Witajcie! Szukając monitora marzeń (jak na fundusz którym dysponuję) stanąłem przed nie lada dylematem: zaryzykować kupno sprzętu poleasingowego:
http://amso.pl/product-pol-17013-Graficzny-HP-ZR2440w-1920x1200-IPS.html
czy też w podobnej cenie, nowego:
https://www.morele.net/monitor-aoc-i2369vm-579267/
Za pierwszym przemawiają następujące cechy:
- możliwość regulacji wysokości i obracania monitora do pionu (nowe monitory z pivotem kosztują dużo więcej)
- większa jasność (350 vs 250 cd/qm)
- hub usb (no praktycznie żadna zaleta, ale niech będzie)
- przekątna większa o cal
Za drugim zaś:
- nowość: pewny zakup, bardzo ładny design
- obsługuje MHL
- dłuższa gwarancja (36 vs 12 miesięcy)
Zastosowanie, jakie przewiduję dla monitora to dość standardowe użytkowanie: filmy, dokumenty, internet, czasem jakaś gra. Czego bym nie robił, docenię dobrą jakość obrazu.
Pomóżcie proszę, skrytykujcie lub pochwalcie jedną z opcji, albo wskażcie alternatywny ~24'' monitor w podobnej cenie godny uwagi. Może ktoś miał okazję kupować. Warto poświęcać zalety używanego monitora na poczet kupna nieco mniejszego, mniej regulowanego, ale pewnego? A może na odwrót? Z góry dziękuję za każde spostrzeżenie.