-
Postów
92 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kinio
-
Panie pinni3 Proszę Pana będziemy mogli wymieniać poglądy, lecz najpierw musi Pan spełnić pewien warunek a mianowicie, proszę nauczyć sie czytać tekst ze zrozumieniem. Pana wypowiedż świadczy o tym że nie pojął Pan kompletnie nic. Wyrażnie napisałem iż grałem na trzecim poziomie, Pan pisze o czwartym, biorac pod uwagę to co napisałem wyżej, nie jestem tym faktem zdziwiony. Slow mo wygląda efektownie, lecz nic poza tym, zabija całą frajde grania, przeciwnicy nie mają szans wykazania się swoim AI. Opis działna tej funkcji był zbedny, to rozumie nawet dziecko, chciał Pan zabłysnać, nie wyszło. Czytając Pana radosną twórczość, nietrudno zauważyć iż ma Pan jakiś kompleks sprzetowy, twierdząc że u wszystkich ten produkt wygląda kiepsko, a na Pańskiej konfiguracji z naciskiem na karte graficzną, jest przepiekny. Fakt ten, zgodnie z dzisiejszymi trendami, wymaga zwołania komisji śledczej, bo sporo osób jest tym zdziwiona i słusznie poddaje to wątpliwości. Proszę zastanowić się na sobą, nie wiem jaki prezentuje Pan system wartości, ale dla mnie na miano arcydzieł zasługuje twórczość Michała Anioła, Fryderyka Chopina itp., a nie gry które mają dostarczyć krótkotrwałej i płytkiej przyjemności. Używanie tak wielkich słów w tak błachej sprawie, to spora przesada, lecz zapewne nie dla Pana. Dalej brakło Panu argumentów, bo zaczął Pan bezpośrednio atakowac moją osobe, pozostawie to bez odzewu, nie jestem w stanie tak głęboko wkopać się w mół, aby dotrzeć do Pańskiego poziomu. PS. z aspektami psychologicznymi to mnie Pan zaskoczył i jednocześnie rozbawił.
-
http://www.tweak.pl/reklama/adclick.php?n=a46beb22 Prawdopodobnie piłeś do mnie, moja konfiguracja pozwoliła mi na grę z detalami ustawionymi na HIGH więc nie było dużej straty, a pomimo to grafikę oceniam na przeciętną i nie widzę powodów do wzdychania. Riddick też rozgrywa się w ograniczonej przestrzeni, a jednak człowieka nie nudzi, więc jak widać, gdy się chce to można zrobić coś ciekawego. Grałem na trzecim poziomie trudności i to był banał, AI postaci jest niezłe ale co z tego jeśli nie mają okazji tego zaprezentować, a to z tej przyczyny że niepotrzebnie zrobiono zwolnienie czasu. Skradam się korytarzem, słyszę głosy więc w pomieszczeniu są przeciwnicy, naciskam Ctrl i wyskakuję z za winkla, zanim te niemoty się zorientują to dwóch lub trzech ma już rozwalone czaszki, a w taki stanie ciężko im zaprezentować swoje AI. Naturalnie można Ctrl nie używać, ale skoro aurorzy dali taką możliwość to człowiekowi żal nie skorzystać. Gdy grałem w demko to byłem pod wrażeniem inteligencji napastników i faktycznie wtedy bardzo spodobał mi się FEAR, ale było to spowodawane faktem że nie wiedziałem o klawiszu Ctrl, więc nigdy go nie użyłem. Niestety grając w pełną wersję poznałem jego właściwości i po skończeniu gry mogę powiedzieć że popsuł on całą zabawe.
-
W takim razie muszę autorom serdecznie podziekować że to wycieli, bo to co zostawili jest już wystarczająco nudne. Może trochę przesadzam, ale sami wiecie jak ta gra wygląda, pierwszy etap fajnie, drugi też, ale potem trzeci to samo, czwaraty, piąty itd. ciągle te same korytarze, pomieszczenia, wystrój, NUDA. Jeszcze sie doczepie do jednego :) strasznie łatwa, grałem na trzeciem poziomie trudności i to był bład mogłem wybrać najtrudniejszy poziom. Sejwy w dowolnym momencie, zwolnienie czasu efektowne ale powoduje że walimy jak do bezbronnych kaczek i apteczki w takich ilościach że miałem wrażenie że akcja rozgrywa się w hurtowni farmaceutycznej.
