Sądzę, że BIOS potrafi, bo to Abit NF7-S 2.0, ale czy adres powyżej 128GB nie przekręci się w WIN i dane z obszaru >128GB nie zamażą pierwszej partycji? Bo wtedy na początku przy partycjonowaniu i formatowaniu może wydawać się OK, dopiero jak zacznę zapełniać partycje danymi wszystko się pochrzani?
A propo partycji 80GB. Ja mam dwa fizyczne dyski 120 i 80 GB, na każdym partycję 100% pojemności i nic się nie sypie na nowszym od kilku miesięcy, na starszym od ponad 2 lat. Nawet Scandisk przy starcie Windy mam wyłączony, aby mnie nie wkurzał, jak znowu system zawiesi się przy zamykaniu i rzadko sprawdzam dyski. Ale może stabilność moich partycji ma jakiś związek z moją niechęcią do defragmentowania dysków :rolleyes: .