem odpowiedniego działu i ten wydał mi się najbardziej pasujący. Jak masz inną propozycję to chętnie przeczytam. Ani dla osób o niskim poziomie kultury osobistej. Napisałem tylko, że nie chce mi się testować tych kart w 3Dmarku, a temat założyłem po to aby dowiedzieć się od speców, która karta może wydać się wydajniejsza na co dzień i dowiedzieć się więcej nt. różnic między nimi. Testy to nie wszystko, ważna jest opinia użytkowników, bo test nie powie Ci nic na temat awaryjności czy problemów ze zgodnością w grach i tak dalej. Poza tym nikomu gitary nie zawracam, tylko kulturalnie proszę o poradę. Nikogo nie zmuszam do tego aby tu wszedł i na siłę coś pisał :)
  8. Panowie, tylko, że ja nie tyle pytałem co kupić a co wybrać, bo obie karty mam :D Tak samo ten komputer to nie jest mój główny sprzęt. Na codzień śmigam na laptopie z dwurdzeniowym prockiem, do tego złożyłem sobie z leżących u mnie części komputer lepszy od wymienionego w pierwszym poście, a ten do którego chcę wybrać kartę to taki złomek kupiony za 40zł :D Radeon już w nim siedział, a FX5200 dostałem od kumpla. Nie mam też czasu na zabawy z 3dmarkiem, a sam komputer póki co robi za ozdobę :D PS: Z tego typu "tanio kupionych" mam kompa z P4HT 3,2GHz, 2GB DDR2 i GF9800GT (1gb) na którym bez problemu grywam czasem w GTA IV. Kosztował mnie raptem 15zł na zmianę ramu z 512mb na 1gb, reszta sama się zebrała :v Tu nie chodzi o to co kto ma lepszego, tylko o to co będzie lepsze do tego co wymieniłem wyżej :)
  9. Witam ponownie :) Posiadam dość leciwego już blaszaka do którego posiadam obie w/w karty i nie wiem na którą się zdecydować. Pierwsza karta to ZOTAC GeForce FX5200 256MB 128bit DDR, zaś druga to ATI Radeon 9250-T2DV-128D o pamięci 128MB. Teoretycznie GeForce jest lepszy pod względem pamięci, ale jak jest z wydajnością? Która karta będzie lepsza do poniższego sprzętu i dlaczego: - Intel Pentium 4HT 3,0GHz - 1,50GB RAM DDR1 (2x256 + 2x512) - MSI 865PE Neo2-P Bardzo proszę o wszelkie rady i podanie zasadniczych różnic między obiema kartami. Czytałem o nich w necie, ale czasem niektóre strony podają sprzeczne informacje. Jedyna znana mi różnica (poza pamięcią) to obsługa DirectX, gdzie FX5200 ma obsługę 9.0 a Radeon 9250 tylko 8.1. Co będzie lepsze do gier sprzed ~10lat, takich w których mógłbym wycisnąć jak najwięcej na takiej konfiguracji?
  10. Witam :) Mam problem z w/w płytą główną. Otóż odkąd pamiętam to nie działało w niej USB (dlatego dołączony był śledź z USB na PCI). Problem w tym, że teraz nie działa nie tylko USB na płycie głównej, ale także USB na przednim panelu, oraz te w czytniku kart pamięci (są i były podłączone do mobo). Na dodatek nie działa również karta sieciowa wbudowana w ową płytę. Znaczy niby działa, bo przed uruchomieniem systemu pokazuje się coś w stylu próby bootowania przez LAN, natomiast w samym systemie widać ją w Menedżerze Urządzeń jako "Kontroler Ethernet" bez jakiegokolwiek sterownika :/ System to czysty Windows XP z SP3. Jestem pewien, że kiedyś działały zarówno porty USB z przodu komputera jak i karta sieciowa i to bez instalowania żadnych sterowników. PS: Dodam jeszcze, że mam dwie karty sieciowe na PCI, które teoretycznie powinny być PnP i powinny same się zainstalować po uruchomieniu systemu. Niestety obie są wykrywane, ale system nie jest w stanie odnaleźć sterownika. Ma ktoś jakieś pomysły co z tym zrobić? Już nie chodzi nawet o sprawność USB na samej płycie głównej, ale chociaż na frontowym panelu podłączonym do mobo. No i nie pogardziłbym jakby karta sieciowa działała, bo bez niej nie jestem w stanie podłączyć się do internetu.
