To sie nazywa ironia.. Trafiłem tutaj gdyż szukałem informacji o tym jak spiracić a raczej uruchomić kopię pewnej gry.. Cóż forum jest czyste, napewno nie znajde tutaj informacji o piraceniu itp. ale nie o to chodzi. Bardzo zaciekawiły mnie wywodu niektórych ludzi. Przeczytałem cały referat und3r'a oraz mrtnt, i chciałbym powiedzieć że zgadzam się z ich wypowiedziach jest niesamowicie wiele logiki.. aczkolwiek tutaj nie zgodzę sie w kwesti STRAT. W szczegulności z panem und3r'em który mówi tak jakby firmy wyzyskujące biedne społeczeństwo nie miały strat, baaa one na piractwie niby zyskują(moze jaźle to przeczytałem\zinterpretowałem twoją pierwsza wypowiedz)! Nieprawda niektórzy tracą na pirackim procederze ale niekóży zyskują. Pirackie mp3 vs. odtwarzacze mp3; tracą artyści zyskuje firma SONY lub jakakolwiek inna produkująca tego rodzaju sprzęt.
Tak więc ktoś traci, ktoś jest okradany, i ktoś zyskuje i niestety ;) podpuszcza ludków do niecnego procederu piracenia.
Dobre i słuszne są słowa że jak kogoś nie stać to i tak nie kupi np. filmu DVD za 120 PLN, tylko, dajmy na to ściagnie go sobie z Emulca (versjion 0.44b ;) ) i w zasadzie nie narazi FIRMY na jako takie straty, bo przecież go i tak nie kupi (obejdzie się smakiem ;) ).. no ale w naszym społęczeństwie nie ma za wiele nadmiarów gotówki co sprawia że nikt nie chce szastać pieniędzmi a jeżeli ktoś ma to jeśli nie jest pełen szacunku dla twórczości to i tak załatwi sobie pirata a nie oryginał.
Jest gro ludzi których STAĆ na ów drogie luksusy ale i tak ich nie kupią bo piractwo jest tak strasznie rozpowszechnione a do tego ludzie.. są wygodni ;). Bardzo często łatwiej jest załatwić coś spiraconego anizeli oryginał, do tego dochodzi kwestia oszczedności. Dajmy na to wieczorem o 22.00 nachodzi was ochota by zagrać w Fallouta 2 i do tego dorzućmyże jest sobota ;) Fallout jak w morde strzeli kosztuje 19.90.. grosze, nic a nic dla więkrzości z nas. Ale dlaczego taki ktoś nie kupi Fallouta tylko go ŚCIĄGNIE z sieci.. napewno nie z powodu oszczędnośc, w tym wypadku po prostu człowiek go ściągnie bo człek to wygodna bestia będzie miał Fallouta 2 nad ranem w niedziele(!) bez ganiania do sklepu, bez tego irytującego zapachu spoconych ludzi stojących do kasy. No dobra ale co jeśli coś kosztuje 140 PLN? Jakaś gra? Można ją ściągnąć i zaoszczędzić całkiem sporo gotówki, którą można wydać na np. dziewczynę albo na coś co jest trudne to załatwienia sobie pokątnie.. (choć w sumei prawie wszystko można dostać pokątnie, ale kupno kradzionego auta zdecydowanie nie polecam ;) ale np. radeona 9800XT za 900 PLN.. i to nie jakiegoś SE z odblokowanymi strumieniami i podkręconego do wartości XT ;) czemu by nie oszczędzić 1500 zetów? ale motyw typowego paserstwa/kradziezy tutaj nie pasuje). Producenci i nie tylko oni są niestety okradani, i gdyby nie było możliwości załatwiania pirackiego softu/filmów/muzy to by mieli więcej klientów, i wierzcie mi to WIĘCEJ byłoby całkiem sporo.. Nie można mówić o tym że oni nie tracą, ale już napewno nie można mówić o jakichkolwiek zyskach (no chyba że np. Artyści są skonsolidowani z producentami odtwarzaczy audio_mp3/video_divx i tak sie sami nawzajem wspierają by napędzić niecną maszynę wielkiego SPISKU).
Nieznam sie na ekonomi, nie jestem specem od rynku ale za to jestem bardzo dobrym obserwatorem.. niestety niechwalebnie musze sie przyznać że sam łąmię 7 przykazanie tak nagminnie że gdybym był wierzący to pewnie teraz bym sie kitrał tego że trafie do piekła.. w naszym społeczeństwie zawsze każdy będzie chciał zyskać tudziesz oszczedzić, tak sie bogaci, maksymalizując zyski minimalizując straty :| świat to przeklęte miejsce, pieniądz rządzi ludzkim umysłem, światem ludzi.. Ktoś z ludzi wypowiadających się tutaj napisał że pomimo wszystko kupuje GODNE oryginały, kupuje tylko po to by oddać chołd twórcą.. bez kitu to zadatek na świętego filozofa (to komplement, np. mnie nie stać na taką godność i mówiąc "Stać" nie mam na myśli braków w gotówce, mam na myśli raczej typowo żydowskiego podejścia do sprawy PIENIĄDZE.. gdybym miał oddawać CHOŁD każdemu producentowi co wydał dobrą płytę/film to bym musiał jeździć samochodem o 4 klasy gorszym i mieszkać w jakimś m1 góra m2 :/ ).
PIRACTWO jest złe! Ale świat też jest zły, i przestałem wierzyć w to że postepowanie zgodnie z dekalogiem coś zmieni... mam cichą nadzije że udało m isie choć w połowie przekazać to co miałęm do powiedzenia na ten temat ;) i nie zostane wyklęty za moje poglądy słowami "Dziecko diabła, niechaj no zczeźnie na wieki! A kysz! A kysz!" ;)