Zerowanie dysku u mniej doświadczonego użytkownika bym odradzał. Tam jest zapewne partycja recovery z windows i sterownikami. Pewnie, można potem instalować na czysto, ale po co? Lenovo ma psi obowiążek dostarczyć h/w i s/w, które działa. Jeśli firmowe nie działa, a narzędzia diagnostyczne wskażą, gdzie jest problem, to proces gwarancyjny pójdzie łatwiej. Kompa trzeba przeczołgać benchmarkami, zwłaszcza od HDD i jeśli wyniki będą do kitu, albo stabilność będzie podejrzana to do naprawy. Temperatury, statystyki smart, wyniki benchmarków, wydrukować, zrobić zdjęcia i do piekła z nim. Ponadto windows w managerze zadań ma statystyki, który proces najbardziej ryje CPU i HDD, to też jakaś informacja.Tylko wąchać, mało grzebać, zbierać haki i na gwarancję.