Swatkat

Tego jak to Stalin zwykł mawiać: "Śmierć rozwiązuje każdy problem, nie ma człowieka nie ma problemu. "

Ooo a już myślałem że tu same małolaty :D. 4 lipca 26 lat jak w mordę strzelił...

Nie ma co dorabiać ideologii, takiemu skapciałemu Golfowi I czy II czy merolowi "beczce" co ma natłuczone ze 300k km to już nie robi na czym jeździ. A to że nielegalne to luzik, co bardziej łebscy sprzedawcy opału i na jego kolorek znaleźcli sposób, i niech se teraz pały sprawdzają :>

Akurat na to nie patrzę bo jak ma 3,2 to do zabawki styka, poprostu testowałem dość konkretnie ten aparat i sobie nieźle daje radę a z ładowarką, akusami i kartą jest dobrze wyceniony uważam.

Jak dla mnie LG sa totalnie wypasione...design na 5+, zresztą LG robiło notebooki dla IBMa. Obudowy ze stopów magnezowych i włókien węglowych rządzą.

Premier Image DC-5384 za 825 PLN z 5mpix, ładowarką, 2 akku i kartą SD 128 mb w cenie, mam to u siebie w sklepie, testowałem i za te pieniądze ciężko znaleźć odpowiednik.

To jest silnik 1,2 MPi od Punto 75HP, zmodyfikowana głowica, kolektor rurowy, koło zamachowe super lekkie, 80HP powinien mieć. Zdjęcia komory sa na www.126fan.pl w dziale swap center -> 1108 Zoltara, wtedy był jeszcze 1108 SPI ale silnik wyglada identycznie.

Pełna galeria z Minimaxa: Minimax 16-17.04.2005 Toruń

Dokładnie to z silnikiem Alfy 133 1,7 litra boxer 132 HP umieszczony centralnie, skrzynie też ma z alfy 5 biegową.

Panowie, spokojnie, główka pracuje... wiadomo że jak mogę jeździć Bravą to na kiego grzyba mi UNOchód, UNO kupuję z Rzeszy za 200 ojro, potrzebuję z niego silnik z osprzętem i elektryką plus elektryczną pompą paliwa. Silniczek pójdzie do kaszla wraz z tarczówkami od cc a reszta do żyda tudzież na złom, i tak taniej wyjdzie niż kupować silnik w Polsce. Ot cały plan :D

2 śFiaty: 126 EL 1996, Brava 1999 i zbieram na UNO :D

Szkoda kasy, za te pieniądze lepiej coś nadłubać w silniku albo zawieszeniu żeby poprawić autko. Wygląd to sprawa drugorzędna zresztą w większości fur takie lampy wyglądają jak idź stąd natychmiast.

Nagar to się zawsze mniej lub więcej zbiera, otwórz silnik po 100k km i napewno będzie tam trochę nagaru, paliwo też idealnie czyste nie jest. Najszybciej nagar powstaje wtedy gdy jeździmi na zbyt bogatej mieszance. W gaźnikowcach np przez złe wyregulowanie składu mieszanki a we wtryskowcach np wskutek nieprawidłowo działającej sondy lambda itd.

Nie ma lekko, trzeba się uopdpornić psychicznie albo cierpieć :]

Bardziej niszczące dla silnika jest jeżdżenie załóżmy na 2jce na wolnych obrotach na parkingu pod supermarketem lub przetaczanie 40km/h na 4tym biegu co szczególnie często uprawiają panie, emeryci itd. Trzeba pamiętać że pompa olejowa daje wtedy małe ciśnienie a obciążenie silnika jest duże.

Bo kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne a wierne nie są piękne. ;)

Sam zarabiam na kompa, samochód, piwo i inne zachcianki...

