-
Postów
2100 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez mastertab
-
Kumpel miał Omegę A 2.0 8v na blacie ponad 500 tys. km (a ile cofnął poprzedni właściciel to tylko on wie), podłoga przegniła, progów i nadkoli już prawie nie było, ale silnik jeszcze "ciągnął", ostatecznie Omega pojechała na złom w momencie jak woda z kałuży wlała się przez podłogę do środka auta :lol:
-
Rok temu widziałem Sierre w ASO Forda na przeglądzie, a więcej jak 1000 zł to ona warta nie była.
-
Ja tylko krytykuję małą ilość wózków rajdowych i tras (brak asfaltówek choćby), natomiast sam "wożę" się Lancerem z pluszowymi kostkami do gry rodem z wozu alfonsa oraz trupią czaszką :razz: tak samo nie powiem nic złego na menu czy Ken-a Block-a bo i niby co tam ma przeszkadzać.
-
Jeden OS był chyba gdzie "robiło" się go w 30 minut najbardziej denerwujący moment jak na ostatnim czy przedostatnim zakręcie wylatywało się na pobocze a tam drzewo i koniec jazdy. Swoją drogą Coliny jako arcade nie były złe OS trwały po 5 minut (nie 1:30 jak dzisiaj) było ich 4-5 na rajd w połowie strefa serwisowa, a więc jakaś namiastka rajdowego świata była. Najbardziej żałuję tych wszystkich fajnych rajdowych tras śnieżnej Szwecji, szybkiej szutrowej Finlandii, itd. Osobiście nie przeszkadza mi ani Ken Block ani wygląd menu bo i nie wiem czemu miałoby to przeszkadzać jedyne co mnie denerwuje to te wyścigi Buggy wkurzające to jest jak sraczka przed imprezą. W DiRT 1 przynajmniej było więcej rajdowych smaczków, różnorodność tras asfaltowe, asfalt + deszcz, szuter, a tu tylko ten szuter i te cholerne Buggy. Jeszcze w sprawie upraszczania gier to w DiRT 1 pilot mówiąc o zakrętach stopniował je od 1 do 6 w DiRT 2 jest tylko easy, medium, hard :lol:
-
Ukończyłem Wiedźmina na Radeonie 2900XT i nie przypominam sobie, abym miał jakieś problemy. ATi wydaje stery raz na miesiąc plus od czasu do czasu hotfixa NV wydaje czasami po kilka sterowników w miesiącu i o czymś to świadczy. NV też zdarzają się wpadki. Sprawa jest prosta ktoś zawalił ATi nie jest tu bez winy, ale najbardziej winny jest producent gry czy w ogóle istnieje coś takiego jak kontrola jakości w tej firmie wydają grę na rynek która nie działa na 30% konfiguracji komputerowych na świecie.
-
Nie uważasz przypadkiem, że to może być wina producenta gry, a nie samego ATi ?? <_<
-
W sygnaturce masz GTX 280, a z tego co mi wiadomo to jest karta DX 10.0, a nie DX11. W DIRT 2 nie ma DX 10 jest tylko DX 9 i DX 11, a więc jak łatwo wywnioskować masz możliwość grania tylko w DX 9 niezależnie jaki system operacyjny posiadasz.
-
1. Nie, gra będzie działać w DX9 2. Nie, nic nie trzeba dodawać.
-
Mnie interesuje najbardziej jak to jest z tymi problemami na kartach ATi najlepiej jakby ktoś posiadający oryginał oraz kartę ATi się wypowiedział bo na "mniej" legalnych stronach zasadniczo opinie są takie, że na ATi jest niegrywalna przez ciągłe freezy trwające dobrych kilkanaście sekund, ale to na wersji wiadomo jakiej. Szkoda byłoby wywalić trochę $$ i się okaże, że grać się nie da, a patch będzie po świętach.
-
Przypadkiem nie chodzi o tą leśniczówkę w Zatonie ??
-
Nie ma co się śmiać osobiście znam 2 takich dziadków jeden robił może 500 km rocznie głównie po wsi do sklepu, kościoła czasami do miasta (15 km do centrum Wrocka do granicy miasta gdzieś z 5-6 km), a drugi obok mnie mieszka ma dużego fiata z początku lat 80 wyjeżdżał nim dosłownie raz na dwa tygodnie z żonką się przejechać nalot ma w granicy 60 tys. km, a tak cały czas stał w garażu i dziadzio go tylko polerował lakier to ma oryginał, a wygląda lepiej niż niektóre 2-3 letnie furki. Of coz takie rzeczy w przypadku fur sprowadzanych kiedyś tam czy sprzedawany przez 3-4 właściciela jest raczej niemożliwe ja tu piszę o dwóch przypadkach które miały auto od samego "salonowego" początku. Moje wozidło, które jest od początku w rodzinie prosto z salonu po 13 latach jeżdżenia ma około 200 tys. km, a jest to normalne miejskie użytkowanie auta plus jakieś sporadyczne wypady za miasto i raz do roku wypad na wakacje. Zasadniczo 10 letnie wozidła nie powinny mieć mniej jak 150 tys. km bo inaczej jest prawie pewne, że przebieg nie jest oryginalny lub ma się pewność co do wypraw dziadka po bułki i do kościoła w niedziele.
