Chciałem prosić Was o pomoc w znalezieniu przyczyny wyskakujących artefaktów.
Komputer składa się z i5 4590, 8 GB RAM, grafiki Sapphire Nitro+ RX 480 8GB (w tej najmocniejszej wersji 1342 MHz). Karta jest podłączona poprzez Display Port do monitora, Windows 10 64bit.
Kartę posiadam już pół roku, a od może 1,5 miesiąca zauważyłem "zmiany" w grafice. Podgrywam okazjonalnie w Battlefielda 3 na kanałach nouszahr. Podczas gry wyglądają tak, jakby śnieg padał (szybko przesuwające się białe plamki po całym ekranie). Ponieważ nie jest to uciążliwe, to "machnąłem ręką" i poczekałem na następne sterowniki. Ale kolejne wydanie widzę, że też nie przyniosło poprawy. Na dodatek osoba współużytkująca ten komputer również zwróciła uwagę, że artefakty pojawiają się jakby częściej. Kolega gra w Team Fortress 2 i zrobił mi zrzut ekranu, który jest w załączniku.
Kartę swego czasu poddałem undervoltingowi w Wattmanie - na ostatnim stanie z 1150 mV zrobiłem 1125 mV i nie było problemów. Po początkowych "wykwitach ekranowych" powróciłem do starych ustawień. Karta nie była podkręcana. Zmienione były progi prędkości wentylatorów, temperatura docelowa 80 st. C max 86 st.C.
Mimo resetu ustawień karty do wartości fabrycznych, wyczyszczeniu komputera z odrobinki kurzu (sprężone powietrze z puszki) problem artefaktów w dalszym ciągu istnieje.
Sterowniki są najnowsze.
Bardzo proszę o pomoc, a jeżeli problem był już opisywany na forum (a ja go nie znalazłem), to wybaczcie i podajcie proszę linka.
Dziękuję.