st208

Do laptopa Fujitsu-Siemens Amilo Pro v2030 podłączyłem monitor 20' Samsunga (rozdzielczość 1680x1050) i niestety we właściwościach ekranu dostępne są jedynie standardowe rozdzielczości dla monitorów niepanoramicznych. Grafika to Via VN800 i sterowniki do niej nie pozwalają na ręczną zmianę rozdzielczości ekranu. Rozdzielczość 1680x1050 jest niedostępna niezależnie od tego, czy ekran w laptopie jest włączony czy nie. Próbowałem również zewnętrznych programów (PowerStrip, Resolution Set, itp.), ale żadnego efektu to nie przyniosło. Orientuje się ktoś, czy istnieje jakaś inna możliwość, by ręcznie ustawić tę rodzielczość? W innych rozdzielczościach ekran jest po prostu rozciągnięty na boki, przez co rozmyty i nie nadaje się do patrzenia.

Mam dwie kości Kingstona KVR400x64C3AK2/512 na płycie Abita NF7-M (zintegrowana grafika wyłączona) i komp widzi tylko połowę pamięci. Niezależnie od tego czy zamontowana jest tylko jedna kość czy dwie, zawsze wykrywa jedynie połowę (512 przy dwóch, 256 przy jednej). Nie ma znaczenia, w którym slocie znajduje się pamięć. Co może być tego przyczyną? Z tego co pamiętam, w przeszłości RAM wykrywany był na tej płycie poprawnie. Procesor to Barton 2500+, niepodkręcany, wszystkie ustawienia w BIOS-ie standardowe.

Kupiłem kontroler USB na chipsecie VIA, bo na płycie głównej mam jedynie USB 1.1 i chciałem podłączyć do niego dysk w kieszeni. Jednak przy kopiowaniu większej ilości plików transfer często staje i pomaga jedynie odłączenie i ponownie podłączenie kabelka do dysku. W dzienniku zdarzeń powtarza się błąd "Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk1\D." Dodam, że przy podłączeniu dysku bezpośrednio do portów USB na płycie wszystko działa dobrze. Czy jest sens próbować wymienić kontroler USB na inny model z innym chipsetem? Co może być przyczyną takiego przerywania transferu? Do kontrolera żadne sterowniki dołączone nie są, sam dysk też jest na 100% sprawny. Próbowałem zmieniać ustawienia buforowania dysku w menedżerze urządzeń, ale żadnych efektów to nie przyniosło.

Spotkał się ktoś może z problemem, że w trakcie regulacji głośności jeden albo drugi głośnik przestaje nagle grać? Jeśli spróbuje się trochę pokręcić pokrętłem, to po chwili oba zaczynają działać normalnie.

Jestem z powrotem, bo okazało się, że to zawieszanie się kompa nie miało nic wspólnego z Opera, a związane było z błędną obsługą ACPI, a właściwie brakiem obsługi ACPI przez BIOS. Zmieniłem w menedżerze urządzeń z Jednoprocesorowego Komputera z Interfejsem ACPI na Standardowy Komputer PC, po restarcie Windows zainstalował od nowa wszystkie urządzenia i wydaje się, że w tej chwili już jest dobrze. Wcześniej myślałem, że "zwiechy" spowodowane były pamięciami, bo są zamontowane dwie różne kości, albo kartą sieciową, bo miałem wrażenie, że system zawiesza się podczas robienia czegoś w sieci. W dzienniku zdarzeń były jednak błędy dotyczące ACPI, dlatego zacząłem właśnie od tego, no i jak widać przyniosło efekt. Zastanawia mnie tylko niemal tragiczny transfer na USB. Przy przegrywaniu między dyskiem a pendrivem wynosi on tylko 2 MB. Przy przenoszeniu danych z partycji na partycję wszystko jest w porządku, więc wina leży w USB. Próbowałem kilku pendrivów, ale na każdym jest to samo. USB na płycie to 1.1, więc super szybko i tak nie będzie, ale 2 MB to na 100% za mało. Dodam, że przed przeinstalowaniem systemu było normalnie (powyższa zmiana ACPI nie ma znaczenia, bo już po świeżej instalacji Windowsa też transfer wynosił tylko 2MB). Sterowniki do płyty zainstalowane, w menedżerze urządzeń żadnych błędów nie ma. Opcje USB w BIOS-ie sprowadzają się do enabled/disabled. Spotkał się ktoś z podobnym problemem?

W BIOS-sie nic nie ma, zworek również żadnych nie widzę. W instrukcji obsługi też nic na temat zmiany napięcia nie ma. Mogę tylko ufać, że płyta ustawia napięcie odpowiednio do rodzaju procesora... Problem wystąpił za to, gdy chciałem włączyć Warcrafta 3, bo przy włączaniu gry ekran robił się czarny i komputer przestawał odpowiadać, tzn. trzeba było go ręcznie resetować. Pomogło na szczęście zainstalowanie najnowszych sterowników do płyty głównej i grafiki. A zadowolony jestem, bo FPS w grze jest teraz 60, czyli można powiedzieć, że cel został osiągnięty :> Poza tym w tej chwili ten sprzęt działa dużo szybciej niż mój laptop, więc wymiana płyty i procesora zdecydowanie się opłaciła. Wystąpił jeszcze problem z Opera, bo zawieszał mi się komputer przy przeglądaniu stron, ale chyba problem rozwiązałem instalując najnowszą Javę (w sieci znalazłem informację, że to właśnie Java może powodować takie zwiechy). Dzięki wszystkim za pomoc.

