lupus_pl
-
Liczba zawartości
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
lupus_pl's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Nówka ze sklepu... ale roczek jej tydzień temu stuknął :>
-
Ticket wysłany. Czekam również na odpowiedź od AMD.
-
Nie ma żadnego wzorca w zachowaniu karty graficznej. Zegary podbijają się jak chcą i kiedy chcą. Przy czym jeśli już raz osiągną wartość 690/1600 to nie wracają już do podstawowych 300/150. Przejście karty do "pełnych" wartości 1075/1600 w trybie 3D następuje bez żadnych problemów. Przy czym tak jak wspomniałem wyjście z trybu 3D obniży taktowanie jedynie do 690/1600. Może to jakiś kopacz BitCoin'ów u mnie grasuje? Jednak nic na to nie wskazuje, gdyż obciążenie karty według GPU-Z wynosi 0%... Ktoś ma jakiś pomysł? Ktoś spotkał się już z takim problemem?
-
Przyznam się bez bicia że nie sprawdzałem jak karta zachowuje się na innej wersji sterowników. Ale na chwilę obecną nie będę się tym bawił. Zobaczę co powoduje takie dziwne zachowanie karty, może to naprowadzi mnie na rozwiązanie.
-
Od czasu jak napisałem temat taktowanie ciągle wynosi 690/1600 i tak pewnie zostanie do wieczora... No chyba że uruchomię ponownie komputer.
-
Zauważyłem pewien problem z moją kartą graficzną. W HW Monitor zauważyłem podejrzanie wysoką temperaturę kary graficznej, 52 stopnie w momencie gdy oglądałem film. Zajrzałem do GPU-Z a tam taktowanie 690/1600 i obciążenie karty na poziomie 7%. I co najdziwniejsze taktowanie nie wraca do poziomu 300/150 nawet w sytuacji gdy wyświetlany jest sam pulpit. Po prostu w pewnym momencie taktowanie wzrasta i już nie obniża się do "spoczynkowego" poziomu nawet przy braku obciążenia na karcie. Ktoś już spotkał się z takim problemem i wie jak temu zaradzić? System jest nowy, postawiony w piątek. Sterowniki najnowsze ze strony AMD. Model karty: ASUS HD 7790 DirectCU Sterowniki: 14.4 System: Win8.1
-
Z tą wydajnością to bym nie popadał w skrajności. Nie będzie to komputer do szaleńczych obliczeń w MESie czy renderów. Dobra, to zestaw zostaje już chyba taki jaki podalem. w 3k się spokojnie zmięsciłem. Zasilacz to będzie ten SeaSonic którego podałem. Teraz tylko przebić się przez ksiegowość i poczekać na klocki
-
Tutaj link do starego testu z PCLab'a na podstawie którego zdecydowałem się na taki zakup blisko dwa lata temu: http://pclab.pl/art44739-71.html Z własnego doświadczenia wiem że zakup ten był bardzo trafny, gdyż na kulturę pracy chłodzenia narzekać nie mogę. Tutaj porównanie głośności chłodzenia które poleciłeś we wcześniejszym poście w zestawieniu w którym występuje także Grand Kama Cross: http://pcfoster.pl/artykul/raijintek-aidos-i-themis---test-coolerow-cpu/1210-5.html Dyski i Quadro przechodzą ze starej stacji o czym już pisałem. Zasilacz to nadal wielka niewiadoma. Zgadzam się z Tobą całkowicie że 650W jest mocno na wyrost w stosunku do tego co będzie pobierał ten zestaw pod obciążeniem. Waham się pomiędzy Corsair RM 550W a SeaSonic SSR-550RM. Oba są bardzo ciche i mają wysoką sprawność. BTW składam zestaw na którym będę pracował w PRACY, więc to nie do końca moje pieniądze
-
Zasilacz wybieram z uwagi na jego półpasywność, gwarancję oraz bardzo dobre opinie. Jak napisałem w pierwszym poście jestem świadomy tego, że zasilacz jest przewymiarowany względem tego co jest mi potrzebne i rozważam wybranie wersji RM550. Jednak różnica cenowa między tymi modelami jest niewielka. Identyczne chłodzenie mam w swoim prywatnym komputerze. Jest niesłyszalne i posiada dobrą wydajność. Dodatkowo nie blokuje slotów pamięci w razie ewentualnej rozbudowy, co jednak raczej nie nastąpi. Szybciej stacja zostanie wymieniona na nową jak ma to miejsce obecnie.
-
Zmieniłem płytę główną na inny model. Jeśli i tak nie będę podkręcał tego procesora to nie widzę sensu kupować płyty opartej na Z87. Chyba że są jakieś inne argumenty przemawiające za wykorzystaniem Z87? Procesor: Xeon E3-1230 v3 Płyta główna: ASRock Fatal1ty H87 Performance Pamięć: 2x8GB Crucial Tactical Zasilacz: Corsair RM 650W Chłodzenie: Scythe Grand Kama Cross 2 Obudowa: Corsair 330R
-
Ze starej stacji zostaje: Karta graficzna: Quadro 3800 z opcjonalną zmianą w przeciągku kilku miesięcy na nowszą generację. Dyski: Samsung 840 + jakiś talerzowiec. Dostałem polecenie złożenie komputera pod siebie więc nie będę na sobie oszczędzał . Sprzęt na którym teraz pracuje potrafi trochę hałasować co bywa uciążliwe po kilku godzinach pracy. Liczę na to że nowa stacja oszczędzi mi takich atrakcji. Z tego co zaobserwowałem w dotychczasowej pracy procesor nigdy nie korzysta w 100% z więcej niż 3 rdzeni (Intel Xeon "E5 cóś tam cóś tam"). Chociaż różnica w cenie pomiędzy i5 a tym Xeonem nie jest duża, a może akurat nowsze wersje programów staną się w końcu w pełni wieloprocesorowe. Budrzet tak do 3k, nie będę szalał.
-
Stanąłem przed problemem złożenia stacji roboczej do pracy w ww programach. Pracuję z dość dużymi złożeniami (2-3 tys elementów) i elementami o dość złożonej geometrii. Postanowiłem więc nieco zmodernizować swój komputer. Ze starego zestawu zostaje karta graficzna oraz dyski twarde. Na chwilę obecną zestaw ma taki kształt: Procesor: Xeon E3-1230 v3 Płyta główna: Gigabyte G1.Sniper Z87 Pamięć: 2x8GB Crucial Tactical Zasilacz: Corsair RM 650W Chłodzenie: Scythe Grand Kama Cross 2 Obudowa: Corsair 330R Tutaj zaczynają się moje wątpliwości: Płytę główną dobrałem z polecanych zestawów, jednak czy jest sens brać model wyposażony w Z87 w sytuacji gdy komputer nie będzie podkręcany? Wybrać obudowę którą zaproponowałem czy może Fractal Design Define R4? Może znajdzie się jakaś inna obudowa zapewniająca ciszę? Zasilacz dobrany jest na wyrost, pewnie wystarczyłby model RM 550W ale różnica w cenie to tylko kilkanaście zł. Stacja będzie służyła tylko i wyłącznie do modelowania. Wizualizację będą wykonywane sporadycznie.
