i jedni mają racje i ci następni też. paltrzak to półprzewodnik tak jak procek. skoro da się podkręcić proca to paltrzaka też ale czy ma to sens? jesli chodzi o paltrzaka nie ma sensu chłodzić go następnym paltrzakiem - czysta głupota. ja dla testu puściłem paltrzaka z 4maxa 74W na 16,5V ale z gorącej strony był chłodzony CO2 :lol: . podczas testiu wpięty był Amperomierz który wskazywał aż nadto zmęczenie paltrzaka. Moja rada - po co kombinować :!: