Sądzę, że niektórzy tutaj zbędnie panikują. Wyraźnie jest napisane, aby oczyścić chłodnicę przed użyciem.
Poza tym jeśli chłodnice są testowane wodą w Niemczech (a nie wiadomo jakiej klasy mają wodę i czy przypadkiem nie zawiera ona zbyt dużej ilości wapieni, czy czegoś tam), to jeśli taka chłodnica zostanie przetestowana taką wodą, nie zostanie dokładnie w środku osuszona i sobie poleży na magazynie jakiś czas to imho taki nalot może się znaleźć.
BTW. Weźcie szklankę wody i odstawcie ją na 3 miechy, zobaczycie wtedy ile różnego syfu się w niej znajduje.
BTW.2. Co do tego poldka, to zapewne było stosowane tam borygo lub jakiś inny koncentrat zapobiegający osadowi. W ten sposób bym tego tak nie porównywał.