wcześniej był temat oficjalnej dystrybucji, pytanie było o zysku. Dla mnie dużym zyskiem jest gwarancja, sklepy typu mediamarkt czy proline nie padają jak muchy więc są duże szanse że w ciągu tych 2 lat jeśli coś się będzie dziać pójdę do sklepu i zostawię. W przypadku nieoficjalnych dystrybucji mamy gwarancję producenta na rok czasu, nie wiem być może się mylę ale czy to oznacza że zepsuty telefon odsyłamy do Chin? Bo jeśli tak to ja dla świętego spokoju wolę dać te 100-150zł więcej, wystarczy polować na okazję np niedawno w jednym z dużych sieciówek był za 650zł
sidor - to cudo na mediateku, z baterią 3000, ekranem 5,2 i 2gb ramu? bo jak tak to myślę że 500zł bo tyle mniej wiecej trzeba u nas za niego dać to bez rewelacji, w proline masz aktualnie w promocji redmi 5 plus za 659zł a zjada go na śniadanie :)