grzmot

No mi się przydarzyło na koniec, ale i tak było fajne (z jakiejś innej stronki, jakość była ok). A ostatnio trafiłem na serię o tytule Kamichu!, i też muszę pochwalić (lekkie, zabawne, odstresowujące).

Właściwie w Shingetsutan Tsukihime najlepszy jest trailer, zwący się chyba artbook + history - świetna muzyczka, i nieźle opisana historia świata, całość bardzo klimatyczna. Jest chyba , bardzo polecam.

Znaczy, źle skonfigurowany program do ściągania? A nie jest żadnen program dodatkowy potrzebny. Wszystko, co oglądasz w przeglądarce, jest na dysku w odpowiednim katalogu (cache) - ten pliczek swf tyż.

Jonizator działa tak, że dajesz wysokie stałe napięcie (10-15kV, albo coś koło tego) na elektrody, i otaczające je powietrze jest trochę jonizowane - a przy tym się porusza, bo cząsteczki mają nadany ładunek. Były nawet takie zabawki typu jonolot

Jonizator <- wysokie napięcie. Jony -> ładunki elektryczne na wszystkich elementach po drodze. Wrażliwa elektronika + ładunki elektryczne = ?

Monstera warto. Pierwsze anime, które nie znudziło mi się po 13 odcinku.

Ma być zadeklarowane w typie TColor

Dobry pomysł :)

Nie powinno tak wyglądać! I dlaczego switch miałby być lepszy (poza przypadkiem, że są 2 IP zewnętrzne wykupione)?

Nie znam tego konkretnego routerka. Ale na pewno gdzieś jest instrukcja lub FAQ (na stronie producenta?)

Popieram. Jeśli człowiek ma miernik pierwszy raz w ręce, to nie powinien pchać kabelków do komputera, lepiej poćwiczyć na... bateryjkach? A, z miernikiem zwykle jest też instrukcja obsługi chyba.

Pryczyną tego czasami są problemy z serwerem DNS - może zapodać inny?

Jeden drobiazg. Jeśli chodzi o środowisko Borlanda, to notacja jest odwrotna, to znaczy 00x00BBGGRR, a nie 00x00RRGGBB.

Jeśli firma udostępnia net na podstawie adresu MAC, to po pierwsze musisz go sklonować z kompa do modemu. Po drugie, po stronie LANu, zrobić albo DHCP, albo wpisać w komputer stały IP z zakresu akceptowanego przez router. I w zasadzie powinno działać - o ile dostawca nie stosuje sztuczek zapobiegających podziałowi łącza.

Oczywiście, że nie. To ściema zapewniająca pozory legalności niektórym serwisom - które rozpowszechniając cokolwiek bez praw autorskich robią to nielegalnie. A chodzi o to, że już rozpowszechnione masowo utwory można mieć na użytek własny u siebie w domu.

Możesz używać torrentów, emula i innych p2p. Możesz nawet ściągać mp3 i filmy - te, które są udostępnione legalnie, albo te, które zakupiłeś zdalnie czy na nośnikach. To samo programy. I wszystko freeware, shareware i trialware. I cracki też - tylko stosować ich wg. licencji nie wolno :-P. A w domu na dysku można nawet mieć mp3, których się nie zakupiło - dopuki się ich nie rozpowszechnia.

Ale efektu przewijania tekstu nigdy się nie robiło zczytując literki z ekranu! Tekst już ma być w jakiejś tablicy i z tamtąd się go cyklicznie przepisuje zmieniając przesunięcie.

Ładne i żywe kolory to trochę subiektywne określenie. Jasność i kontrast możesz wyregulować korzystając z plansz do kalibracji monitorów, szukaj w google. Na większości tych plansz chodzi jednak o to, żeby jasne i ciemne tony były właściwie wyświetlane przy KONKRETNYM OŚWIETLENIU. To znaczy, że po zmianie światła w pokoju ustawienia już nie są optymalne. A kolory reguluje się jeszcze korzystając z funkcji gamma w monitorze lub karcie grafiki (gorsza metoda), dla każdego koloru oddzielnie, do tego też są plansze, tylko inne, często w programach graficznych jest taka funkcja (np. Picture Publisher).

Ghost jest dobry. Kiedyś myslałem że nawet niezbędny - ale jakieś 2 lata temu tak dokręciłem mojego xp, że nie wymaga napraw (tylko tuneup raz na jakiś czas). Co innego przy wielu kompach. Ale co do ankiety - ghost NIE NADAJE SIĘ DO INSTALACJI SYSTEMU - jedynie do przywracania już zainstalowanego (dobiazg, ale robi różnicę :-P )

Nie, moja uwaga nie miała nic wspólnego z kwestią legalności. Chodziło mi raczej o to, że jest to w zasadzie nowość, zawarta tylko w Operze, i kojarzy mi się z wodotryskami w zegarkach - co prawda potencjalnie użyteczna, ale nie dopracowana na tyle, żeby było uzasadnione jej użycie, gdy są takie drobiazgi jak uTorrent.

A to znaczy, że się trochę zagapiłem, sorry

Fajnie, że PPC też ma swój test przeglądarek www. Ale w teście trochę brakuje: Mozilli nie ma, tabelka z cechami jest trochę mała (gdzie gesty, skróty, wyszukiwanie na stronach, skalowanie stron, blokada zawartości itd.), opcja z klientem bittorrenta wydaje się tendencyjna :-P . Żeby nie było, z wynikiem testu się zgadzam, używam w zasadzie tylko Opery.

Dokładnie. Zwłaszcza, że pytającemu pewnie chodzi o zwiększenie rozdzielczości i ilości detali w zdjęciu - a tego żadne normalne filtry programowe nie potrafią. Chociaż jakiś czas temu pisali o algorytmach fraktalnych używanych przy skalowaniu obrazu, i tam ponoć pewna regeneracja detali dla konkretnego rodzaju obrazków jest możliwa. Ale softu nie widziałem, więc nie mogę potwierdzić.

Tak, też na Gedo Senki czekam. Dziwne trochę, że miesiąc po premierze nie ma jeszcze nigdzie nawet bez tłumaczenia dostępnego :-P . Dzięki za listę, część z tego już przerobiłem, ale kilka pozycji się przyda :) .

Dzięki. Kiedyś wymęczyłem dwa odcinki, za mocno nie wciągnęło, może dam szansę reszcie serii w takim razie :)