Witam
Kupiłem za malutkie pieniadze karte gf4200Ti. Zapakowałem w kompa. Wszystko było oki poza 5 kolorowymi pikselami (malutkimi). Pierwsze wrazenie przetaktowana pamięć i słusznie 517 mhz. Wyjałem kartę i poddałem dokładnym ogledzinom. Okazało sie ze jest to Albatron Ti 4280 -pv 128 ddr agpx8. Mój bios pokazywał bezfizrmówke ti 4200. Zdarłem więc bios do mojego modelu i zflashowałem kartę (nie był to mój pierwszy flash biosu) i po restarcie komp sie ładuje ale jest totalna pixeloza :(. Na nieszczęscie dyskietka z backupem biosu padła. :( :(
bardzo proszę o pomoc !!