Ja się zgadzam w 100% z tym.
Lubiłem VW do roku 1998, od tego czasu go znienawidziłem i tak trwa to do dzisiaj i odbija się w sumie na wszystkie auta niemieckie, nawet lambordżini :D
Ta moja sympatia do znaczka nie jest ślepa, zawsze szukam jakichś innych opcji, bo wiadomo jakość i cena to najważniejsze parametry, ale jeśli mam firmę A i firmę B której produkty kosztują podobnie i zadowolenie z danego produktu będzie podobne, to wybiorę markę którą lubię, bo znaczek to +1 do zadowolenia.