Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem. Kupiłem dysk samsunga 160 Gb na początku roku. Chodził dobrze przez 2 miesiące a później padł tzn. nagle przy uruchomieniu zaczął "stukać" i się juz nie włączał Windows. Oddałem go do serwisu przeczekałem 2 tygodnie i dostałem nowy. Pochodził tydzień i znowu padł, znowu to samo czyli dziwne stukanie. Do tej pory zepsuł sie już 6 razy i za bata nie wiem przez co :blink: Wie ktoś przez co tak sie może dziać ?!? <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem tego pewien, kup sobie miernik napięć za 15 zł i sprawdź. To wydaje mi się jedynym logicznym rozwiązaniem, dysk jest podłączony do kompa tylko taśmą ATA któa nie ma szans żeby powodowała awarię, a zasilacz dając za duże napięcie jak najbardziej może zepsuć dysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość artur.c

shit! gdzie masz oczy czlowieku, za te pieniadze moglbys kupic cos duuuzo lepszego!

 

btw. DaRoN napiecia w normie (na granicy), wiec chyba przesadzasz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 razy to dużo. Możliwe, że zasilacz, ale ja mam Tagan'a 480W i samsung już drugi z bad sectorami, czekam na nowy egzemplarz :-) w sumie już trzeci :-) z pozostałymi dwoma dyskami (maxtory) nie mam żadnych problemów. Straciłem zaufanie do samsunga

 

EDIT :

 

pierwszy samsung padł po 2 miesiącach, drugi po 5 miesiącach

Edytowane przez satoshie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh wiedziałem że mi wcisną jakiś kit w sklepie  <_<

Ale tak to jest jak sie nie zna na zasilaczach  :mur:

Ale myśle że przynajmniej na tym pochodzi  :wink:

1589433[/snapback]

Masz chyba prawo do zwrotu towaru jak ci costam nie odpowiada, sproboj moze ci oddadza kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shit! gdzie masz oczy czlowieku, za te pieniadze moglbys kupic cos duuuzo lepszego!

 

btw. DaRoN napiecia w normie (na granicy), wiec chyba przesadzasz!

1589422[/snapback]

jeśli 12.60 jest dla Ciebie w normie to współczuje Twojemu komputrowi..poczytaj sobie specyfikacje ATX 2.01 i weź w dłoń kalkulator.. Górna granica linii to właśnie 12.60 więc już za dużo.., aczkolwiek znam komputer który pracuje na zasilaczu NoName na napięciu rail +12 równym około 13wolt :mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze mialem Durona 1000 to na starym zasilaczu na linii 12V

bylo 13.20 i dlugo tak dzialalo, nie mialem kasy na nowy, dopiero

nagrywarka TEAC W516EB po pewnym czasie miala problemy i musialem

wymienic zasilacz, kupilem Fortrona 250W ktory do niedawna ciagnal

to co w podpisie bez zadnych problemow :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytając te posty zaczęłem się zastanawiać czy rzeczywyście brać Samsunga(80Gb 7200rpm 8mb cache) czy nie lepiej WD(siedzi na nim (80Gb 8mb cache i 7200) dwóch kolegów i nie narzekają).

Jak mój zacznie takie rzeczy odwalać(jeszcze komenty kolegi mającego tego Samsunga że już ma go dosyć..., choć on narzeka na wszystko) to się zdenerwuje.

btw. mój stary twardziel też chrobotał, ale to poprostu padła głowica(WD, wytrzymał zaledwie 3 lata i 3 miesiące)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam identyczny problem tyko ze dysk padł po 11 dnich.... zasilacz Tagan 380 uo1 dziwne stukanie :mur: czy dysku juz w zaden sposob nie da sie uruchomic ? Dysk jest uszkodzony czy jak bym podpia pod inny zasilacz to by ruszyl ? Może ktos wie czy ta usterke wymieniaja od reki w proline ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam identyczny problem tyko ze dysk padł po 11 dnich.... zasilacz Tagan 380 uo1 dziwne stukanie  :mur:  czy dysku juz w zaden sposob nie da sie uruchomic ? Dysk jest uszkodzony czy jak bym podpia pod inny zasilacz to by ruszyl ? Może ktos wie czy ta usterke wymieniaja od reki w proline ?

1605289[/snapback]

Samsungi często padają po krótkim czasie. Pewnie że ci wymienią dysk na nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam identyczny problem mam tzn mialem dysk samsung 120 ata 8mb cache pochodzil 3 miesiace i zaczal cykac! Dzis dzwonil pan z servisu i powiedzial ze mam przyjechac po nowy dysk. Moge nawet wybrac innej firmy byle byl 120gb co polecacie bo nie chce juz po raz kolejny tracic wszystkich danych??!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ciężko jest normalnie eksploatować twarde dyski.

Miałem już chyba wszystkie marki i każde działały prawidłowo.

Mam kawiarenkę internetową i owszem, zdażają się pady dysków ale to już wina zbyt długiej eksploatacji ( uważam, że dyski mają żywotność 3 lata, a później to już ryzyko )

 

Reasumując. Najgorszy badziew według mnie to WD ( poprostu są głośne, na początku ok ale po paru miesiącach nie do wytrzymania )

Co do wytrzymałości to bez zastrzeżeń.

 

Samsungi ( super dyski, ciche, dopracowane ale niestety tylko niektóre :), można trafić na odpady, te o których piszecie, że padają po 2 dniach, dwóch miesiącach, itp. z tego co wiem to w każdej firmie zdażają się buble, a w samsungach częściej bo więcej ich sprzedają :D - proste, cena )

 

Maxtor - dobre dyski, jak nie nawali w pierwszych tygodniach, można używać max. 2,5 roku :) ( chyba, że delikatna eksploatacja to może 3,5 roku ;) )

 

Seagate - przereklamowane trochę, ale najpopularniejsze :)

Mercedes lepszy od Poloneza ale Polonezów więcej ;) Awaryjność - znikoma, tak jak każde inne.

 

Krąży wśród użytkowników MIT o dyskach, o ich wydajnościach

Zobaczysz, jak kupisz to odrazu zauważysz różnice na szybkości i temperaturze. Ten dysk jest lepszy od ...

Tak naprawdę, to dyski różnią się tylko wynikami w testach, ponieważ gołym okiem nie zauważymy żadnej różnicy, mowa o dyskach o takich samych parametrach, tylko innych producentów.

 

Ciekawe jakie byłyby wskaźniki awaryjności jakby inne firmy sprzedawały tyle samo dysków rocznie co Samsung :lol:

 

Czytając opinie użytkowników i testy, przeciętny użytkownik ma taki młyn w głowie, że naprawde nie wie co ma kupić, żeby był zadowolony.

 

Poprostu idź do slepu, tam jest człowiek, który tym handluje. Powiedz, że chcesz

dysk np. 160 GB, a on zaproponuje Ci firmy. Następnie zapytaj się, które najbardziej idą, a które najszybciej wracają :lol: i po kłopocie.

 

Któryś z Was napisał, że można kupić ale na napedzie JVC :D

Prawdopodobnie ten człowiek używa specjalistycznej aparatury do pomiaru szumów, ponieważ napędy w dyskach mają swoją specyfikację i nie mogą odbiegać w jakimś procencie od normy, także takie argumenty są poprostu śmieszne :D

 

Kolejna sprawa i ostatnia. Czy jest tu mowa o dyskach, które pracują w normalnych warunkach czy w ekstremalnych, bo jak te drugie to każde będą się sypały i wszyscy o tym wiecie ;)

Zapewniam, że jeżeli nie trafisz na bubel ( a może się trafić każdej firmie ) to będziesz zadowolonym użytkownikiem wspaniałego Samsunga :)

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Edytowane przez Senders

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączne sie do dyskusji by nie zakladac nowego topa. Otoz posiadam Samsunga SpitPoint 160 Gb/8mb cache. Dysk chodzi jak złoto, jest szybki cichy itd tylko jedna rzecz mnie denerwuje. Jak na przyklad zatrzymam sie dluzej na jakies stronie i czytam powiedzmy Arta i potem chce przesc od razu na pulpit to musze czekac kolo 5 sek. az dysk "sie uruchomi". Slychac wtedy jego prace, bo normalnie wyglada to tak jakby sie wylaczal. Wkurza mnie to bo jak gram np. w diablo 2 i chce szybko gdzies odbiedz i zmieniaja sie tekstury to dostaje cos jakby gigantycznego LAGA i dopiero po kilku sekundach - jak juz dysk zacznie pracowac- moge grac dalej. Jest to szczegolnie upierdliwe gdy gram na battlenecie... mozna zostac wtedy szybko ubitym :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A różnica jest 2-5 decybeli między jednym, a drugim bo zmierzyłeś :lol:

Prawda ?

1654601[/snapback]

nie mierzylem bo miernika niemam. jak dla mnie moglo by tam byc nawet 300dB! nie obchodzi mnie czy roznica jest 2 czy 5 czy 7 decybeli, wazne jest to zeby mi nie swiszczal, a samsung na JVC swiszczy i to nie tak ze trzeba do niego ucho przykladac!! wystarczy wieczor i cisza a dysk sie ujawnia co jest dosc denewujace (przynjamniej dla tych co cenia sobie cisze). jak ktos ma w kompie WC to napewno bedzie ten swist slyszal a jak ktos ma jakis badziew co mu halasuje na pol domu to mu odbojetne bo i tak ten swist zagluszy. z tego co wiem to w kafejkach nie dbaja o to zeby kompy byly wyciszone (bo i po co) dlatego tez tam taki swist jest niezauwazalny!!

