Hadar

Chyba znowu zmieniłem koncepcję - nie wiem czy kiedykolwiek byłem tak niezdecydowany kupując cokolwiek. Mianowice po tym jak zobaczyłem ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=CftAs56ar48 oraz przeczytałem to: https://hdtvpolska.com/samsung-jako-pierwszy-wprowadza-telewizory-z-mozliwoscia-grania-w-formacie-ultrawide-329-jak-to-wyglada-na-neo-qled/ - to dochodzę do wniosku, że mogę kupić jakiś telewizor 48-56 cali Neo QLED od Samsunga, za pomocą aplikacji typu Microsoft PowerToys tak sobie dostosować przestrzeń roboczą jakbym pracował na na dwóch monitorach 32:9 49 cali (ustawionych jeden nad drugim) - w sumie za pomocą ogromnego wyświetlacza 16:9 mam za pomocą oprogramowania większą swobodę niż przy jakiejkolwiek konfiguracji wielomonitorowej. A grałbym w trybie (super)ultrapanoramicznym, które oferują najnowsze Neo QLED-y od Samsunga. Wadą jest to, że stosunkowo niska wyświetlacz jak na taki ekran powoduje, że tekst jest dość rozpikselowany (ale tragedii nie ma, bo byłem dzisiaj w MediaMarkt, podłączyłem swojego laptopa i bawiłem się z PowerToys, ale nie ma co ukrywać Neo QLED 8K byłby lepszym rozwiązaniem do pulpitu, nawet w 60 Hz, oczywiście jeżeli w 4K pracowałbym w 120 Hz, tak żeby był z niego jakikolwiek pożytek w grach). Co sądzicie o wykorzystaniu jednego z poniższych telewizorów jako monitora komputerowego przy założeniu, że pracuję czy surfuję po Internecie w sposób podobny do przedstawionego na filmiku (link do którego umieściłem wyżej), zaś gram przede wszystkim w trybach (super)ultrapanoramicznych oferowanych przez nowe telewizory Samsunga. Także potencjalnie do wyboru miałbym jeden z poniższych wyświetlaczy: - QE50QN91A za 4499 PLN, - QE55QN85A za 3899 PLN, - QE55QN91A za 5089 PLN. Przy okazji przypominam, że telewizor NIE będzie służył do oglądania telewizji, a oglądanie jakichkolwiek filmów (poza materiałami popularno-naukowymi na YouTube), to będą promile promili jego zastosowań (jak obejrzę trzy filmy rocznie, to będzie sukces). Wyświetlacz ma spełniać zadania typowo komputerowe, zawodowe + gaming. 🙂 Co sądzicie o wyżej wymienionych telewizorach? Polecacie któryś konkretnie? Czy powinienem omijać któryś model? I jak z opłacalnością tych telewizorów do zastosowań, które opisałem? Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam za niezdecydowanie. 😄

Pooglądałem trochę YouTube'a i jak zobaczyłem jak wyglądają gry w 32:9, to się zakochałem i zacząłem przemeblowywać pokój i udało mi się wszystko tam poprzesuwać, że jestem w stanie zmieścić monitor mający do 130 cm długości. Poprzednie pytania nadal podtrzymuję, ale pojawiło się w mojej głowie jeszcze jedno. Czy Samsung Odyssey G9 C49G95T jest wart 5800 PLN czy już kompletnie zwariowałem?

