Witam. Mam dosc powazny problem. Otoz zlozylem jakis miesiac temu nowy komputer
C2D 2.66mhz
Asus P5QL PRO
GF9600GT 512mb ddr3
2x 1gb Kingmax
2x HDD WDC 500mb
Przez caly miesiac nie bylo z nim problemu, ale niestety komputer sie zawirusowal. po zmudnej zabawie z antywirusami bylo juz ok... to znaczy nie do konca.
Niedlugo po tym z komputerem zaczemy sie dziac dziwne rzeczy - blue screeny, freezy, zawiechy i to nie przy grach czy innych czynnosciach stresujacych kompa tylko przy normalnym uzytkowaniu - internet, filmy.
Nie podkrecalem procesora, tylko troche karte graficzna, ale bez podnoszenia napiec, wiec uszkodzic fizycznie nic sie raczej nie moglo. Tak samo w temperatura komponentow - nic sie nie przegrzewa.
Sprawdzilem jeszcze czy wszystko jest dobrze podlaczone i nic nie jest poluzowane - wszystko ok.
Po reinstalce systemu zostaly tylko 1-2 sekunowe freezy w roznych momentach, ale nadal mnie to denerwuje. Dodam jeszcze, ze podczas pracy jednego z dyskow (na ktorym jest system) czasami sa dziwne dzwieki, ale sprawdzilem proramami diangnozujacymi i nie ma zadnych bledow.
Jakies porady co zrobic?
PS. Nie widzialem gdzie dac taki temat, bo problem jest zbyt ogolny, ale symptomy najbardziej wskazuja problem z prockiem.. tylko ze przy prime95 itd jest zero bledow....