-
Na padzie od x360 można pomijać.
-
Ja takich obserwuje na co dzień (niedaleko rynku mieszkam) 1/10 przypadków to jest wymuszone pozostałe 9 wygląda następująco przyjeżdża miejsca jak dla tira wjechał przodem szkoda się cofnąć pod wcześniejszy samochód zostawia na środku i idzie blokuje 2-3 miejsca ale ważne że on stoi. Tak jak napisał Jonas to jest stan umysłu przeważnie najbardziej wkur... są właściciele BMW Ci to już w ogóle pier... samochód byle gdzie byle jak i to nie jest stereotyp to są fakty oraz Panie w małych samochodach pokroju Yaris na leasingu, które mają ogólnie problem z zaparkowanie tegoż dużego auta. Nie chcę wrzucać wszystkich posiadaczy owych marek do jednego worka, ale obserwuje i widzę co się dzieje najbardziej wkur... jest sąsiad posiadacz BMW który zawsze, ale to zawsze parkuje jak skończona ciota ja rozumiem, że inteligencja to rzecz wrodzona nie nabyta, ale czasami mógłby logicznie pomyśleć co zrobił nie tak.
-
Widzisz i teraz od razu wiadomo że nie warto wywalać kasy w błoto.
-
Jakby mieli PC w [gluteus maximus] to nie wydawaliby gry na PC przy skromnym procentowo jednocyfrowym udziale sprzedaży wersji PC. Skoro piszesz o dużej ilości bugów to chociaż daj jakieś przykłady być może inni będą mogli się jakoś do nich ustosunkować.
-
My wiemy, że to śmieszne, ale jak widać ciemnota łyka takie tłumaczenia (np. w Niemczech) :lol: najlepiej jest wciskać kit ludziom przez obrońce tego degenerata "przecież to nie mój klient zabijał to gry zabijały" <_< i ludzie w to wierzą. W GTA gra miliony, a ilu zabijało rzekomo z powodu gry 5-10 równie dobrze mogli to zwalić na zbyt kwaśne mleko w dzieciństwie, albo zepsute drewniane zabawki. Ogólnie misja na lotnisku jest OK nie ma w niej nic kontrowersyjnego czego byśmy już wcześniej nie widzieli w grach czy filmach. Nie dziwi mnie natomiast postawa Rosjan sam bym się zdenerwował gdyby ktoś w grze umieścił Polaków strzelających na Okęciu, zamiast Rosjan mogli umieścić bliżej niezidentyfikowaną grupę terrorystyczną z Bliskiego Wschodu :wink:
-
Gra jest trudna tylko ze względu na zmasowany atak respawnującego się mięsa armatniego z zerowym IQ. Misja na lotnisku ani grzeje ani ziębi dla mnie fajna odmiana bez celowania szedłem i tylko prułem do typa, ale jaka to przesada wystarczy spojrzeć na Carmageddon, Postal, Grand Theft Auto, itd. to tylko gra nie traktujmy jej serio nikt normalny przecież nie pójdzie z RPD na Okęcie i nie będzie strzelał do wszystkiego co się rusza bądź już nie.
-
No to spokojnie tydzień masz z głowy chyba że będziesz grał po 12 godzin dziennie to wtedy dużo mniej :wink:
-
Na pewno na dłużej niż Modern Warfare 2, ja kupuje zaraz po premierze która ma być za niecałe 2 tygodnie nie będę się bawił w jakieś ruskie wersje i fanowskie spolszczenia skoro mogę mieć bardziej profesjonalny produkt który w sklepie nie dla idiotów będzie pewnie po 89-99 zł co jest cena jak najbardziej przystępną.