Hej, chciałbym kupić nowy monitor. Mam następujące wymagania: monitor ultrapanoramiczny, min. 34", ale nie chciałbym, żeby ekran był dłuższy niż 100 cm (tzn. żeby mieć coś dłuższego musiałbym zamontować uchwyt w ścianie lub ekran musiałby się podnosić na co najmniej 26 cm, żeby kolumny weszły mi pod monitor, a i tak wtedy musiałbym patrzeć do góry, co nie jest najbardziej ergonomicznym rozwiązaniem), minimum 1440p, no i żeby ekran miał minimum to 33 cm w pionie FreeSync + G-Sync Compatible, minimum 120 Hz, przy pełnej palecie barw i bez kompresji, nie jestem pro-gamerem, nie potrzebuje 360+ Hz, ale niski czas reakcji i input lag są bardzo miło widziane, co najmniej przyzwoita reprodukcja kolorów, HDR bardzo mile widziany, ale nie wiem czy w ogóle jest sobie zawracać głowę HDR400, do mojego pokoju nie dochodzi słońce, ale lubię silne sztuczne oświetlenie i praktycznie nigdy nie siedzę przed komputerem przy zgaszonym świetle). LG 38GN950-B wydaje mi się monitorem idealnym, ale raczej nie jestem skłonny wydać 6300 PLN na monitor. Za to jego młodszy brat, 34GN850-B, jest to kupienie za ok. 3800 PLN - dużo, ale wydaje mi się, że byłbym w stanie wydać takie pieniądze (nie chodzi, że mnie nie stać na monitor za 6 tys., po prostu coś we mnie pęka, gdybym miał wydać tyle pieniędzy za monitor, bo brakuje mi poczucia, że jest wart tej ceny). I moje główne wątpliwości są takie, czy 34GN850-B jest wart swojej ceny (3800 PLN). Dla porównania, taki Acer Nitro XV340CK Pbmiipphzx jest do kupienie za ok. 2400 PLN, który jest nawet bardziej ergonomiczny niż wcześniej wspominane LG, ale ma gorszą reprodukcję barw, gorszą jasność (dlatego nie łapie się nawet na HDR400, mimo ż HDR jako taki wspiera), ma gorsze czasy reakcji etc. I nie wiem czy warto dać 1400 PLN więcej za lepsze czasy reakcji, lepszą reprodukcję barw, lepszą jasność i HDR400... Co o tym sądzicie? Ewentualnie czy są jakieś inne monitory, spełniające moją listę warunków, które byście polecili (głównie chodzi mi o aspekt jakość/cena). Pewnie gdyby LG 38GN950-B byłby do kupienia w cenie LG 34GN850-B, to bym się nawet nie zastanawiał. A tak sam nie wiem. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

@roar.RAR Z tego co wiem, to pierwsze MSI na X570 były fatalne, ale w ramach pokuty MSI przygotowało X570 Tomahawk, która zgniotła konkurencję w kategorii do 200 USD. Ale jakby X570 Tomahawk był nadal dostępny za 850 PLN to bym go brał bez zastanowienia, a tak się chyba zdecyduję na Asus ROG Strix B550-F Gaming (Wi-Fi) ze względu na zintegrowane WiFi AX. Tzn widziałem na Allegro Tomahawka od x-kom.pl za 900 PLN, ale jest to płyta poserwisowa, na którą x-kom daje pełną gwarancję, ale nie wiem czy warto kupować coś co się już raz zepsuło... :v

