Skocz do zawartości

luki333

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia luki333

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Podobny problem: resetuje się przy starcie systemu. Pewnie pamiętki (jedna kość Kingstona 512mb ale na kościach Elpida - może się gryzie) - gold memory też niczego nie wykazuje. Tego 1t czy tam CPC w biosie nijak nie mogę znaleźć. Spróbuje jeszcze przestawić na high performance (turbo) - tonący brzytwy się chwyta...
  2. luki333

    Dziwne Resety Kompa

    WITAM! Mnie też pojawia się komunikat po starcie windy "system odzyskał sprawność po poważnym błędzie" (tak jak Myszkowi 14) Moja konfiguracja to: A64 2800, Asus k8v se deluxe, 1x512 ram 400 Kingstona cl3, 80gb sata WD, Radeon HiS 9600xt. Co do ramu: te kingstomy są na kościach Elpida (co to za firma? - znacie ją?) Na napięciach się nie znam - może wy mi pomożecie? Everest wykrywa: Pole Wartość Właściwości czujnika Typ czujnika Winbond W83697HF Dostęp do czujnika ISA 290h Temperatury Płyta główna 40 °C (104 °F) Procesor 39 °C (102 °F) Wentylatory Procesor 3553 RPM Wartości napięć Napięcie rdzenia procesora 1.55 V +3.3 V 3.28 V +5 V 5.13 V +12 V 11.49 V -12 V 1.46 V +5 V podczas wstrzymania pracy 4.95 V CO WY NA TO? Czy temperatura płytki nie za wysoka? Dodam, że zasilacz to Feel 350W w obudowie Modecoma. Pozdrawiam, dzienks za porady!
  3. Zrobiłem wczoraj reinstalkę windowsa i po kolei wczytywałem programy i sterowniki, resetując co trochę komputer. I było spoko, do czasu - po zinstalowaniu sterowników do karty muzycznej, po kolejnym uruchomieniu windy pojawia się komunikat: "system Windows - odzyskiwanie rejestru. Jeden z plików zawierających dane rejestru systemu musiał zostać odzyskany na podstawie dziennika lub kopii alternatywnej. Odzyskanie zakończyło się pomyślnie" Powyższy komunikat nie pojawia się zawsze - gdzieś tak w 60% procentach przy starcie windowsów. No nic to, na koniec zostawiłem sobie wgranie sterów do karty graficznej. Po restarcie windy - spoko. Wszystko działa, giery chodzą. Ale dziś rano odpalam kompa i na starcie windy niebieski ekran i: "STOP" c000021a {B d krytyczny systemu. Proces systemowy windows subsystem zakończył się niespodziewanie ze stanem 0x0000005 (ox77f5291f 0x0057f024) System zostanie zamknięty" Oczywiście reset i...windowsy odpaliły się normalnie. I bądź tu człowieku mądry. Co mi pozostało? Chyba zrobię tak jak poradził yahu72 wyżej - zbadać twardziela. Pozdrafka.
  4. Twardziel - chyba dobry - tak jak wspomniałem - jak winda odpali to już idzie bez problemu, dysk przejechany scan diskiem - zero nieprawidłowości. Temperatura procka - w spoczynku 38-39, stres 45-46 na boxowym coolerku, tyle przynajmniej pokazuje everest. Cool&quite jak na razie mam wyłączone, nie zgrałem nawet jeszcze sterów do niego. Spróbuję dziś zaktualizować może bios na 1005 z końca grudnia bodajże. Może źle włożony ram? Sam już nie wiem - miliard możliwości.
  5. Tak, komp wariuje bez oc. Pamięc sprawdzana dwa razy. Bios - wszystko na auto.
  6. Na początek konfiguracja: Athlon 64 2800, Asus Kv8 SE Deluxe, 512 ramu 400mhz cl3 Kingstona w jednej kości, Radeon HiS 9600xt, 80GB SATA WD Caviar No tak...parę dni temu dotarł do mnie nowiuśki komp. Wszytsko oki - instalka windy - oki. Problem pojawia się, gdy uruchamiam ponownie kompa - czy to po restarcie czy po wyłączeniu - otóż w trakcie ładowania windy pojawia się ukochany niebieski ekran śmierci i informacja że nie może wczytać pliku "system" w katalogu windows\system32\config bo jest uszkodzony albo nie może go odnaleźć - i komp się resetuje. Po kilku restartach wreszcie odpalają się windowsy z komunikatem, że przywrócono sprawnośc systemu po poważnym błędzie. Jak już winda się zainstaluje to komp sprząta, myje i buty czyści - zero zwięch, czy niestabilnej pracy. Chodzi tylko o to cholerne uruchamianie windy! Ktoś powie - wina windowsa. Chyba nie - z tego co wyczytałem to najprawdopodobniej wina ramu - ludzie piszą, że wywala taki błąd. No dobra, ram sprawdziłem gold memory - jest ok! Wreszcie kilka dni temu natknąłem się na opinie użytkowników o płytce głównej - jeden z nich napisał, że u niego ta płyka nie chciała działać właśnie z 512 ramu kingstona i zamienił na 2X256 i jest dobrze. Dodał jeszcze, że nie chciała mu pracować generalnie z żadną kością 512 - ludzie, czy to w dzisiejszych czasach jest normalne??? Mam tam wsadzić 32mb moduł, czy co? Nic tylko się zastrzelić. Nie po to wywalamy kase na płytki, żeby te kaprysiły i nie przyjmowały standardowych przecież dziś kości! Moja prośba o radę z Waszej strony - co jeszcze ewentualnie może powodować ten błąd przy uruchamianiu windy? Z góry dzienks za odpowiedź. Dodam jeszcze, że nic nie było podkręcane, bios fabryczny (z sierpnia 2004)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...