piotreek

No to lambo akurat mi się podoba, pomimo tego, że to audi :)

Czyli ona zimny olej podgrzewa, a gorący chłodzi? Tak wydedukowałem. Nie chwilę obecną zostawiam jak jest, będę szukał tej chłodniczki w okolicy, żeby zobaczyć jej stan. To nie chodzi o klasyczną chłodnicę oleju, ale o coś takiego jak na aukcji: http://allegro.pl/barchetta-1-8-chlodniczka-oleju-i4597505086.html#tabsAnchor lub tu: http://allegro.pl/chlodniczka-chlodnica-oleju-fiat-stilo-1-9-jtd-01-i4591070810.html i tego pewnie się nie naprawia.

Kiedy pisałem, że mi w fc ucieka płyn chłodniczy, liczyłem się z tym, że to UPG, ale jednak nie. Wczoraj odebrałem auto od mechanika i za naprawę zapłaciłem całe 80 zł :) Okazało się, że padła chłodniczka oleju, która jest przy filtrze oleju. Na chwilę obecną ją po prostu pominęli, bo nowa kosztuje 1000 zł, a używanej na stanie nie mieli. Wymienili też jej uszczelnienie, bo olej tamtędy lekko uciekał. Przez zimę bez chłodniczki będzie lepiej, bo szybciej olej złapie temperaturę, a do wiosny pewnie już jakąś upoluję na allegro w normalnej cenie.

Ładuje szybciej, bo oprogramowanie widocznie pozwala na potraktowanie baterii większym prądem, a poza tym, sam telefon też potrzebuje energii do działania, więc może dzięki tej mocnej ładowarce bateria dostaje te swoje 0.7A a reszta idzie na obsługę telefonu, w przypadku fabrycznej, te 0.7A musiało wystarczyć i na działanie telefonu i jego ładowanie.

Możesz i podpiąć ładowarkę 10A, telefon i tak sobie ogranicza prąd ładowania do takiej wartości jaką zaplanował producent. Podpięcie na noc nie szkodzi, sam tak ładuje telefon, jak bateria będzie pełna, ładowanie zostaje przerwane.

Austria jest miodna, nawet jadąc autostradami zobaczysz duuuużo pięknych widoków, w Szwajcarii praktycznie to samo.

Dwa źródła nie mogą być na raz podpięte, bo może, ale nie musi być jakiś przydźwięk, a poza tym, to jakoś tak nie koszernie :P Najlepiej zrobić sobie taki przełącznik, kupić w sklepie włącznik, np taki i fajnie to polutować. Myślę, że wspólna masa nie była by problemem. Do pinów środkowych lewy i prawy kanał od wieży, do zewnętrznych z jednej strony jedno źródło, kanał lewy i prawy, z drugiej strony drugie źródło, kanał lewy i prawy. A może są też takie, co mają 9 wyprowadzeń, to i z masą by szło tak zrobić, aby się przełączała.

To mam jakieś słabe to 1,8 bo co prawda nie sprawdzałem ile poleci, ale jak miałem 190 na blacie to na obrotomierzu za wiele nie zostało do odcinki :) Nie ma się co czarować, fiat coupe to stare auto i ani nie jest jakoś mega wygodne na długie trasy, a w wersji 1.8 jak bym miał jechać gdzieś dalej autostradowymi prędkościami, to chyba bym sobie stopery do uszu musiał wstawić. Fanboystwo gorsze od faszyzmu.

Może inaczej, nie są twarde jak kamień, ale są twardsze niż przy zgaszonym silniku, po prostu płn w nich płynie pod jakimś tam ciśnieniem i dla tego są twarde.

na zimnym są miękkie, bo termostat nie puszcza, reszta jest twarda. Na ciepłym nie sprawdzałem, ale termostat wymieniałem po zakupie, więc powinien być ok.

