Skocz do zawartości

kamien

Stały użytkownik
  • Postów

    1641
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamien

  1. kamien

    usypianie SDI

    to tak dziala sobie sdi pod PLD, kulturka szlo, az pewnego dnia zaczelo usypiac... polaczenia nie zrywa ale nie daje znakow zycia, no to ja genialnie dopisalem do pliczku /etc/ppp/options dopisalem dwie linijeczki "lcp-echo-interval 10 lcp-echo-failure 2" jest kulturka jak zerwie to po drugim wsyalniu ramki jezeli nie odpowiada to rozlaczy a opcja persist polaczy spowrotem, jednak takie cos zdarza sie nawet co 5minut, uwazacie ze jest to wina konfiguracji [brzydkie określenie na linuksa]a czy tez tpsa cos spieprzyla, bo w sumie [brzydkie określenie na linuksa]a zawsze tak samo konfigurowalem i dzialalo a tu zonk rozlacza co pare minut... a jest to dosc denerwujace co myslicie grzebac sie w ustawieniach czy wytaczac dziala przciwko tpsie ??
  2. fakt od red hata nic sie linuxa nie nauczysz, a od slacka owszem... a jak jeszcze go pouzywasz troche i lepiej poznasz to na RH bedziesz patrzyl z pogarda ;]
  3. a jak brakuje na plycie to znaczy ze pewnie system co miesci sie na 3 plytkach instalowales z jednej ;) jakto juz czesto zaobserwowalem na uzytkownikach mandrakow i tym podobnych, w slacku i pld nie masz takich problemow
  4. normalnie jak masz plytke z systemem to sa na niej rozne rpmy, no i jak ci brakuje bibliotek to szukasz rpma ktory je zawiera i instalujesz go, przez wrzucanie takie z netu narobisz tylko syfu w systemie... a jezeli denerwuja cie braki bibliotek to instalnij sobie PLD, tam przy instalowaniu jakiegos rpma sprawdzane sa zaleznosci i odrazu gdy jakiejs biblioteki brakuje zostaje ona doinstalowana
  5. kamien

    Kto jest adminem ??

    7 kompow, BNC, DSL 512, serwer na linuxie
  6. PLD linux i tyle ;]
  7. kamien

    stary red hat

    paranoik mozesz sam sobie do pld paczuszki robic, bez zaleznosci itd oczywisci oczywiscie, a zipslack a zeby go postawic na ext3 albo journalu to ilez to sie trzeba nameczyc, a i zeby pakiety doinstalowywac, ftpa stawiac :P .... ja za wygodny jestem ale lubie prostote i przejrzystosc linuxa a pld jak najbardziej spelnia to... a slack jest ok tylko jak ktos lubi sie bawic... ja juz nim nabawilem i jak sie administruje 8 serwerami to jednak pld jest wygodniejsze, ale jak ktos zaczyna to moze i lepiej slack :)
  8. kamien

    stary red hat

    paranoik mozesz sam sobie do pld paczuszki robic, bez zaleznosci itd oczywisci oczywiscie, a zipslack a zeby go postawic na ext3 albo journalu to ilez to sie trzeba nameczyc, a i zeby pakiety doinstalowywac, ftpa stawiac :P .... ja za wygodny jestem ale lubie prostote i przejrzystosc linuxa a pld jak najbardziej spelnia to... a slack jest ok tylko jak ktos lubi sie bawic... ja juz nim nabawilem i jak sie administruje 8 serwerami to jednak pld jest wygodniejsze, ale jak ktos zaczyna to moze i lepiej slack :)
  9. kamien