Zmieniłem cooler i w tej chwili w stresie radiator jest tylko ciepły, tzn. już nie parzy. Nadal niestety nie mogę sprawdzić, jaka jest temperatura procesora, więc wszystko jest tak na oko <_< Swoją drogą cooler wyszedł drożej niż sam procesor.

Podłączyłem wszystko dzisiaj i (UWAGA) Athlon 2400+ T-bred ruszył bez problemu! Wykrywany jest jako Athlon XP-1993 (1992.6 Mhz). Problem jest tylko taki, że płyta chyba ma zepsute czujniki albo nie ma ich w ogóle, bo w BIOS-ie można jedynie sprawdzić prędkość obrotu wentylatorów, a odczyt napięcia w systemie wygląda tak: Wszystko na pierwszy rzut oka wydaje się pracować stabilnie. Najgorzej, że nie wiadomo jakie dokładnie napięcie jest na procesorze, bo na pewno nie 0.06 :> Radiator w każdym razie jest gorący, nawet parzy. Nie mam miernika, więc nie jestem w stanie zmierzyć tego ręcznie, ale na poprzedniej konfiguracji wszystkie napięcia były w normie, także co do zasilacza, to raczej jestem pewien, że wszystko jest w porządku. Płyta niby na wbudowaną grafikę Savage 4, ale nigdzie nie ma złącza, by podłączyć monitor (??). Nieistotne, bo i tak używam karty na AGP, ale dziwna sytuacja trochę.

Zamówiłem wszystko tak jak wyżej napisałem, tzn. płytę i te trzy procesory. Dam znać, gdy już sprawdzę, jak to działa w praktyce. Takie pytanie na boku: czy gdybym podłączył kontroler SATA, to jaki największy dysk mógłbym włożyć do takiego sprzętu? Będzie on bez problemu widoczny w BIOS-ie? Zależy mi, by był on bootowalny.

Jeszcze nie mam, jutro planuję zamówić.

Duron kosztuje 2-3 zł, Athlon P też tyle, jedynie T-bred około 10 zł. Chyba spróbuję po prostu kupić wszystkie trzy i zobaczyć, który ruszy.

Na stronie producenta znalazłem informację, że obsługuje Athlony XP do 2100+, sam chipset natomiast, z tego co wiem, to to samo co KT133A, tyle że ze zintegrowaną grafiką. Czyli chipset teoretycznie obsługuje Thoroughbredy, a płyta nie. Czyli mogę albo zaryzykować Thoughbreda, albo wziąć Palomino 2100+, ale czy nie będzie on się za bardzo grzał (pobór mocy 72W do 30W obecnie przy P3)?? W tej chwili zamontowany jest tylko BOX-owy mały coolerek od P3. Jak ma się wydajność Palomino 2000/2100+ do Thoroughbreda o tej samej częstotliwości? A może Duron 1800 (57W)? Ceny praktycznie takie same (Durona i A Palomino).

Czy "pianki do czyszczenia ekranów LCD i TFT" można użyć również do CRT, czy może do CRT są przeznaczone inne środki?

Udało mi się znaleźć płytę mini ATX pod Socket A i SDRAM, niestety chipset to VIA KM133A, czyli maksymalnie pójdzie mi Athlon Thoroughbred. Jeśli kupię wersję 2400+, całość kosztować (płyta + procesor) będzie w granicach 50-60 zł, także chyba jest sens? Z tego co pamiętam, coolery pod Socket 370 i Socket A były identyczne, czyli nie muszę wymieniać tego, który mam teraz? Mam rację?

Niestety muszę odmówić, bo nie mieszkam w Polsce... :{ ale faktycznie spróbuję poszukać czegoś w tym rodzaju, bo wydaje się być to chyba najtańszą sensowną opcją w tej chwili, tzn. wymieniam płytę, procesor i pamięć, a reszta zostaje po staremu. Tyle że obudowa to mini atx, więc i płyta musiałaby być w tym rozmiarze...

Tualatin nie pójdzie, bo potrzebowałbym drogiej przejściówki, a modowania ręcznego wole raczej nie próbować. Specjalnie napisałem o płytach Socket A pod SDR SDRAM (na 100% były takie modele), ale nie wiem jak z ich dostępnością, i jak to się naprawdę sprawuje w praktyce...

Mnie interesuje jedynie, by działał Warcraft 3. W żadne inne (nowsze) gry nie gram i nie zamierzam, dlatego szkoda mi pieniędzy na wymianę całego kompa ;|

Jeśli chodzi o RAM, to raczej będzie ciężko, bo są to dwie kości po 256MB... a stary SDRAM jest drogi, szczególnie kości 512MB :( Były kiedyś płyty pod SDRAM i Athlona na Socket A, może warto byłoby poszukać czegoś takiego? W ten sposób wystarczyłaby jedynie wymiana płyty i procesora... Wydajność chyba i tak będzie wyższa od tego P3?

