Witam, mały update na koniec tygodnia. Na dzień dzisiejszy zdaje się że wszystkie formatki z alu zostały wycięte, że wszystkie otwory zostały przygotowane i na ten moment brakuje mi pomysłów co można by jeszcze dociąć/wywiercić/wymierzyć.
Czyli po ludzku - mam wszystkie części. Teraz będzie jeszcze trochę klejenia, malowanie i... przeprowadzka do nowej budy...? Na to by wychodziło. Jeszcze w tygodniu wszystko poprzykręcam i upewnię się że pasuje, a tak poza tym to szpraj w rękę i malowanko.
skromny obrazek ze stertą półproduktów: