x3n

jak widac, wobec prawa sa rowni i rowniejsi... zenada...

eee... tego winpld to w zyciu bym nie instalowal.. te zmiany to nic specjalnego - lepiej samemu je wprowadzac przy zachowaniu pelnej kontroli....

jasne :wink: LINK

wszystko, czego trzeba zeby poskromic serwerowe zapedy win2003 :wink: 'How to convert your win2k3 into workstation'

mozna i tak: START -> Uruchom, wpisujemy gpedit.msc dalej do 'Konfiguracja komputera -> ustawienia systemu windows -> Skrypty(uruchamianie/zamykanie)' i dodajecie odpowiednie pozycje...

do starszego kompa idealny bedzie NOD32. kaspersky na slabszych kofiguracjach raczej nie ma racji bytu...

ostatnio przelecialem przez xp, 2k i 2k3. sprawa wyglada tak - 2k rzeczywiscie wporzadku - ale nie da sie ukryc ze juz wiekowy, a microsoft o nowym sp(5) nawet nie mysli. nie mialem na nim wiekszych problemow - poza tym ze po jakims czasie zaczal laczyc sie z netem pare minut i zamulal kompa. szukalem, kombinowalem ale przyczyny nie znalazlem. MS wspominal cos o takim problemie - ale wg nich usuneli to w sp4... n/c... 2k3 rowniez dobry, ale dla prostego zjadacza chleba zbyt napakowany bajerami serwerowymi. jesli nie masz na tyle zapalu zeby z tym powalczyc to odradzam. mozna go zmusic do pracy jako normalna stacje robocza, ale trzeba sie naczytac. od 1wszego uruchomienia humor psuje np. brak automatycznego logowania, komunikaty uzasadniajace zamkniecie systemu, brak przyspieszenia AGP itp... kiedy juz uporasz sie z tymi uniedogodnieniami, to okazuje sie ze 2k3 jest wolniejszy w grach - srednio o kilka procent gorzej niz xp. to przewazylo ze wrocilem wlasnie na xp. na 2k3 LFS chodzil potwornie, po plynnosci wygladalo to jakbym mial 2x FPSow mniej... reasumujac - 2k3 raczej nie brbalbym pod uwage. z kolei miedzy 2k a xp jest niewielka roznica. na korzysc tego drugiego przemawia lepsza obsluga nowych urzadzen, i(w moim przypadku) zero problemow z netem. 2k natomiast w nieco mniejszym stopniu obciaza pamieciowo system - ale to samo mozesz osiagnac na xp wylaczajac zbedne uslugi i fajerwerki. pozdro

catalysty maja wbudowana funkcje wymuszania odswiezania. panel ster.-ekran-ustawienia-zaawansowane-ekrany-monitor-wymuszona czestotl.odswiezania i tam ustawiasz wedle woli. pozdro

ze spytam z ciekawosci - coz to winpld??

zanim chlopak zacznie ciac bude lepiej niech sprawdzi te pomiary - naprawde... gigabyte'y na nf2(moze inne tez, ale nie mialem mozliwosci sprawdzenia) ostro sciemniaja temperaturki....

a skad masz te info o temperaturach? ze speedfana/biosu? jesli tak - wez poprawke na proca -10st, a na wnetrze budy wogole nie patrz bo to dane z ksiezyca. bierz no termometr w lapki i sam zmierz - a jak nie masz termomiara to sprawdz najbardziej niezawodnym urzadzeniem pomiarowym - palcem :wink:

gigabyte? coz... stabilne to to moze i jest - ale OC moze zalezec od egzemplarza jaki trafisz... rozejrzyj sie za DFI, MSI, Epoxami....

