x3n

http://bandwidthcontroller.com/features.html http://www.download.com/DU-Super-Controler...4-10238760.html Google nie boli!

rodzajem PFC?

oblicz sobie moc [TUTAJ] i kup cos o takich parametrach z firm, ktore podales. najtaniej wyjdzie pewnie chief 360-302 lub -202.

heheh... to nic specjalnie zmieniac nie trzeba... nie wiem - przeinstaluj stery od grafiki, zresetuj ustawienia w PS. moze tworzysz obrazki w CMYKu? sprawdz czy przy tworzeniu nowego masz RGB...

przy zalozeniu ze sprzet jest sprawny i niekrecony - fabryczne chlodzenie w 100% powinno starczac. do tej pory nie napisales czy jakkolwiek wietrzysz obudowe. jesli komp siedzi hermetycznie zamkniety w budzie - nie ma szans zeby sie to to nie grzalo. 2ga sprawa - silikonowki(pomimo dobrego radiatora) sa zbyt slabe do pentiumow(gdzies porownanie na THG bylo. fabryczny klasjter na boxowym coolerku intela lepiej przewodzi cieplo niz silikonowka. minimum czego nalezy uzyc to cos z dod. srebra - AS5, OCZ). tez nie napisales, czym smarowales zalmana... daj nam wiec te podstawowe informacje - bo znajomosc chlodzenia to podstawa przy ew. diagnozowaniu tego typu problemow. zasilacz w tym wypadku odpada(no chyba ze felerna sztuka - sprawdz napiecia miernikiem, ew. SpeedFan'em). robiles testy z otwarta obudowa? sprawdzales temperatury jakie sa? napisz je tu.... mozemy gdybac tydzien bez takich informacji....

programik o tyle nowatorski ze zapisuje do SWFa, bo sama idea nagrywania zdarzen na pulpicie stara jak swiat jest.... poszukajcie HyperCam - w locie mozna nagrywac i kompresowac dowolnym kodekiem w systemie...

moze photoshop tak ma... neatimage jako pliki wynikowe moze zapisywac 48bitowe TIFy, ale kiedy otworze je w PSie - wiekszosc funkcji jest niedostepna. dopiero po zmianie trybu na '8 bitow na kanal' PS jest w pelni funkcjonalny.... 2ga rzecz jaka zauwazylem - ustawienie 32bitowego koloru masz dopiero w momencie zapisu obrazu jako BMP.

no to problem piszczenia mialby rozwiazany... ale jesli komp zaczyna mulic, to znaczyloby ze proc rowniez sie grzeje. zrob w budzie przeciag i potestuj, albo chociaz scianki zdejmij...

jaka pasta? intele nie lubia silikonowek... przesmaruj radiator na cpu AS5 wg instrukcji, ostroznie zaloz cooler na proca tak, zebys byl pewnien ze juz lepiej nie mozna... zadbaj o dobra wentylacje w budzie - minimum to 1 wentyl wywiewajacy z tylu.

rzeczywiscie, na myszy smialo mozna bic nawet WR w GTT, ale o GTRach trzeba zapomniec...

no to fakt. ale gdyby w przyzlosci siec miala sie rozrosnac...

a kto mowi o linuxie zaraz. dla malutkich sieci dobrze obstawiony win2k spokojnie sie nadaje. a biega u mnie nawet na p2 350mhz i 128mb ramu. kompa nie slychac, bo proc chlodzony wielkim slotowym radiatorem, a zasilacz z wentylem 12cm. jedyne co czasem denerwuje to stary, chrupiacy dysk. pradozernosc tez raczej znikoma - P2 (ale na rdzeniu deschutes) ok.20w pobiera. reszta pewnie jeszcze z kilka watt. grafika zintegrowana, a komp chodzi bez monitora - zarzadzany przez remote administrator'a(swoja droga swietne narzedzie, ale dostepne tylko na win. ze zdalna administracja pod linem nie mialem do czynienia, ale podejrzewam ze VNC wtedy by potrzeba). jak ICS nie starcza, zawsze mozna jeszcze jakiegos WinGate albo WinRoute'a postawic z wieksza mozliwoscia konfiguracji...

gdyby ktos mial do wyboru DFP albo MOMO vs mysza, to wybor bylby oczywisty :) ale sam jezdzilem na tanich (100-120zl) kierach i do przyjemnosci sie to raczej nie zalicza. fakt, ze mozna na allegro wyrwac uzywanego microsoft sidewindera za ok.70zl - ale ten znowuz FF nie ma. i tak w kolko - tanio sie nie da po prostu na kierze pojezdzic...

