bellum

no właśnie że nie rozumiesz bo 10Mb/s to właśnie 1.25MB/s przelicznik wygląda tak: 8 b/s = 1 B/s

10Mb/s nie jest równe 10MB/s to co ty napisałeś to juz w ogóle tragedia bo według tego transfer wynosi 1mb/s czyli 1,00E -03 b/s czyli ułamek bitu, który jest niepodzielny :blink: Bit_na_sekundę sobie przeczytaj

tak ciężko zapędzić tą szarą bezrobotną masę w twojej głowie do pracy, testy rzekomo po psutego dysku zrobiłeś ? długie ładowanie systemu to jeszcze nie symptom awarii dysku, może to wirus który złapałeś podczas wizyt na porno stronach, nikt tu nie jest wróżką a szklane kule dawno wyszły z mody, wiec zrób najpierw test zanim zaczniesz zaśmiecać forum

Kolega wie co, to jest NUUT (Natychmiastowe Usuwanie Uciążliwych Trolli) ?

to przestań zajmować miejsce na forum, wróć dopiero jak zmierzysz napięcie miernikiem

to nie teza to fakt, aksjomat itd... z faktami się nie polemizuje a aksjomatów się nie udowadnia teraz wszystko jasne

znane są przypadki osób dla których pojęcie najlepszy, ogranicza się do kręgu produktów zaopatrzonych w kawałek krzemu wyprodukowany przez Nvidia, ale w kwestii kart AGP naprawdę ten producent nie ma nic do zaproponowania

dlatego nie zapisuje się dysku tym samym (zerami lub jedynkami) tylko losowo i nie raz ale kilka razy, a plotki chodzą do czasu powstania nośników magnetycznych :wink:

to moderator nie ma prawa do swojego prywatnego zdania

na AGP żadnej karty z układem NV nie opłaca się kupować, wogóle katy z układami tego producenta nie opłaca się kupować

takich uszkodzeń się nie naprawi :wink:

tak na przyszłość wystarczy ze utworzysz na dysku jedną partycje, wykonasz pełen format i skan: chkdsk /R uszkodzenia zostaną zarejestrowane podczas pełnego formatu, utworzonej partycji a nie dobitki zostaną wyłapane podczas skanu, potem wystarczy wykonać skan raz na kilka tygodnie żeby się upewnić ze się nie pojawiają nowe uszkodzenia nie trzeba bawić się w żadne partycje itd... system plików NTFS pozwala je odizolować

dysk do wyrzucenia

Pioneer 212 = Plextor PX-810SA to prowda :wink: Plextor alias Pioneer

Pioneer 212 nie może pochwalić się sprawną i skuteczną korekcją błędów, napęd nadaje sie do odczytu zadbanych nośników, natomiast kiedy płytka jest mocno zniszczona, źle nagrana itd... to zaczyna się horror, tyle o minusach ogromną zaleta napędu jest wzorowy zapis, potrafi nagrać zachowując b.dobrą czytelność nawet na słabej jakości nośnikach, kultura pracy również nie pozostawia wiele do życzenia, no może szuflada trochę za bardzo trzaska ale to jest nic zwłaszcza na tle huczących, trzaskających napędów ze stajni LG :wink:

ja postanowiłem ze zamknę twój temat, jest mało innowacyjny i tendencyjny oraz nie legalny w świetle obowiązującego regulaminu, co ty na to ? jeżeli udowodnisz ze twój temat jest wart pozostawienia przy życiu, może zmienię zdanie to juz nie ma sklepów w tym kraju żeby wszystko kupować na Allegro tam są same odpady sklepowe sprzedawane i w cale nie jest taniej niż w sklepie każdy sklep jest lepszy niż....

nikt nie jest tak głupi żeby sobie dysk zaśmiecać :D

w przypadku wykrycia wymiennego urządzania blokowego lub niektórych urządzeń znakowych :wink:

często kontroler czy to S czy P ATA są podłączone nie do szyny PCI, ale do wewnętrznej magistrali mostka południowego wiec nic nie jest stałe, tym samym nie ma w takich twierdzeniach ani odrobiny prawdy prawda musi być oczywista obiektywna i stała a w mitach wiadomo jak jest

upewnij się ze konfiguracja twojego dysku wygląd tak jak na obrazku, jeżeli tak jest to prawdopodobnie ze ikona w pasku systemowym jest dziełem sterownika kontrolera ATA bezpieczne usuwanie jest po to żeby poinformować system, zanim dysk zniknie tak aby system mógł za kończyć na nim zapis i inne czynnosci

przez takich impotentów umysłowych jak ty, powstają pytania typu kupiłem drugi dysk zrobiłem RAID i coś jest nie tak...., mniej doświadczeni użytkownicy tracą czas i nerwy a przecież wystarczy nie kombinować i trzymać się prostej zasady, RAID ZAWSZE buduje się z takich samych dysków najlepiej nie robić dla użytku domowego RAID-u, te ubogie kontrolerki występujące na płytach.g zwykle są programowe (tak jak to badziewie od NVidi) i oferują żałosne możliwości PS. a ja mam słonia w karawce i co z tego

tak samo jak nie ma obowiązku nosić buty ale z butami jest wygodniej, nie ma obowiązku mycia zębów ale tak jest zdrowiej, nie ma obowiązku posiadania komputera itd...., oraz nie ma zakazu skakania na głowę do pustego basenu i zdrowiej jest tago nie robić, choć niektórym by się przydał taki skok nie ma obowiązku budowy RAID z identycznych dysków, ale tak jest łatwiej uzyskać stabilną i wydajną macierz, więc każdy kto chce mieć wydajną i stabilną macierz RAID, ZAWSZE używa z takich samych dysków

po pierwsze, takich rzeczy się nie robi brak mi słów żeby opisać głupotę tego posunięcia podczas startu jeżeli system wykrywa nowe urządzenia, zaczyna konfigurować i instalować do nich sterowniki jeżeli pierwotny komputer korzystał z system przerwań PIC (liczba przerwań jest ograniczona do 15) a nowy komputer ma aktywny system APIC (liczba przerwań jest ograniczona do 24) to system podczas instalowania nowych urządzeń zaczyna korzystać z tych dodatkowych przerwań i powrót do pierwotnej konfiguracji z systemem przerwań PIC kończy się awarią sprawdź to w BIOS i włącz APIC, jak by nie pomogło w trybie awaryjnym odinstaluj wszystkie urządzenia, oprócz kontrolera na którym znajduje się dysk systemowy następnie uruchom w trybie normalnym

żeby odczytać temperaturę z procesora np: C2D nie potrzeba żadnych bibliotek bo wynik pomiaru jest zapisany w rejestrze procesora potrzeba jedynie instrukcji co do odczytu temperatur i innych wartości rejestrowanych prze płytę.g np: prędkość wiatraków to musisz uzyskać dostęp do rejestru układu multi I/O, aby to zrobić musisz poczytać kilka instrukcji jak masz układ ITE to idziesz na stronę producenta i tam są gotowe instrukcje, gdzie znajdziesz wszystkie niezbędne informacje

należysz do tych "światłych" ludzi którzy uważają ze formatowanie dysku trwale niszczy zawarte nie nim dane ?