eeee.... z tego co ja pamietam to ta stronka udostepnia program ktory automatycznie zmienia ip w dns... nie prosciej z niego skorzystac zamiast recznie wprowadzac? http://www.dyndns.org/support/clients/dyndns.html

prosta decyzja.. masz kase - zmieniasz na s939 pod pci-x. ale to koszt nowego proca,grafiki,plyty i ew. ramu. a jaka grafe kupisz na pci-x? bo ja nie widze nic sensownego ponizej 6600gt ktora do najtanszych nie nalezy. chcesz oszczedzic ale i tak dostac kopa w wydajnosci - bierzesz plytke s754 i semprona, ew. jeszcze ram. nie zmieniasz grafy, proca krecisz - a jak nie wystarcza - z czasem zmienisz na a64 lub turiona(mobilny a64). czy to w kolko trzeba powtarzac.... grafiki na AGP beda jeszcze sporo czasu.

na 754 moze zmienic - ale musialby wziac semprona. to w tej chwili najtanszy i najbardziej wydajny upgrade. a64 na 754 w sumie bez sensu, jesli juz to brac turiona. a co do dualcore - LOL. taki proc pewnie bedzie kosztowal tyle co gotowy zestaw i zadnej perspektywy w domowych zastosowaniach mu nie wroze...

wg mnie - jesli kto juz podlapal virka, to najlepszym rozwiazaniem bedzie uzycie Kaspersky'ego. jest wolny, ale skuteczny i potrafi wymiesc niechcianych gosci z dysku. ale jesli system jest czysty - nie ma dla mnie nic lepszego nad NOD32. maly, szybki, z codziennymi aktualizacjami - idealny do ochrony w tle.

powiem tak: od paru ladnych lat nawet nie myslalem zeby instalowac antyvira. wszystko zmienilo sie od momentu podlaczenia do netu na stale. zagoscil u mnie odrebny windows(2000), uzywany tylko do netu. przetestowalem na nim kilka antyvirow - i dla mnie najodpowiedzniejszy okazal sie NOD32. naprawde w niewielkim stopniu obciaza system a gwarantuje bezpieczenstwo na wyzszym poziomie. do tego jeszcze firewall(zonealarm. lookalem tez kerio i outposta) i w zasadzie robale omijaja mnie szerokim lukiem. w ten sposob bedac w necie nie narazam sie na infekcje, a gram na innym windowsie - najwydajniej, bo bez zadnych dodatkowych progsow.

@.maly - thx za rady, ale nastepnym razem - prosze cie - czytaj wolniej a dokladniej :wink: pisalem ze modem na usb i nie korzystam z aplikacji tepsy. nie ma nawet sladow po jej brudnych paluchach w systemie :) a ten twoj programik to pewnie autoconnect - ostatecznie wyprobuje - ale wolalbym bez takich ustrojstw. im mniej softu w trayu tym bardziej szczescliwy jestem heh :-P EDIT: mialem dosc i sprawdzilem autoconnecta. efekt? zaden. dalej przy polaczeniu obciaza kompa i trwa to wieki... wiele osob nawet na zagranicznych forach skarzy sie na takie rzeczy - ale nikt nie potrafi znalezc odpowiedzi. microsoft cos pisze na ten temat - ale wg nich naprawoino ten problem w SP4(ktorego oczywiscie mam zainstalowanego, tak samo jak i wszystkie dostepne update'y).

wiec tak: neo 128 modem - thomson st330(usb) win2k laczenie bez aplikacji tepsy(normalnie przez polaczenie sieciowe) na czystym sysie cala procedura polaczenie trwala kilka sekund, z czasem wydluzyla sie moze do 20-30. to bylem jeszcze w stanie przebolec. ael ostatnio trwa to nawet powyzej minuty i dostaje bialej goraczki. problem pojawia sie w momencie gdy win pokazuje komunikat 'rejestrowanie komputera w sieci'. wowczas proces services.exe obiaza kompa w 100% i tak az do polaczenia. nie mam pojecia od czego moglo to zalezec. kombinowalem juz i z uslugami w tle, i z reinstalaja TCP/IP i wywalilem wszelkie inne protokoly. wylaczylem tez nieuzywane WAN Miniporty - wszystko na nic... ma ktos pomysl co z tym zrobic?