Na razie dolałem płynu, wlazło prawie dwa litry, nie wiem od kiedy tak ucieka, bo nie zaglądałem ostatnio pod maskę. Dzięki za porady, będę obserwował. Z wężów nie widziałem, aby ciekło, coś czuję, że bez mechanika się nie obędzie.

Mojemu coupe coś odwaliło i popija sobie płyn chłodniczy. Jak zdiagnozować co mu dolega? Patrzyłem na poziom oleju i jest ok, pod korkiem masła nie ma, nagrzewnica nie cieknie. Co jeszcze sprawdzić, aby mu diagnozę postawić?

Instalując system na dysku ssd windows sam sobie poustawiał wszystko jak trzeba, co innego, przy przenoszeniu ze zwykłego dysku na ssd.

tym razem to ja rozpętałem burzę pisząc o wrażeniach z jazdy dieslem :P

Ja bym oddał, bo jak padnie, to nie uznają gwarancji z powodu wgiętej obudowy.

Ustaw w routerze i karcie obsługę szerokiego kanału, 40 mhz (czy coś w ten deseń), przeskanuj okolicę innsiderem i ustaw na routerze kanał najmniej zasyfiony.

Byłem w Muzeum Ferrari i tyle egzotyków co tam widziałem, to głowa mała :) Ferrari LaFerrari wygląda zjawiskowo

Pochwalę się, byłem w muzeum Ferrari w Maranello - no motoryzacyjny raj na ziemi :) Pojeździłem też troszkę dieslem z jego właścicielem na pokładzie i było tak, 2,5 - 3 tys obrotów - weź daj wyższy bieg, 1,5 i troszkę niżej, weź daj niższy bieg - nosz kierwa, tak się nie da jeździć przecież, co 1000 obrotów zmiana biegu.... Czekanie na schłodzenie turbo, dolewanie oleju do dwutaktów podczas każdego tankowania - to nie dla mnie. Jedyna zaleta, to mniejsze spalanie. Jadąc było to ogromnym plusem, bo mniej mnie wyszło za paliwo, ale samemu bym sobie klekota nie sprawił.

Z tą odległością to sprawdziłem i jednak jest więcej jak 10 cm, na oko będzie ze 30.

http://allegro.pl/czujniki-parkowania-wyswietlacz-led-markowy-be-35-i4389571708.html Mam takie i w sumie jak za taką cenę to są ok. Działają już ze dwa lata, jedyne usterki jakie się uwidoczniły przez ten czas, to jedna dioda, gdzieś w środku się nie podświetla i jak jest gorąco, to brzęczyk wydaje cichsze dźwięki. Wady te mi nie przeszkadzają. Jeśli chodzi o tę diodę, to być może jest to moja wina, bo kabel biegnący do wyświetlacza urwałem i musiałem polutować, a żyłki tam są dość cieniutkie. Co do wskazań, to spisuje się całkiem nieźle, jak już piszczy ciągle, to do przeszkody zostało może z 10 cm, nie wiem dokładnie, jak chcesz, to mogę sprawdzić. Mam zamontowane czujniki w zderzaku, a wyświetlacz z przodu na środku deski rozdzielczej. Teraz pytanie po co w fc czujniki, a po to, że cofając w szybie nie widzę już pół maski stojącego za mną auta, a na prawdę do niego mam jeszcze dość dużą odległość. Przez rok jeździłem bez i dało się parkować, ale teraz jest po prostu wygodniej.

Mondeo do miasta to średni pomysł, za duże moim zdaniem, ale co kto lubi. Da się oczywiście jeździć, ale takim focusem jest pewnie łatwiej.

https://www.youtube.com/watch?v=ylxuVvmS9Kc&feature=youtu.be no i o jedną mniej :(

alfa 159

Ferrari dla ubogich to fiat coupe

A jeśli już o lawetach mowa, to gość w salonie mówił, że mieli sporo problemów, żeby ją z lawety zdjąć. Jak patrzyłem na progi od spodu, to faktycznie było widać, że nie tylko oni mieli problemy z tym :)