Od jakiegoś czasu występują u mnie spadki transferu na łączu. Tzn. internet zawiesza się na kilka sekund, potem działa kilka lub kilkanaście minut i znów jest to samo. Podczas spadków ustają transfery, nie można wejść na żadną stronę itp. Trwają w miarę regularnie kilka sekund, dobrze widać to np. na wykresie eMule'a, niestety nie mam screena. Mam stałe łącze 800/300kbps od lokalnego providera. Co może takie anomalie powodować? Jakaś sprawa ustawień w systemie, czy może raczej wadliwego sprzętu. A może to jest normalne? Dodam że u kumpla który posiada łącze od tego samego dostawcy takie rzeczy nie występują. Komputer został dokładnie sprawdzony na obecnośc wszelkich trojanów, wirusów, spyware'u itp. Bardzo proszę o pomoc i jakieś pomysły na rozwiązanie problemu bo te przerwy są bardzo irytujące.