wiec moze to nie blaster, tylko Sasser... latka MS tool do usuwania a jesli i to nie pomoze - wez no chlopie uzyj jakiegos antywira. te robale to zabytki i tylko przez twoja ignorancje mogles sie nimi zarazic(pewnie zero firewalla, antyvira itp. a o windowsupdate to ze slyszenia tylko wiesz...) ANTYVIR ONLINE

latka MS tool symanteca do wywalenia robala z systemu

:legal:

tym bardziej dziwi brak gustu u starszych osobnikow... a co do 'osobnikow zakompleksionych' - byles moze ostatnio w jakiejs podstawowce? :wink: mam sis w wieu lat 12 - uwierz - przechwalki i rywalizacja sa na porzadku dziennym... bo to prowadzi do wyksztalcenia domniemanego autorytetu... prawda okrutna, ale dzis dzieciaki scigaja sie o wszystko - od wynikow w nauce(co akurat mozna zaliczyc na plus) po plecak/telefon/buty itp... jasne ze zawsze znajda sie trzezwo myslace dzieci, ktorych takie zachowanie bedzie raczej smieszyc - ale wobec wiekszosci 'normalnych', ich poglady gina w tlumie. sorry za OT, ale czasem przy okazji jakiegos tematu wyjda na jaw refleksje zwiazane z inna dziedzina...

jak ja lubie dyskursy o 'nowoczescnosci', 'przyszlosciowosci' jakiegos elementu kompa.. bzdura! kupuje sie to co ma najlepszy stosunek wydajnosci do poniesionych kosztow - a w wypadku s754 wspolczynnik ten wypada wprost rewelacyjnie. jak ktos ma fure kasy to moze ladowac sie w s939 - prosze bardzo. tylko niech mi tu nie rozprawia jakiego to ma nowoczesnego kompa i ile czasu bedzie sie nim szczycil... prawda jest taka ze co chwila bedzie wychodzil nowy proc, nowe pomysly = nowy socket. a korporacje pokroju AMD chyba stac na tyle rozsadku zeby zatrzymac przy sobie klientow - jak ktos kupil s754 i bedzie chcial za jakis czas to zmodeernizowac to na pewno bedzie mial takowa mozliwosc - wkoncu to dla producenta ogromne pieniadze. dzis przejscie z socketA na 754 to minimalne koszty(zakladajac plyte nf3 i semprona). wedle woli mozna w najblizszym czasie dokupic do tego A64/turiona i dalej wszystko hula... a za rok czy dwa - kolejna przesiadka na siakis socket, ale po minimalnych kosztach... tyle. pozdrawiam

powiedz no lukasrz, co zes wniosl tym postem do tematu? edytowales kiedys nieskompresowane pliki audio/video? uwierz ze do takich zadan potrzebna jest mocna maszyna. on nie bedzie ripowal plyt CD do mp3(bo to i na zabytkach mozna zrobic) tylko zajmowal sie obrobka... @domeryk 1. zasilacz - noname 400w - to tak jakbys nie mial zasilacza. przy sprzecie takiego kalibru i duzych obciazeniach absolutne minimum to bedzie jakis chieftec albo enermax 360w. oczywiscie jesli mozesz - inwestuj w jak najlepszy PSU - np. TAGAN, ale to juz koszty. 2. uparles sie na AMD? bo jesli nie - przemysl do takich zastosowan lepiej intela 3. AMD64 - ok. ale na solidnej plycie i z duzym OC. mobo np. dfi, msi na nf3/4 4. ram - giga wystarcza 'na teraz'. z zapasem wyszloby 2giga... 5. dysk - tu tez duzo zalezy od funduszy. bezkonkurencyjny oczywiscie jest Raptor, najlepiej 2 w Raidzie - ale koszty olbrzymie. nie wspomniales czy wogole HDD bedziesz kupowal/wymienial - ale to element bardzo istotny w tego typu zadaniach. 6. grafika - a tu juz zalezy. jesli bezwzgledna jakosc - tylko matrox. jesli niezla jakosc i lubisz pograc - ATI, nvidia... (wspomniales ze video tez edytujesz) narazie to tyle.. ale gdybania bez znajomosci budzetu to mozna o kant d... rozbic