Hej, potrzebuję kupić komputer, po latach biedowania, gdy wreszcie mam fundusze i zbliżają się moje 30. urodziny chciałem zaszaleć i stać się członkiem Glorious PC Gaming Master Race (nie tylko go grania, może mi się przydać zawodowo-edukacyjnie, do jakiegoś data miningu lub symulacji matematycznych). ? Ale ceny postanowiły zaszaleć bardziej niż ja. Gdyby Ryzen 9 5900X był nadal dostępny i kosztowałby do 2500 PLN to byłbym gotów się jeszcze skusić, ale ceny typu 3500 PLN są już poza moją granicą komfortu. Karty graficzne też mają absurdalne ceny i aż tak szalony nie jestem. ? Także chciałbym kupić całą jednostkę bez grafiki i nie mam zamiaru czekać, bo RAM, SSD, płyty główne etc. mają tylko drożeć. Pierwotnie chciałem kupić Ryzena 7 5800X, ale doszedłem do wniosku to zupełnie nieopłacalny zakup. Po przemyśleniu sprawy chyba zrobię tak. Kupię porządny zasilacz (np. Corsair RM850x) i obudowę z dużymi możliwościami rozbudowy (np. pierwszy Phanthes Enthoo Pro), porządną płytę główną, 32 GiB szybkiego RAM-u i duży nośnik SSD M.2. Ponieważ na razie i tak byłbym skazany na przesiadywanie na Radeonie HD7770, a Ryzen 9 5900X jest absurdalnie drogi, to oleję AIO, kupię 5600X i zostanę na BOX-owym chłodzeniu. Jak ceny kart graficznych wrócą do normalnych poziomów (co może w tym roku nie nastąpić) i będę kupował nową kartę graficzną, to wtedy zdecyduję czy wymieniam procesor na 5900X (lub jakiś jego refresh) i kupuje AIO czy zostaję na 5600X i kupuję do niego jakieś lepsze AC. Ale kompletnie nie mam pomysłu jaką płytę główną kupić, zwłaszcza, że ich ceny zaczynają szaleć - B550 drożeje, niektóre X570 tanieje inne X570 drożeje. Także chciałbym zapytać jaką dobrą, perspektywiczną płytę główną AM4 polecacie (tak wiem, że perspektywa, to najwyżej refresh Zen 3), która nie jest jakoś absurdalnie droga i spokojnie będę mógł w przyszłości do niej włożyć 5900X/5950X (lub ich refreshe). Jeżeli chodzi o płytę, to wydaje mi się, że wydatek do 700 PLN jest rozsądny, jeżeli jednak byłoby NAPRAWDĘ warto jestem pewnie w stanie dać więcej. Gdyby MSI MAG X570 Tomahawk WIFI nadal kosztował 850 PLN to bym się raczej nie zastanawiał, ale 1200 PLN nie mam zamiaru za nią dawać. Kwestie audio-wizualne są dla mnie drugorzędne, ważna dla mnie jakość wykonania, niezawodność, dobre wsparcie producenta (nie ociąga się z aktualizacją BIOS-ów), solidna sekcja zasilania i żeby mi nie gotowało SSD w M.2. Dobre możliwości OC i odbiornik WiFi również mile widziane. ? Także co polecacie? Z góry dziękuję za pomoc. ?

Hej, a jak myślicie, warto się interesować MU-MIMO? Bo za 350 PLN można kupić Asus RT-AC1300G PLUS z MU-MIMO?

Hej, potrzebowałbym kupić nowy router (najlepiej chyba w standardzie AC) do domu rodziców, gdyż chcą mieć szybszy Internet i korzystać z usług VOD. Chciałbym żeby router był możliwie uniwersalny działał niezależnie od rodzaju przyłącza do Internetu (zwykła skrętka, Internet radiowy, światłowód). Mam następujące wymagania: - żeby spokojnie radził sobie z Internetem do 1 Gbps (zarówno download jak i upload), - żeby miał przyzwoity zasięg, tzn żeby na kondygnacji na której będzie się znajdował (do dwóch grubych ścian z pustaków lub cegieł) nie było spadków w prędkości i żeby był stabilny sygnał (już niezależnie o jakiej prędkości) jedną i dwie kondygnacje poniżej miejsca, gdzie będzie router, a jakby objął całą działkę (jakieś 400 m^2, w wymiarach ok. 10x40 metrów, gdzie router znajdowałby się praktycznie w roku prostokąta) to już byłaby bajka, ale to już nie jest konieczne, - im więcej wyjść LAN tym lepiej, no ale żeby minimum cztery były - jeżeli chodzi cenę, to nie wiem ile kosztują porządne routery, ale chodzi o to żeby była rozsądna i zależny mi na stosunku jakość/cena - jeżeli coś naprawdę będzie warte swoich pieniędzy jestem w stanie rozważyć nawet ok. 400 PLN, ale oczywiście im mniej tym lepiej Co polecacie? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)

Cześć, mój brat ostatnio przeprowadzał upgrade kompa (na dobrą sprawę wymienił wszystko oprócz PSU, SSD, HDD i DVD, więcej szczegółów tutaj: http://forum.purepc.pl/topic/376775-najlepsza-płyta-am4-pod-oc-do-maks-450-500-pln/). Chciał jednak z tego wszystkiego co zostało złożyć jeszcze jednego kompa, ale pojawia się pytanie, czy zasilacz ModeCom MC-400ATX 2.0 PFC pociągnie taki zestaw: M\B Asus P5K-E WiFi-AP Edition CPU Intel Xeon E5450 RAM 8 GB (4 GB Transcend aXeRam TX1066QLU-4GK + 4 GB HYS64T256020EU-2.5-C2) GFX Gigabyte Radeon HD 7770 HDD Samsung SpinPoint P120 SP2004C PSU ModeCom MC-400ATX 2.0 PFC cooler Scythe Infinity jakieś DVD i chyba nawet FDD obudowa Yesico OpenAir Silver (chyba z jakimiś dwoma Fanderami zamontowanymi) Brat zrezygnowałby tutaj z OC o ile zasilacz pociągnąłby ten zestaw, który będzie raczej głównie do Internetu wykorzystywany.