Chciałbym minimalnym kosztem (do 100 zł) zmodernizować / wymienić kilka podzespołów z tego sprzętu: Pentium III 866 płyta główna MSI MS-6198 na VIA Apollo Pro133A 512 MB SDRAM grafika GeForce FX 5900XT dysk Samsung 30GB IDE obudowa Mini ATX z zasilaczem 320W (obudowę najchętniej zostawiłbym, zasilacz napięcia trzyma dobrze) Chciałbym móc uruchomić na tym płynnie Warcrafta 3. W tej chwili FPS waha się między 40 a 20 (gdy coś się dzieje na ekranie), przez co praktycznie nie da się grać. To wszystko w rozdzielczości 800x600. Wiem, że karta graficzna w zupełności wystarcza, by gra działała płynnie, ale ograniczają ją zapewne inne podzespoły. Do innych rzeczy mam laptop, dlatego nie chcę wydawać więcej pieniędzy (niż te 100 zł w temacie) na nowy komputer stacjonarny. Zależy mi jedynie, by dało się płynnie grać w w WC3. Warto w ogóle się w to bawić? Ewentualnie proszę o rady, co zrobić, by zoptymalizować rzęcha pod kątem gier. ForceWare zainstalowałem 61.71 (podobno najlepszy dla GF5900), sterowniki do płyty głównej zainstalowałem Via4in1 4.43 (podobno lepsze dla starszych chipsetów). Windows to XP lub 2000, ale pod 2000 Warcraft zdaje się wyraźnie wolniej chodzić w porównaniu do XP-ka.

Znacie jakiś dobry bezpłatny firewall dostępny w polskiej wersji językowej?

Trochę potestowałem i wydaję się, że żadnych problemów ze stabilnością nie ma. Dzięki za pomoc.

Obsunął mi się śrubokręt i wbił w przejściówkę w miejscu zaznaczonym na zdjęciu. W widocznym miejscu zrobiło się wgłębienie mniej więcej do połowy grubości całej przejściówki. Myślałem, że to już koniec, ale po podłączeniu do płyty wszystko wydaje się działać dobrze. Czy używanie takiej przejściówki jest bezpieczne? Jakie mogą być potencjalne konsekwencje, gdyby coś jednak było z nią nie tak? Uszkodzenie znajduje się niedaleko zworek do ustawiania FSB, które ustawione są na AUTO. Może więc związane jest ono jedynie z ustawieniami zworek i nie wpłynie na działanie przejściówki samej w sobie? Przejściówka to "AOpen FC-PGA". Szukałem w sieci dokładniejszych informacji o niej, ale nic przydatnego nie udało mi się znaleźć. Co proponujecie w tej sytuacji? Chciałbym uniknąć kupowania nowej przejściówki, bo dodatkowe inwestowanie w ten sprzęt (P3 1000 Coppermine, Asus P3C-E, 512 RAM) nie ma większego sensu. Zależy mi tylko, by całość działała stabilnie. Może jakieś programy testowe sprawdzające stabilność procesora?

No to co? Przecież to, że ramy działały w kompach z p3 wcale nie znaczy, że jest to SDRAM. :wink:

Jesteś pewien, że są to SDRAM-y? Nie przypadkiem RIMM-y? Albo płyta pod RIMM-y?

Problem jest następujący: Płyta główna to FIC KC19+, a procesor to Pentium III 600EB zamontowany na przejściówce Slot1 -> Socket 370. Przy starcie pojawia się komunikat: Aktualny BIOS to PhoenixBIOS 4.0 release 6.0.C. Ściągnąłem najnowsza wersję BIOS-u ze strony producenta ftp://ftp.fic.com.tw/motherboard/bios/soc...kc19+_pcb22.zip jednak w środku znajduje się jedynie plik ND210.ROM bez programu flasciach!ącego. Próbowałem wykonać całą operację za pomocą dwóch różnych wersji programu ze strony ftp://ftp.fic.com.tw/motherboard/bios/flash/award/, ale nie udało się: Dodam, że najnowszy BIOS dostępny na stronie producenta jest BIOS-em Awarda, a nie firmy Phoenix (a w tej chwili jest właśnie Phoenix). Udało mi się znaleźć w sieci inną wersję tego samego pliku (tym razem z narzędziem flasciach!ącym Phoenixa): http://files.aoaforums.com/F316-nd210_kc19+_pcb22.zip ale cała operacje również kończy się błędem. Oprócz powyższych problemów występuje jeszcze jeden - nie działa Quick Test, tzn. przy starcie systemu, niezależnie od ustawień BIOS-u, pamięć przeliczana jest bardzo wolno. Cały czas szukam innych rozwiązań lub działających wersji tego BIOS-u, ale niestety nic więcej nie udało mi się znaleźć. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś mógł mi zaproponować, co w tej sytuacji należałoby uczynić. Z góry dzięki za pomoc.