szteter

hmm przebicie na kablu zostało już wykluczone dawno!! może i z tym polem przesadziłem ale problemem jest zimny lut. Przy rozkreconej obudowie monitora robiłem profilaktyczne opukiwanie i w końcu natrafiłem na felerne miejsce. Róż ustąpił. Musze tylko lutownice porzadna nabyć bo moja (radziecką) to mozna ale czołg lutować !! :unsure: Zamalutkie tu cześci hehe. Jak już zrobie to dam znać czy pomogło pozdrawiam

Witam. Problem ze wskakujacym różowym kolorem niejest mi obcy. Mojemu znajomemu padl monietor w ten sposób. Pożyczyłem mu swoją starą 15" i po jakims czasie trzeba było i 15-tke tez bić hehe. dowiedziałem się, że jest to przyczyna zimnych lutów. A dodam, że koło monitora były emitery pola magnetycznego ( zdaje mi się że to też miało wpływ) :/ aha no i gniazdko było bez uziemnienia!! Bicie po pewnym czasie przestaje pomagać a róż nie znika i zostaje na zawsze:/

No chyba się na tego restarta nie doczekam. Próbowałem przed chwilą pingować jakiekolwiek adresy. Rezultat : upłynął limit czasu rządania. Co najdziwniejsze na te strony moge wejsć. I co to może znaczyć? :mur:

No niestety z laptopem to samo. W takim razie przychylam sie do Twojej morion diagnozy. Tak to jakoś wyglada. Bo raczej u mnie nic się nie wydarzyło tamtej nocy. A rano już była padaka. Teraz pozostaje mi tylko liczyć na restart serwa :angry: Tylko kiedy to bedzie :blink: A to, że jakby chcieli to by wykryli to wiem. Tylko, że leniwi są i jak od października nie udało im się jeszcze mnie ścignąć to może jeszcze jeden miesiąc się uda :wink: sesja i wakacje B) Dzieki za pomoc. Aha a może znasz jakiś pomysł na przyśpieszenie restarta? Jakieś może ... zażalenie grupowe musi wpłynać? hehe Aha i jeszcze jedno: straszne zwolnienie przy ściaganiu przez lana. pozdrawiam

Ale najbardziej mnie ciekawi to, że do piątku nic się nie gryzło i śmigało jak trzeba. No a mój admin to lepiej żeby o tym kompie2 nie wiedział :] bo mi zrobi kokodżambo hehe

Haaa chodzi o to, że format już był ale tylko na jednym kompie (serwer). Na drugim narazie nie mialem czasu. Dzisiaj bedę w posiadaniu laptopa to na nim potestuje (zamiast komp2). A sp2 bylo już dawno temu zainstalowane i nierobiło problemów. Ale czy możliwe jest coś takiego, że wykryto komp2 (nielegalnie podłączony) i zablokowano pewne manewry w necie? Z innej strony znowu dlaczego tylko gg no i stronka inteligo z logowaniem nie ładuje się:/ Firewall systemowy wyłączony, a nortona nawet mi się niechciało jeszcze instalować. dzięki za szybką odpowiedź pozdrawiam

witam. Wlasnie szukam odpowiedzi na takie samo zjawisko. Jeden komp1 dwie karty sieciowe: jedna do sieci lokalnej(i internetu) druga do kompa2 w moim pokoju. Komp1 udostepnia polaczenie dla komp2. Gdzies kolo 18 maja komp2 przestal logowac sie na gg i na strony banku. Inne strony uruchamiaja sie bez problemu. Czy to jakas epidemia? Czy moze sie połapali w mojej sieci ze w bambuko ich robie :]

szukam wlasnie po roznych forach jakiejs pomocy bo mam dokładnie ten sam problem. 2 kompy. jeden udostepnia polaczenie drugiemu wiec siec jest! a jednak sie niewidza w grupie roboczej. na jedbym mozna dodac miejsce sieciowe (np jakis katalog na drugim kompie i jest ok) a na drugim nie!!! no jakies grzyby straszne ehhh