pozdro

 

a druga sprawa to mam dysk samsunga 160GB na SATAII i chrobocze conajmniej tak jak powiedzmy 20GB WD. NIe jest tez tak zebym byl jakos strasznie wyczulony - mam tez barracude 7 80GB z 2MB cache i jest o niebo cichszy od tego samsunga. w pon ide zamienic, mam nadzieje ze dostane taki egzemplaz ze bede mogl kompa na noc zostawic bo teraz sie nieda :(

Edytowane przez leszek_e

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mialem chęć kupić Samsunga 80 Hd 080HJ Sata II albo 160 gb ale po waszych opiniach już mam mętlik w głowie i chyba jednak zdecyduje sie na WD 160 GB albo 80 GB

 

A co do chodzenia to ja mam 5 lat dwa IBM ( te które padaly jak kawki) i jakoś jeszcze zyja (odpukać) polecialo kilka klastrów ale chodza :)

 

Ja wam szczerze odradzam Maxtory 40 GB i 80 u mnie w pracy po roku polecialo 100 % i teraz zaczyna leciec nastepna dostawa :)

Padaja tak ze nawet nie udaje sie ich podnieść :) a ja musze sie z nimi bujac do serwisu :mur:

 

Wiec co wybrac Seagate czy Caviara ??

A jak te Hitachi??SA one w ogóle w sprzedaży??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram leszek_e.

 

Mam Samsunga 200GB na Nidec i jest cichutki, chodzi tak samo od chyba czerwca, jest zauwazalnie cichszy od Samsunga na JVC...

Przepracowal juz ponad 1000h :)

 

Poprzednio mialem WD800JB i swiszczal jak szalony...

 

 

Jezeli chodzi o awaryjnosc, to przedewszystkim nalezy zapewnic dyskowi

niska temperture, u mnie Samsung nie nagrzewa sie powyzej 30C...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączne sie do dyskusji by nie zakladac nowego topa. Otoz posiadam Samsunga SpitPoint 160 Gb/8mb cache. Dysk chodzi jak złoto, jest szybki cichy itd tylko jedna rzecz mnie denerwuje. Jak na przyklad zatrzymam sie dluzej na jakies stronie i czytam powiedzmy Arta i potem chce przesc od razu na pulpit to musze czekac kolo 5 sek. az dysk "sie uruchomi". Slychac wtedy jego prace, bo normalnie wyglada to tak jakby sie wylaczal. Wkurza mnie to bo jak gram np. w diablo 2 i chce szybko gdzies odbiedz i zmieniaja sie tekstury to dostaje cos jakby gigantycznego LAGA i dopiero po kilku sekundach - jak juz dysk zacznie pracowac- moge grac dalej. Jest to szczegolnie upierdliwe gdy gram na battlenecie... mozna zostac wtedy szybko ubitym :/

1655319[/snapback]

zarządznie energią się kłania,, alo pod win albo w biosie masz ustawione hamowanie dysku,, wyłącz i po sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram leszek_e.

 

Mam Samsunga 200GB na Nidec i jest cichutki, chodzi tak samo od chyba czerwca, jest zauwazalnie cichszy od Samsunga na JVC...

Przepracowal juz ponad 1000h :)

 

Poprzednio mialem WD800JB i swiszczal jak szalony...

Jezeli chodzi o awaryjnosc, to przedewszystkim nalezy zapewnic dyskowi

niska temperture, u mnie Samsung nie nagrzewa sie powyzej 30C...

1657101[/snapback]

nie wiem jak tam WD ale wiem jaka jest z samsungami i nie kupilbym za chiny ludowe samsunga na JVC. Bylem dzis w sklepie oddac samsunga 160GB na sata2 bo tyrkotal i chcieli dac mi nowy ale byly wszystkie na JVC, znalazlem jeden 200GB na NIDEC to doplacilem i wzialem go :), mam nadzieje ze bedzie sie dlugo trzymal bo powoli trace zaufanie do samsungow jak to wszystko czytam... :/ (tymbardziej ze moj od poczatku byl walniety) :(

pozdro ;)

 

 

EDIT: aaaaa no i pytam kolesia w serwisie ile takich dyskow wraca do serwisu (jak oddawalem tego samsunga HD160JJ) i mi mowi ze bardzo duzo :/. Na to ja do niego zeby mi powiedzial ktora marka jest najmniej awaryjna to moze zmienie. A on mi na to ze wszystkie na SATA / SATA2 sa bardzo awaryjne i bardzo duzo ich wraca i jesli juz mam wzac cos na SATA to samsung najmniej awaryjny bo najmniej ich wraca a najwiecej ich sprzedaja...

Edytowane przez leszek_e

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...