-
W 2 byli "dobrzy" Rosjanie w 5 też, ale idąc tropem historycznego rozumowania i "pamiętnej" już w MW2 misji zabij cywila w kolejnej odsłonie II wojennego CoD-a powinna być misja NKWD zabij kilka tysięcy jeńców, spal parę kościołów, zrównaj z ziemią jakieś miasto, a na koniec najlepsze wybij parę milionów własnych obywateli bo przecież Rosjanie tacy dobrzy i mili Słowianie nigdy nikogo nie skrzywdzili. Wracając do MW2 parę rad dla IW jak powinien wyglądać MW3, po pierwsze wywalamy ciągły respawn mięsa armatniego i wstawiamy na mapę ograniczoną ilość typa o większej AI zamiast w ilość idźmy w jakość Soap i Price to w końcu nie terminatorzy :wink: , zostawiamy skrypty wiem wiem, że gra dalej będzie na raz, ale jednak to jest CoD interaktywny film i niech tak zostanie, zmiana silnika gry ileż można wskrzeszać trupa id robi kolejny silnik, a Ci dalej trzymają przy życiu id tech 3 fakt, że mocno zmodyfikowany, ale ileż można jego słabości widać gdzie się nie spojrzy owszem są miejsca gdzie grafika wygląda bardzo dobrze, ale dużo dużo więcej jest takich miejsc gdzie po prostu widać poprzedni wiek jeszcze. Brak fizyki skrypty, skryptami są fajne tak jak w misji na platformie wiertniczej gdzie jakby w gościa nie strzelić zawsze wpada przez otwór do wody, ale reszta mięsa armatniego powinna być poddana jakiejś fizyce, a nie 3-4 skrypty upadku wygląda to trochę komicznie zwłaszcza przy ilości trupa jaki się ściele na ziemi. Długość gry ja wiem, że niektórzy wolą, krótko, ale intensywnie cały czas akcja, to ja mam prosty sposób na przedłużenie gry np. gdy uciekamy skuterem śnieżnym nie zdążyłem się rozpędzić, a już się misja skończyła, a przecież można było wydłużyć ucieczkę skuterem o 2-3 minuty dodać tu i tam kolejne strzelające śmigłowce, upadające na drogę drzewa itd. gra na tym by nie ucierpiała, a ja miałbym czas nacieszyć się dłużej toporną jazdą skuterem śnieżnym (fizyka pojazdów jak fizyka mięsa armatniego nie istnieje :razz: ) w ten prosty sposób można spokojnie wydłużyć parę jeszcze innych misji, a cała grę o dobrą godzinę. Podsumowując CoD to typowa gra na raz z ewentualnym powtarzaniem później niektórych misji które na prawdę są fajne i widowiskowe mimo że wtórne i schematyczne, nie mnie jednak jest to bardzo dobry przykład interaktywnego filmu, który do ostatniej minuty trzyma w napięciu i takie gry są potrzebne mam tylko nadzieję, że w MW3 który pewnie będzie za 2 lata poprawią to i owo przez co gra będzie jeszcze lepsza, ale dalej zachowa dobre cechy CoD-ów z wyłączeniem nieskończonego respawnu mięsa armatniego. Jakoż, że MP w ogóle mnie nie interesuje oceniać go nie będę za SP spokojnie mogę dać 7.5/10 względnie 8/10 za naprawdę świętną muzykę Hansa Zimmera. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Trochę fabuły, więc poszło w spoiler." Ciekawe czy IW w kolejnej części pobije rekord uśmiercania głównych bohaterów tutaj padli wszyscy oprócz nieśmiertelnego Price, Soap i Nikolai, mocna trójka na trzecią część cyklu sądząc po zakończeniu MW2 :razz: patrząc na długość gry to czasami nie wiesz kim już grasz bo główni bohaterowie padają w tempie iście ekspresowym
-
Ja 3/4 czasu jeżdżę sam, więc tego nie rozumiem zresztą jak kogoś odwożę i wracam sam to też mi się mandat należy jakbym wyjaśnił gliniarzowi, że przed chwilą wiozłem 4 osoby, a teraz wracam do domu sam ?? Skoro stać mnie na to by jeździć sam i decyduję się na gnicie w korku to moja sprawa i co komu do tego.
-
Musisz mieć 2 pliki w katalogu X:\Dragon Age\modules\single player\data\talktables\singleplayer_en-us.tlk i X:\Dragon Age\packages\core\data\talktables\core_en-us.tlk później dokonać zmiany wpisu w C:\Users\Twoja nazwa\Documents\BioWare\Dragon Age\Settings\DragonAge.ini z "Locale=pl-pl" na "Locale=en-us"
-
W sumie to Kobayashiego najbardziej szkoda, ale może jakiś team go zatrudni choćby nowy Sauber :wink:
-
Jest napisane, że zjechali na pobocze, a reszta za nimi co stała pewnie pojechała w swoją stronę sytuacja jasna to świadkowie nie potrzebni, a że mężuś wyjechał z takim czymś. Może było mokro, mógł też hamować bez poślizgu. "Cfaniaka" zawsze najlepiej jest pokonać jego metodą ja mimo wszystko wezwałbym Milicje (czas oczekiwania 3-5 godzin) dzwonił po kumpli tak jak pisałem wcześniej.