    stary red hat

    a moze tak PLD (Polish Linux Distybution), sciagasz sobie mini-iso.. instalujesz to, po instalacji zajmuje jakies 100MB... masz dosc dobrze funkcjonujacy system pod konsola z obsluga sieci, nastepnie POLDKIEM dociagasz sobie to co potrzebne ( PLD ma bardzo dobrze zrobione rpmy i zaleznosci miedzy nimi), system jest rownie klarowny i logiczny jak Slackware, ja osobiscie na rzecz PLD zrezygnowalem ze Slacka ( tylko nie bijcie ;)
  10. aaa jak piorun pieprznie w linie napowietrzna lanu to wcale nie powiedziane ze kompy ide di krainy wiecznych lowow, ja mam siec na bnc i mam w sumie 3 przewieszki po okolo 50-70 metrow kazda i raz bylo ze piorun walnal nam w to, szkdami jakie wyrzadzil byly spalone sieciowki w kazdym z 7 kompow i terminatory ktore sie ugotowaly, az plastik bokiem wyplynal, powiem ze sieciowki dosc dobrze chronia komputer przed dzialaniem pioruna gdyz posiadaja transformatory przez ktore puszczany jest sygnal i zazwyczaj na nich jest przebicie co nie pozwala na spalenie czegos wiecej, ale z zalozenia mozna stwierdzic ze po uderzeniu do wymiany ida switche/huby, sieciowki no i u co poniektorych bezpieczniki w zasilaczach piecow, nie ma zabezpieczenia ktore moglo by gwarantowac spokoj, piorun ma za duze napiecie.... no chyba ze siec na swiatlowodzie polozycie i powiesicie na jakis linkach z wlokna weglowego, bo stalowa od uderzenia sie jeszcze porwie i straty tez beda ;)
  11. dobra dzieki rozwiazalem problem, trzeba bylo dopisac do pliku /etc/group linjke: nogroup:x:91:root i poszlo jak po masle pozdrawiam
  12. zaraz sie pobawie tymi wlascicielami katalogow, a dzwiek burr-brown audiofilska jakosc oczywiscie nawet terratec DMX odpada w przedbiegach
  13. to mam taki problem ze jak robie "squid-z" to wywala mi komunikat: getgrnam failed to find groupid for effective group 'nogroup' squid.conf juz na milion sposobow przerabialem, dawalem uprawnienia dla katalogow z logami z cachem... no juz wszystkiego probowalem i caly czas to samo... za pomoc z gory dziekuje
  14. Lechoo - obadaj stronke www.proaudio.prv.pl , tam w dziale "konstrukcje" jest opis calej tej karty, przetwornik mozesz zamowic w TEXAS INSTRUMENTS jako darmowa probke a plytker kupic w sklapie AVT - zreszta na stronce masz wszystko opisane (plytki sam nie wykonasz bo ma strasznie drobne sciezki i jest dwustronna) - proboj zrobic to jakosc dzwieku jest naprawde wysmienita..... Wojt juz o tym wie :) pozdrawiam
  15. lechoo tak audiofilski firma burr-brown produkuje tylko audiofilskie rzeczy, teraz jest to wlasnosc texas instruments, a pcm2702 przyslali mi za friko jako darmowe probki, znajdz sobie i poczytaj dane o pcm2702 i o wzmacniaczu oeracyjnym opa2604 (ktory to stosuja firmy tj. cambridge, muscal fidelity, rotel, rega, sphinx) theta sprzecik ok, wzmacniaczy lampowych nie lubie sa dla mnie za wolne, kolumny tez kto co lubi odrozniaj pojecia audiofilski i hihg-end aha sprzet ktory ja uzywam to kolumny Paradigm Reference Studio20, wzmacniacz Rotel RA972, przewody glosnikowe Monster Cable Z1... zeby nie bylo ze nie wyczuwam roznicy pomiedzy audigy a terratekiem dmx6
  16. ranish partition managerem latwo usunac a jak masz problem z wywaleniem lilo ew. gruba to walisz C:fdisk /mbr i masz spokoj
  17. sb live ma jakosc do kitu naprawde to jest tragedia, zreszta audigy ma podobnie.... audigy 2 juz jest troche lepsze, jak cos to bierz terrateca, albo najlepiej zainwestuj w audiofilski zewnerzny przetwornik na usb (moj mnie kosztowal ok 100zł + wlasna robocizna).. nawet terratec DMX 6fire w jakosci wypada blado w porownaniu
  18. kamien

    Czy lubicie burze??

    burze w sumie sa fajne... tylko mi <span style="color:red;">[ciach!]</span>a druga sieciowka poszla z dymem i to dzisiaj.... jakos narazie stracilem sentyment do nich - pare dni i sie nawroce :P
  19. kamien

    Jakosc dzwieku

    to tak: ilosc bitow rozdzielczosci przetwornikia i czestotliwosc probkowania wcale nie sa wyznacznikiem jakosci, co z tego ze audigy ma te niby 24bity i 96khz jak ona gra do kitu... a taki kompact Wadia ma 16 bit 44,1khz i jakosc dzwieku ma idealna, zreszta przetwornik burr-brown na ktorym ja mam dzwiekowke ma 16bit a w jakosci dzwieku audigy mu do piet nie dorasta, nastepna sprawa po przetwornkiu jest wzmacniacz operacyjny stosowany na karatach do obcinania sygnalu powyzej 20khz... i wlasnie on najbardziej chrzani cale audigy i live, po wymianie go na jakiegos lm833 audigy jest nie do poznania tak btw. to powiem ze po wsadzeniu operacyjnego z audigy bodajrze tda1308 (nie pamietam) do mojej dziwekowki to zagrala tragicznie, taki tl072 juz na glowe to bije... tak wiec zrobilem testy i wsadzilem OPA2604 (tez burr-brown) z mojej dzwiekowki w audigy.... no i roznica powalila mnie, ludziska kombinujcie... mozna malym kosztem polepszyc duzo brzmienie kart pozdrawiam
  20. od nazwiska
  21. praca w serwisie w zeto i po godzinkach kladzenie sieci i stawianie serwkow
  22. -ZSRR (Kaukaz) :D -Anglia -USA
  23. dzieki to 3389, a netstat tego jakos nie kce pokazac :/ ale juz dziala
  24. Update: Led Zappelin - Whole Lotta Love Led Zeppelin - Black Dog
  25. jedynie herculesa karty btw. sa one b.dobre jakosciowo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...