Skocz do zawartości

Neonidas1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Neonidas1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. [sOLVED] Witam. Dziś wymieniałem żonie monitor i jak wiadomo, troszkę tam z tyłu jest tych kabli i mogłem coś poruszyć. Nie opisuję pełnej specyfikacji komputera, bo mam wrażenie, że problem mam czysto "mechanicznej" natury i wszystkie ramy i procki nie mają tu nic do rzeczy. Już mówię jaki jest problem: Po uruchomieniu komputera z nowym monitorem okazało się, że karta sieciowa nie wykrywa podłączonego przewodu LAN. Sprawdziłem z tyłu, czy wszystko jest dobrze podłączone, ale nic się nie obluzowało (znaczy luzy w gnieździe nie większe niż zwykle), zielona diodka przy gnieździe LAN się świeci ciągłym światłem, a pomarańczowa parę razy mignie zaraz po podłączeniu przewodu i gaśnie. Zamieniłem również przewody LAN od mojego kompa z tym od żony - kable są OK. Router (pentagram p6362) nie wykrywa komputera małżonki nieważne do którego z 4 gniazdek LAN go podłączę. Menedżer urządzeń (Win 7 home premium x64) nie zgłasza problemów z kartą sieciową (ani zniczym innym) - to urządzenie działa poprawnie. Przeinstalowałem drivery na najnowsze dostępne na stronie gigabyte'a, ale nic to nie pomogło. W BIOSIE "onboard LAN device" (czy jakoś tak) jest "Enabled" i również nie zgłasza problemów. Zrobiłem też reset i przywracanie ustawień fabrycznych routera - dalej nic. Mam obawy, że w jakiś sposób jednak uszkodziłem gniazdo od LAN'u na płycie. Pytanie brzmi: czy jeśli gniazdo jest uszkodzone, to system nie powinien tego wykryć? i czy ktoś się orientuje czy można (i czy warto) to naprawić? Może po prostu kupić kartę sieciową na PCI i tyle? A jeśli kupić to co polecacie, żeby było tanio i dobrze pod internet od UPC 60Mb/s? [EDIT] Żeby było ciekawiej udało mi się w trybie pilnym załatwić od kolegi kartę WiFi Tp-Link TL-WN851ND, która również (po zainstalowaniu najświeższych sterów) "działa poprawnie" i... nie wykrywa żadniej sieci bezprzewodowej, a do routera ma ok 30 cm... Żona telefonem może się z WiFi połączyć (i jeszcze dwiema innymi od sasiadów), czyli router działa... Może to jakiś ciekawy wirus, który blokuje wszelkie próby połączenia z siecią? Słyszeliście o czymś takim? [EDIT2] Sprawa rozwiązana. Nie wiem co się porobiło, ale to było coś z driverami. Reinstalacja systemu i świeże sterowniki prosto z płytki załączonej do płyty głównej załatwiły sprawę. A to, że karta WiFi nie widzi sieci to ponoć jakiś powszechny problem tego modelu pod win 7 x64, który da się rozwiązać, ale już mi to niepotrzebne :)
  2. Witam ponownie. To był problem z HDD od WD, już pojechał do wymiany. Miał najpewniej wadliwy jakiś moduł rozruchu. Po jego odłączeniu wszystko śmiga jak należy, komp wstaje ekspresowo. Proszę o zamknięcie tematu i oznaczenie jako "solved"
  3. Byćmoże to był problem jakiegoś błędu podczas instalacji windowsa, zrobiłem reinstalkę, pozwoliłem jej ustawić boot sequence jak chciała i jak na razie wszystko działa jak trzeba, bios wczytuje się w 3-4 sek. żeby było śmieszniej jako boot 1 jest ustawiony ten stary dysk... już nie będę tego ruszał bo znowu coś się pokitłasi. Jeszcze parę dni poobserwuję kompa, jak będzie wszystko w porządku to dam znać, żeby zamknąć temat jako [solved] Edit: Jednak prawie na pewno to jest problem z dyskiem. Nie wiem czy jest uszkodzony czy on już tak ma, ale wygląda na to, że wolno się uruchamia i BIOS czasem go nie wykrywa. Przed chwilą miałem własnie taki problem. Dysk WD był ustawiony jako jedyna opcja bootowania (reszta disabled) i BIOS go w ogóle nie znalazł. Po resecie już wszystko było OK. Poszperam na forach o tych dyskach od WD, może one się nie nadają na dyski systemowe... Edit 2: Wygląda na to, że te dyski są dedykowane jako primary... Tylko jak kurczę sprawdzić, czy to dysk ma jakąś wadę a nie płyta główna? Na płycie głównej robiłem już chyba wszystko: zmieniałem porty SATA, do których był podłączony, zmieniałem boot sequence na różne sposoby, zmieniałem sam kabel zasilający dysku, nie mam pojęcia o co chodzi. Stary dysk i DVD zawsze są wykrywane, a ten jeden WD nie... napiszę może maila do sklepu w którym kupiłem ten dysk, może przyjmą na reklamację.
  4. A da się zrobić jakiś wartościowy smart tego dysku? Masz tutaj smarty w tym 10 DEC, jak dla mnie niewiele się zmieniło, ale ja w tej kwestii jestem zupełnym laikiem :) http://w415.wrzuta.pl/obraz/3aFFXHjyIKY/smart-wd-10dec http://w415.wrzuta.pl/obraz/0fDoAYXJGDK/smart-st-10dec Dziś jak odpalałem kompa to znowu długo wczytywało biosa (z 10 sek), ale system ruszył. Może to kwestia tego, że na noc całkowicie odłączam sprzęt od prądu a bateria może jednak jest ciut słaba. Wczoraj komp po tych zabiegach z kabelkami wstawał tak szybko, że monitor nie zdążał się włączyć a już logo płyty głównej znikało.
  5. Potem spróbuję zmienić kabelek, teraz dzieciaki mi nie dadzą :) Co do SSD to zobaczy się, dodam na WishListę :P A tu są linki do SMART'ów obu dysków. http://w613.wrzuta.pl/obraz/00AOPqz6UYE/smart-wd http://w613.wrzuta.pl/obraz/aqmJikfBzpK/smart-st330 I od razu nasunęły mi się dwa pytanka dotyczące tych wyników dysku WD - dlaczego wyświetla 5400 RPM, skoro ten dysk miał być 7200... ( chociaż może niekoniecznie, on jest z serii GREEN (oszczędnej) i w opisie ma 5400-7200 RPM, może jakoś reguluje prędkość w zależności od obciążenia...) i drugie, dlaczego nie wyświetla jego bufora? Edit: Zmienilem kable od dysku wd - kabel danych na nowy zupełnie nie używany, a kabel zasilający przełożyłem z dvd, ale z uwagi na małą ilość przewodów z zasilacza (1 molex x2 czy x3 gniazda, [nie przyglądałem się] i tylko jeden power sata x3 gniazda) musiałem zrobić następująco: dvd ma osobne zasilanie z power sata, a dyski są na przejściówce z molex'a na 2x sata. Wcześniej było na odwrót - dvd na przejściówce, a dyski na sata. Niestety nie starcza mi kabla, żeby połączyć starszy dysk i dvd razem a dysk WD dać sam jeden. Bios na moje operacje zareagował następująco: boot 1: dvd, boot 2: WD, boot 3: ST3320. I tak je na razie zostawię, system wstaje całkiem nieźle. Odezwę się za parę dni i dam znać, czy błąd się nie pojawił ponownie.
  6. Witam. Składałem ostatnio kompa na w/w płycie głównej - z używanych, ale młodych części. Oto jego konfiguracja: System operacyjny Windows 7 ultimate ze wszystkimi aktualizacjami aż do teraz. Płyta główna: Gigabyte GA-Z87X-UD4H, z najnowszym biosem. Kupiona ok rok temu ale bez papierów, czyli bez gwarancji. Procesor: Intel i7-4771 nówka. Chłodzenie intelowskie. RAM : Kingston HyperX DDR3 2 x 4GB 2133MHz XMP CL11 Predator - musiałem w biosie ręcznie ustawić napięcie i mnożnik, bo bios domyślnie ustawiał najbezpieczniejsze parametry: 1333MHz i 1,5V. Grafika: MSI GForce GT640 2G RAM - ze starego kompa, pewnie wymienię niedługo na coś ciut lepszego z serii GTX 7xx Zasilacz: Chieftec GPS-500A8 - nówka. Dyski twarde (dane z windowsowego narzędzia "zarządzanie dyskami"): 1. WDC WD10EZRX-00L4HB0 - 1TB, 64MB cash, SATA 3 6Gb/s - nowy, z niego jest wydzielona 100GB partycja systemowa; 2. ST3320620AS - 320 GB, SATA 2 1,5Gb/s - ze starego kompa, na nim kiedyś był system, ale miał robiony gruntowny format. 3. Do tego DVD od LG z interfejsem SATA, ale to już chyba nieważne No i mam problem z tą płytą główną: co jakiś czas gubi ona ustawienia kolejności bootowania. Powinno być ( i tak ustawiam): 1. dysk WD 1TB 2. DVD 3. dysk ST33200... albo w ogóle bez opcji bootowania z tego dysku. Do tego w BIOS'ie powyłączałem zbędne elementy : port szeregowy i zintegrowaną grafikę. Reszta ustawień jest "default". A problem polega na tym, że przy niektórych włączeniach komputera bios uparcie ustawia taką kolejność bootowania: 1. DVD 2 .dysk ST33200... 3. WD 1 TB no i wywala error "bootmgr not found" czy jakoś tak. No oczywiście, że na tym pierwszym dysku nie ma pliku bootmgr, bo nie jest systemowy. Pozostałe ustawienia BIOS'a są takie jak ustawiłem. Zastanawiałem się, czy to nie problem z bateryjką na płycie, ale jakby to ona zdychała, to całego biosa by resetowało... Jak znowu ręcznie przestawię na poprawny boot sequence to system wstaje i działa poprawnie, ale bios wczytuje się coś jakby dłużej (ok 7-10s). Wcześniej było to 3-4s. Co poradzicie? Mam nadzieję, że to nie kostka biosu jest uszkodzona... no niby jest druga na tej płycie, ale i tak mi to nie pasuje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...