Cześć, pomagam wybrać mojemu bratu zestaw CPU + MB + RAM + GPU + cooler. Wszystkie te komponenty poza płytą główną w zasadzie wybraliśmy i zestaw na razie wygląda tak: https://www.morele.net/inventory/info/ucF1yl/ To ma być maszyna zarówno do codziennego użytkowania jak i grania w rozdzielczość 1680x1050 (16x10). W przyszłości brat dokupi obudowę (na razie to złoży w starej) oraz 2x8 lub 2x4 RAM-u. Obecnie posiada zasilacz SeaSonic M12II-520, więc powinien na razie starczyć w zupełności. Zaś w dalszej perspektywie (3-4 lata) kupić jakiego używanego Ryzena (2800 czy coś). No i właśnie zastanawiamy się jaka płyta główna będzie najlepsza do OC zarówno Ryzena 1600 jak i potencjalnie kolejnych serii Ryzenów. Więc miło widziana przyzwoita sekcja zasilania i mocne PCB (żeby się nie wyginało pod ciężkim coolerem) oraz rozbudowane UEFi. A i płyta koniecznie w standardzie ATX. Budżet mojego brata na cały zestaw jest równy 2850 PLN (+/- 50 PLN, byłoby bardzo miło jakby się zmieścił w 2800 PLN, zaś 2900 PLN to granica nieprzekraczalna), więc na samą płytę główną ma do przeznaczenia 400-500 PLN. Oczywiście za takie pieniądze nie oczekujemy cudów, chcemy po prostu najlepszy możliwy wybór jakość/cena. No chyba że warto by było kupić najtańszą płytę B350, olać na razie cooler i dołożyć do GTX 1060 6 GB (przy czym zaznaczam rozdzielczość do grania to 1680x1050 (16x10)). Z góry dziękuję za pomoc. :)

Mój tata i mój młodszy brat pojechali dzisiaj do Galerii Ostrovia, żeby w tamtejszych RTV EURO AGD i MediaExpert sprawdzić zaproponowane przeze mnie cztery urządzenia. Sony MHC-V50D podobał się im zdecydowanie najbardziej, ale tata stwierdził, że był zbyt drogi. Sony MHC-V11 był dla taty zbyt mały, prezentował się jak zwykły mały głośniczek no i ten jego znajomy miał identyczny, to nie chciał papugować. Philips NTX400 im się w ogólnie nie podobał. LG OM7560 ogólnie uznali za całkiem fajny, ale ich zdaniem miał zbyt ordynarny, wiejący tandetą wygląd. Ale będąc tam zauważyli jeszcze LG FH6, którego ja im nawet nie proponowałem, bo nie obsługiwał płyt CD. Odsłuchiwali chyba tylko Sony MHC-V11, LG OM7560 i LG FH6. Ich zdaniem grały podobnie tylko FH6 miał najsłabszy bas (co jest zrozumiałe, bo wydaje mi się, że to urządzenie nie ma osobnego głośnika niskotonowego), a LG OM7560 miał największą moc (i chyba mocno basowe brzmienie, ale mogli mieć podkręcone basy zbytnio - ogólnie tata był zdegustowany poziomem wiedzy pracowników RTV EURO AGD, gdyż nie potrafili nawet własnego sprzętu obsługiwać). Gdyby nie to jak ordynarnie i tandetnie LG OM7560 wyglądał to by się na niego zdecydowali, a tak tata wziął jednak LG FH6 za 1200 PLN, mimo że nie obsługiwał płyt CD i nie miał osobnego głośnika niskotonowego. Dla porównania LG OM7560 kosztuje w większości sklepów ok. 1850 PLN, ale na Allegro są jeszcze trzy nowe sztuki do kupienia od OleOle.pl za 1500 PLN. Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc. :)