  11. A więc tak... Laptop faktycznie posiada dwie kości RAM po 32mb, jedna jednostronna, druga dwu. Okazało się też, że z tyłu, za zaślepką skryty jest 2gb dysk twardy, ale nie ma tam kieszeni/przelotki dla tego laptopa, więc nie da się tego dysku podłączyć. Szukałem tego w internecie, ale na próżno :/ Problem z systemem operacyjnym także rozwiązałem poprzez nagranie płyty z bootowalnym MS-DOSem 7.1 wraz z kilkoma grami. Co ciekawe, część z nich działa :) PS: Linuxa nie cierpię. Raz miałem (nie)przyjemność z niego korzystać i nigdy więcej.
  12. Witam serdecznie :) W moje ręce wpadł dzisiaj laptop IBM ThinkPad 390, czyli baaaaaaaaaaardzo leciwy staruszek pracujący jeszcze na Pentium MMX. Niestety nie posiadam do niego zasilacza, baterii oraz co najgorsze - dysku twardego. Po podłączeniu zasilacza od mojego laptopa, staruszek uruchamia się, ale wyświetla jakiś błąd, bodajże coś w stylu "Real Time clock error". Po przejściu tego błędu, dalej wyświetla tylko komunikat o braku systemu operacyjnego. Dodatkowo, znajomy który mi go przyniósł, twierdzi, że są w nim dwie kości po 32mb RAMu każda, a BIOS widzi tylko 32mb zamiast 64. To normalne? Największym problemem jest dla mnie teraz obsługa takiego laptopa, bo bez dysku twardego nie zainstaluję systemu operacyjnego. I tu moje pytanie. Czy jest jakiś inny sposób na uruchomienie na takim laptopie np. MS-DOSa? Laptop posiada napęd CD-R oraz stację dyskietek. Mam dostęp do czystych dyskietek, oraz komputera ze stacją na nie, więc mógłbym coś na nie zgrać. Pytanie tylko, czy da się uruchomić MS-DOSa z dyskietki bez dysku twardego? Wybaczcie może nieco chaotyczną wypowiedź i pewnie dla wielu banalne pytania, ale najstarszym systemem jaki instalowałem był Windows 98. PS: Laptop posiada jedno złącze USB, ale zapewne nie ma możliwości startu z USB. Czy mimo to można wykorzystać te złącze jakoś, aby uruchomić MS-DOSa bez dysku?
  13. Pomyliłem pojęcia, wybacz mi :) Chodziło mi o wspomniane wyrównanie głośności.
  14. Witam :) Mam pewien problem dotyczący Windows 7. Otóż korzystam z laptopa z wbudowaną kartą Realtek HD. Do słuchania muzyki używam przeważnie wieży Hi-Fi, lub Słuchawek. Mam niestety pewien problem. Otóż głośność dźwięku (szczególnie w przypadku słuchawek) mnie nie zadowala. Jestem pewien, że to wina Windowsa, zarówno z własnego doświadczenia, jak i wielu przeczytanych tematach w internecie. Wiem, że wiele osób napisze teraz, że mam pewnie słabe słuchawki albo coś, ale problem polega na tym, że na starusieńkim już XP głośność dźwięku była zawsze znacznie większa niż w przypadku 7. A wiem o tym, gdyż używałem już nie jednego laptopa i przesiadałem się z XP na 7. Podobno jest to jakieś ograniczenie systemu podyktowane normami unijnymi czy coś takiego. W każdym razie czy jest jakiś skuteczny sposób na zyskanie głośności laptopa podobnej do tej znanej z Windowsa XP? Dodam, że próbowałem już zwiększać equalizer w ustawieniach karty dźwiękowej, co nieznacznie pomogło. Próbowałem też włączać/wyłączać słynną "normalizację dźwięku", ale efekt jest zerowy. Nie wymagam od sprzętu wiele, lecz jestem tego pewien, że w Windows XP dźwięk był po prostu donośniejszy. Nie chciałbym wracać do XP mimo sentymentu, gdyż powoli przestaje być on wspierany przez popularne programy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...