Jeśli dobrze rozumiem to Twój laptop, który ma LibreVPN łączy się z siecią internet za pomocą modemu. Ty, z tego laptopa, łączysz się z VPNem (jakimś "niemieckim"). Czyli łączysz się do jakiejś niemieckiej sieci i z niej wychodzisz do internetu. Następnie z poziomu Windowsa 10 włączasz hostpot WiFi i udostępniasz swoje połączenie (po adapterze) drugiemu laptopowi. W takim wypadku pierwszy laptop staje się routerem dla drugiego laptopa, a sieć WiFi ma inną adresację (inna podsieć, za NATem). Drugi laptop dostaje więc IP odpowiednie dla tej podsieci, natomiast w internecie widoczny powinien być tak samo jak pierwszy laptop - na adapterze, który wybierasz jako udostępniany. Jeśli udostępniasz adapter sieciowy modemu to prawdopodobnie pomijasz wirtualny adapter VPN (oczywiście jeśli taki jest tworzony przez oprogramowanie LibreVPN). Podejrzewam, że można to zmienić we właściwościach udostępnianego adaptera sieciowego, ale nigdy się tym nie bawiłem, raczej rzucam pomysł, gdzie szukać rozwiązania.