Przeglądając ofertę różnych producentów i pytając się na różnych forach znalazłem na razie takie cztery produkty, które mniej lub bardziej spełniałyby założenia. do 1000 PLN: Sony MHC-V11 https://www.sony.pl/electronics/zestawy-muzyczne/mhc-v11 do 1500 PLN: LG OM7560 http://www.lg.com/pl/audio/lg-OM7560 do 1600 PLN: Philips NTX400 https://www.philips.pl/c-p/NTX400_12/zestaw-glosnikowy do 2000 PLN: Sony MHC-V50D https://www.sony.pl/electronics/zestawy-muzyczne/mhc-v50d Który z tych produktów Waszym zdaniem jest najlepszy? A który najbardziej opłacalny? Który z nich powinienem polecić tacie? Może coś przeoczyłem?

Podbijam temat. :P

@el caco No dokładnie. To ma być mobilne i "dyskotekowe" pod zadaszoną altanką, a nie zestaw dla audiofila. Wątpię, żeby podchmielone towarzystwo 40-60 latków, którzy już słyszą coraz gorzej, było w stanie usłyszeć różnice między 32-bitowym dźwiękiem, 384 kHz bez kompresji na sprzęcie za kilkanaście tysięcy, a mocno skompresowaną mp3 w takim przenośnym zestawie. Dla taty ważne jest, żeby to było ładne, świeciło kolorowo, było przenośne i żeby nie wybuchło, bo powietrze jest ciut wilgotne, albo jest poniżej kilka stopni C późnym latem wieczorem na dworze...

Nie no, latem to zapewne będzie trzymana w zamkniętej części garażu (deszcz czy woda tam się nie dostanie i powinno być kilka stopni cieplej niż na dworze), a zimą i jesienią zostanie przeniesiona do domu. Edit: No ale jak to jest jednoczęściowe (taki pionowy duży boombox) to łatwiej to przenieś czy schować w miejscu o dobrych warunkach.

Cześć, mój tata do mnie wczoraj dzwonił, żebym mu pomógł wybrać system system audio podobny do tego co widział u znajomego. Chodzi mianowicie o zestaw all-in-on w postaci jednego dużego głośnika, który jest przenośny (widziałem, że często mają kółeczka i rączkę jak torby podróżne) i który mógłby używać pod altaną na dworze. Nie do końca wiem jak coś takiego się nazywa, ale widziałem coś takiego w ofercie Sony, LG i Manty. Tutaj przykładowe linki jak wygląda coś takiego (nie sprawdzałem z jakiego segmentu cenowego są): 1. https://www.sony.pl/electronics/zestawy-muzyczne/mhc-v50d 2. http://www.manta.com.pl/pl/spk5022 3. http://www.lg.com/pl/audio/lg-OJ98 Nie mogłem w Internecie znaleźć jakichkolwiek testów czy porównań takiego sprzętu, więc się zwracam z prośbą do Was o pomoc przy wyborze. Wymagania są takie: - dobry współczynnik jakość/cena, - cena do ok. 1500 PLN (+/- 200, jeżeli naprawdę warto, aczkolwiek fajnie by było jakby się zamknęło do 1000 PLN), - obsługa CD-Audio, - obsługa płyt lub pendrive'ów lub kart SD (wystarczy jedno z nich) z plikami mp3 (lub w innym formacie), - zdolność do nagłośnienia jakiś 50 m^2 na świeżym powietrzu, - oświetlenie LED-owe, fajnie by było jakby w rytm muzyki, ale niekoniecznie, chodzi o to, żeby nadać trochę "dyskotekowego" klimatu, - ciut zwiększona odporność na warunki pogodowe (wszakże podczas takiej imprezy, nawet jak sprzęt będzie schowany pod altaną, to przecież temperatury mogą być niższe i wilgotność wyższa niż jakby sprzęt grał w pokoju), - miło by było jakby miało radio (ale nie jest to konieczne), - jakość dźwięku nie musi być dla audiofilów, byleby nie charczało, nie szumiało i nie piszczało zbytnio. xD Z góry dziękuję za pomoc. :)