kolejna rzecz ktora cenie w LFSie - uniwersalnosc. mozesz grac na myszy/klawie/kierze i zawsze masz szanse byc najszybszym. czesc WRow to dzielo mouse-driverow, wiec bez zbednych uwag. rozumiem ze jazda na MOMO to inna zabawa, ale sa tacy, dla ktorych jej rownowartosc mozna wydac zupelnie inaczej.

http://www.visualbasiczone.com/products/semivbdecompiler/

kable kompletnie psuja efekt. a spialbys je ladnie, upchnal moze wszystkie w jeden grubszy peszel i wygladalo by supelnie inaczej...

tak? to przyloz 2 krecace sie tak samo wiatraki do siebie i zobacz czy dalej rowno chodza... pomysl nic nie da....

megapixele to nie wszystko. liczy sie jakosc matrycy, optyka, liczba ustawien manualnych, lampa... Canon to IMO najlepszy wybor z tych co podales. sam niedawno kupilem A60. za cene uzywanego Canona moglem miec jakiegos bezzoomowego, za to z gwarancja itd... ale po przeczytaniu tweaka, cyberfoto.pl i obejrzeniu sampli z tanich apratow - wybor byl jasny. i nie zawiodlem sie w zadnej kwestii. a z manuala zdziwisz sie jak szybko zaczniesz korzystac. w A75 masz pelen wybor, a tam gdzie go nie ma - nic juz nie zrobisz...

http://dzikie.net/index.php?art=ocguide a moze sie przyda...

A75 ze wzledu na to, ze to sprawdzony sprzet. w dodatku oferuje wiecej ustawien manualnych od olympusa. minolty wogole nie rozwazalem - wyglada jak zabawka...

http://www.jscustompcs.com/power_supply/Po...r.php?cmd=INTEL http://takaman.jp/D/?english

nie licz, ze ktos ci tu pomoze lamac prawo.

dokladnie jak napisal fido. jak usuniesz tam wszystkie z listy poza 'polski programisty' to nie bedzie mial miedzy czym przelaczac :)

daj twrocom LFSa srodki i narzedzia dostepne EA to uslyszysz lepsze dzwieki i pojezdzisz licencjonowanymi autami. tylko co za roznica? dla przyjemnosci gra sie w arcade'owki. simy(zwlaszcza darmowe) zawsze oferuja spartanskie doznania wizualne i dzwiekowe...

no zaraz szlag mnie trafi... ot, odezwal sie guru draak... mam bic poklony bo jezdziles wieloma samochodami? mam sie modlic do twojego avatara bo ty jeden o znawco grasz w symulatory? a moze tak zabolalo bo trafilem w sedno i w lfsie dobrego lapa nie mogles zrobic? nie musze budowac ego klamiac - zainteresowani moga smialo spojrzec na lfsworld.net. ilu polakow jest w pierwszej 25tce w hotlapach xrt? pewnie ze sa ode mnie lepsi i nigdy tego nie kwestionowalem - ale chart mozna potraktowac jako dowod ze znam lfsa nie od dnia, nie tygodnia ani miesiaca. lfs tak samo jak jazda w realu wymaga ciaglej praktyki i setek godzin za kolkiem. budujesz sobie autorytet obrazajac innych? zbraklo argumentow, tak? to nie pierwszy topic gdzie uwazasz sie za mentora w sprawach jazdy, ale rzecz dotyczy gier - wiec laskawie wsiadz do wlasnego bolidu bo twych gustow nie zaspokoi zaden symulator - i udowodnij sam sobie jakim jestes bogiem. w topicu o LFSie nie potrzeba zeznan weekendowych graczy i mitow o slabej fizyce. i obelgi ze szczeniackim usmiechem rzucaj gdziekowiek, tylko nie w moja strone. pokaz mi tez gdzie twierdzilem ze fizyka LFSa jest doskonala. nie moze taka byc, z tej prostej przyczyny ze obecna wersja to caly czas stadium rozwojowe. beta, do ktorej co jakis czas wychodza patche usprawniajace model jazdy. ufam tez racer'om z kilkunastoletnim starzem na torach - ktorzy dziwnym zbiegiem okolicznosci wlasnie LFSa uznaja za dobry sim. grajac online mozna wiele takich osob spotkac - i szczerze, to ich opinia obchodzi mniej bardziej niz zgryzliwe docinki domoroslego sciganta...