-
Chyba był inny powód bo 2/3 tej gry jest nudne, jak ktoś już tu napisał, trzy ostatnie etapy ratują tę grę przed kompletna klęską. Grafika również nie powala, gdyby nie gra cieni oraz panujący półmrok, to w tej kwesji również byłoby niezbyt ciekawie, nie mówie już o samotynkowalnych ścianach i kuloodpornych żarówkach, dobrze że chociaż ciała nie znikają. Ogólnie można zagrać, ale po produkcie który został ogłoszony grą targów E3 spodziewałem sie czegoś więcej. W moim prywatnym rankingu gier nadal niezagrożone są trzy tyluły, 1 Riddick, 2 HL2, 3 Farcry.
-
Kolego nie pisz bzdur, mam Sparkle AGP8 na starej płycie KT266A z AGP4, i nie ma najmniejszych problemów.
-
Nie pomogłeś koledze, bo nie wiesz o czym piszesz. TFT to nie rodzaj matrycy, tylko oznacza technologię wytwarzania matryc LCD. Każda matryca LCD jest na niej oparta.
-
Mam taką konfiguracje i nie ma najmniejszego problemu.
-
O tym NEC-u możesz poczytać http://www.mva.pl/forum/viewtopic.php?t=458 jeśli jest on za drogi, to jeszcze mogę polecić PHILIPS-a 190B5, ale trzeba uważać na matryce bo są montowane i MVA i S-IPS. Ewentualnie można rozejrzeć sie za LG 1930B, rownież jest on na matrycy S-IPS,niezła cena, ale według mnie już nie ta liga co dwa poprzednie.
-
Z LCD 19" do gier polecam NEC1970NX, jest on na matrycy S-IPS więc łączy w sobie dość szybką matrycę i szerokie kąty, kolory na poziomie matryc TN.
-
Mam od do niedawna Philipsa 1705B i mogę się o nim wypowiadać w samych superlatywach, szybkość matrycy - bardzo dobra, gwarancja - bardzo dobra "Zero Bright Dot". Jedynie odrobinę drażnią mnie kąty, ale to już urok matrycy TN, jak grają głośniczki to nie mam pojęcia, nie podłączałem ich, nawet nie wiem czy są sprawne :). Polecam monitor w kolorze czarnym, dzięki temu głośniczki są ledwo widoczne.
-
Coś za coś, albo szybkość albo kąty, jest to co prawda 25ms, ale na matrycach S-IPS jest mniejszy rozrzut wartości min-max czasu reakcji niż w matrycach TN, więc w grach dają sobie spokojnie rade.
-
Z monitorów z matrycami S-IPS polecam NEC1970NX ale to wydatek rzędu 2000-2300 PLN, do LG nie mam zaufania, co wcale nie oznacza że są złe, ot taki osobisty uraz. Natomiast na Philipsa 1905B radzę uważać bo ostatnio są w nich montowane matryce MVA, dla utrudnienia monitory z różnymi matrycami nie są w żaden sposób opisane. Podobno mają różny kolor diody power, ale nie wiem ile w tym prawdy.
-
Tu nie ma żadnego przekłamania, TFT to nie rodzaj matrycy, tylko oznacza technologię wytwarzania matryc LCD. Każda matryca LCD jest na niej oparta.
-
Staraj się ustawiać jak najniższą odpowiadającą Tobie jasność, LCD pod tym względem dają po oczach o wiele bardziej niż CRC, dodatkowo dzięki temu osiągniesz głębszą czerń.
-
Różnią się kablem, oraz tym że P ma jeszcze pivot.