Ja dałem to: http://www.nici.net.pl/index.php?go=towary...r=357&link=1696 i pojechało DHLem :)

Specjal czarny generalnie, tyle tego wychlałem że powinni mnie sponsorować, jest dobre i tanie :) Ogólnie polskie bro daje radę :)

Od początku: C64 (buda mydelnica) hot import z Austrii Super Nintendo - hot import z Australii 486 SX 33MHz Am5x86 133MHz S3 Trio64V+ K6-2 300Mhz +voodoo 1+ virde3d AGP K6-2 500MHz + riva2 m64 Duron 750@1GHz Athlon 1800+ Palomino Gainward Gf4Mx460 GS Athlon 1700+ T-bred B Gainward Gf3Ti200 GS Athlon 2200+ T-bred B HIS Radek 9550

Faktycznie Creative muovo TX rządzi, za te pieniądze cieżko o lepszy sprzęt...

Ta pewnie, jak do mnie z ryjem klient wyskakiwał bo szef czegoś nie zapłacił czy komuś coś obiecał i nie dotrzymał słowa to dziwnym trafem akurat go nie było. Niestety ludzie rzadko kiedy chcą słyszeć że bidny pracownik nawet jak baaaardzo chce to nie jest w stanie sam załatwić sprawy tak jak tego oczekiwałby klient... BTW już się pożegnałem z tamtą robotą i mam nową :D

Ja ani nie muszę do woja iśc ani dzieci rodzić, normalnie żyć nie umierać :P

haahahahahha jaki LOOOOLLL!!!!!! kurde jak nie lubie ludzi którzy <font color="#FF0000">[ciach!]</font>ą głupoty :evil: :evil: kumpel mojego brata ma kaszla 1.1 MPI (głowica od 1.2 16v fiata, wałek sportowy kałuży,(podobna charakterystyka jak 555 do 126p)planowanko głowicy + obrobione kanały dolotowe i wydechowe) i jakos przy 160km/h sie nie rozsypał 8O :lol: a gdy jeszcze mial seryjny silnik 1.1 SPI to w klasie do 1100ccm na rajdzie BRODNICY był pierwszy i III - ci w generalce..nawet auta 4x4 z porobionymi na maxa furami i wielka kasa wpakowana w nie, nie dały rady :P a tak pozatym, wejdz sobie na www.126fan.pl i zjedz na doł do działu "SWAP CENTER"i kliknij "1108ccm Zoltara...(jeszcze przed wzmocnieniem i tak mocnego silnika :P) i teraz uwiez ze kaszel z odpowiednim silnikiem potrafi wyruchać fury 10x droższe.... zreszta co ja bede sie produkował, i tak niektórzy wiedza swoje :x ja tu mowie o seryjnym maluchu a nie jakims wiejskim tjuningu.poprostu jak widze ziomkow w czyms takim to mi sie rzygac chce. dla mnie maluch nawet ze zlotymi felgami o.rydzyka to zlom. niestety panowie czasy tego auta sie skonczyly i teraz bardziej to auto wzbuda smiech niz zachwyt. sory ze tak jade po kaszlu ale mialem same zle przygody z tym czyms. moza tym jezdzic po łące a nie po ulicy Chyba mylisz pojęcia co to jest wiejski tuning, mi naprzykład się chce rzygać jak widzę kolesia w Golfie Mk1 diesel który klei świra jakby nie wiem czym jechał na dodatek ma progi z nieoheblowanych desek i skrzydło a'la WRC. A to ze śp. Janusz Kulig zaczynał karierę rajdową od malucha to znaczy że był wieśniakiem? Jak zdobędziesz trochę wiedzy na temat motoryzacji to pogadamy bo widze że na tweak to większość ma właśnie aspiracje do bycia przedstawicielami WT.

Za 14 k zeta wybór by był dla mnie prosty: kupujesz najtańsze CC 700 jakie znajdziesz byle buda zdrowa była, silnik sprzedajesz na złom na kilogramy bo to nic nie warte, do tego kupujesz silnik z Bravy 1,2 16V 82HP i skrzynię od CC sporting (wszystko pasuje bez najmniejszych problemów) do tego obniżenie i utwardzenie zawieszenia i masz tanią w eksploatacji furę z 8,5s do setki i spalanko 6 litrów na trasie jak nie mniej. Nie wspominam już o tym że zjadasz na śniadanie większość fur na drogach :). No i cała operacja zamyka się bezproblemowo w 11k zeta...Części tanie, auto proste w budowie, nie ma co się popsuć...