-
To ja polecam PHILIPS 170B5, kupiłem go dwa dni temu i muszę przyznać że w grach spisuje się znakomicie. Smużenie jest minimalne, w grach wręcz nie wykrywalne, widoczne tylko w specyficznych testach. Philips daje gwarancje Zero Bright Doot, czyli przez cały okres gwarancji nie może pokazać się żaden jasny punkt. Podświetlanie, przynajmniej w moim egzemplarzu równomierne. Dodatkowym atutem jest cena tego monitora, można go kupić za 1200-1300 PLN. Polecam serwis www.mva.pl, jeśli chodzi o testy rzetelniejszych nie znajdziesz. W teście tego monitora mva napisało "Opisywany monitor LCD stanowi wyraźny krok naprzód w dziedzinie redukcji czasu reakcji", naocznie mogę to potwierdzić. Jeśli chodzi o czasy reakcji 12,10,8 ms to nie daj się zwieść, jest to marketingowy bełkot, papierkowe dane mające mało wspólnego z praktyką. Wystarczy poczytać ostatni test EIZO 578 który według speców z marketingu jest super hiper, posiada dopalacze kryształków, a w praktyce okazuje się że nie jest to monitor do zastosowań multimedialnych, bo smuży. Najlepiej sam potestuj monitory i dopiero wybierz, ja takiej możliwości nie miałem, przy wyborze opierałem się na opiniach wyczytanych w servisie mva, i muszę przyznać że dobrze wybrałem. Pamietaj tylko że wszystkie matryce TN mają małe kąty widzenia i może być to trochę denerwujące, polecam matryce S-IPS ale to już wydatek rzędu 2000.
-
Trochę wypisujesz głupoty, czy tego Ti kupiłeś w tej cenie miesiąc po premierze, wątpie. Poczekaj kilka miesięcy to i cena 6600 spadnie, narazie jest nowością, a to kosztuje. Jest prawie najgorszą kartą z serii 6, ale pomimo to po podkręceniu jest bardzo dobrą kartą. Też chciałbym aby kosztowała 200 PLN, ale życie to nie bajka i nie głaszcze nas po jajkach. Jeżeli chcesz aby gierki zawsze chodziły Ci przyzwoicie, to jest wyjście, kup konsole.
-
Nie wiem dlaczego Cię to dziwi, gdybyś miał 6800 Ultra to można by mieć o to pretensje, ale 6600 nie jest żadnym demonem prędkości. Ot niezła karta za przyzwoitą cenę i nic więcej.
-
Programik RefreshLock daje radę.
-
Moj sparkle z oryginalną pastą szedł max 530 na rdzeniu, przesmarowałem rdzeń oraz mostek pastą na bazie srebra i pomogło, teraz śmiga 540 bez artów, na 550 gdy pusciłem 4 test w marku03 w pętli, gdzieniegdzie coś tam mignie.
-
Z pamięciami masz racje, mam je ustawione na 671, ale to dlatego że kręce poprzez zakładkę w sterownikach i gdy ustawię większą wartość niż 671 i nacisną "wypróbuj zmiany" to się burzy. Musiałbym kręcić rivatunerem, ale chyba nie jestem rasowym krętaczem, bo twierdze że te 20 lub 30 MHz i tak mnie nie uratuje i jak coś ma ciepać to i tak będzie. Wolę zostawić pewną granicę bezpieczeństwa, niż ma być potem płacz i z grzytanie zębów :)
-
To trochę nie doczytałeś, też mam Sparkla i na samym początku tego wątku pisałem że rdzeń na mojej karcie kręci się bez artów na 540.
-
Mam znacznie słabszą grafe, bo jedynie 6600, ale zauważyłem te zjawisko już miesiąc temu gdy ją kupiłem, też się trochę nakombinowałem aby znależć przyczynę gorszych wyników. Aby pozbyć się przykrego efektu migotania polecam, Reforce wymaga uruchomienia tylko raz, ale nie jestem jego pewnie w 100%, lub RefreshLock wymaga stałej obecności, ale jest malutki i działa bez kłopotu.
-
Pytanie, jestem jeszcze na tyle przytomny że wiem co kupiłem i bez cienia wątpliwości jest to 6600 bez GT :)
-
Gdybyś się trochę wysilił i przeczytał wątek od początku to nie musiał być teraz pytać, pisałem w wypowiedzi #73, ale powtórze, sprzęt nie pierwszej młodości bo płyta jeszcze na KT266A, procek 2.2GHz, 512 MB, wyniki w zaokrągleniu, karta podkręcona na 540/335 2001 = 12300 2003 = 6400 2005 = 2800 Doom III timedemo1 1024*768 HIGH = 50fps 800*600 MEDIUM = 50fps Dziwne wyniki spowodowane wąskim gardłem w postaci płyty i pamięci.