
rgomez
Stały użytkownik-
Postów
114 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rgomez
-
Dzięki.Tak się upewniam wszędzie ,bo mobo było w serwisie i "mądrzy" serwisanci powiedzieli że płytka jest sprawna.
-
To piszczenie to raczej nie rezonans, modecom na cztery podłaczane zasilacze jako jedyny odpala w ogóle tę płytę, na starszym ecsie działa bez zarzutu.Ten ever nowy ,także nie odpalił płyty a raczej nawet nie próbowałem słysząc te piszczenie.Ale dzięki
-
Witam.Od jakiegoś czasu toczę boje z moja płytką z podpisu.Płyta jest nowa i mam z nią problem od początku - problem z odpaleniem.Ostatnio podłączyłem ( aby wykluczyć zasiłkę jako przyczynę problemu) zasilacz ever 480 w - nówka ze sklepu.Niestety po wciśnięciu włącznika na zasiłce , nie ruszając przycisku power od kompa ,płyta zaczęła piszczeć.Nie głośnik systemowy , jako że kompa nie odpalałem, a sama płyta wydawała ciągły pisk.Dżwięk ten ustępował po wyłączeniu zasilacza.Dodam że jest to czwarty zasilacz który podłączałem i na moim modecomie z podpisu komp sie za którymś wciśnięciem powera na obudowie odpala, ale wczoraj też zdarzyło sie raz że płyta zaczeła piszczeć tak jak w opisie wyżej.Ale po ponownym włączeniu zasilacza tego efektu już nie było.Pytanie moje jest czy mogę zasilacz wykluczyć jako żródło problemu?
-
Sorry że znowu tu piszę ale racje maja chyba ci którzy pisza że to wina płyty.Podłączyłem kolejny (już czwarty licząc starego codegena) zasilacz-nówkę sztuke evera 480W.Płyta ani drgnęła za to zaczęła piszczec jeszcze przed wciśnięciem przycisku power na obudowie.Po zamontowaniu ponownym mojej standardowej zasiłki po trzecim razie odpaliła i chodzi.Chyba musze płyte spalić żeby debilom z serwisu udowodnić że się mylą.
-
co do problemu RGOMEZ'a to może być wina słabego zasilacza ,ale również może to być wina samej płyty głównej tak się zachowywały płytki z wyschniętymi kondensatorami. zobacz jaką wydajność prądową ma twój zasilacz dla linii 12V bo tu może leżeć przyczyna. pozdrawiam Łukasz W tym problem że płyta jest nówka sztuka ze sklepu - była już w serwisie i niby dobra.Odpalał przy mnie na sucho pare razy i działała.
-
Chodzi mi o to co wyczytałem na forum o zasilaczach.Tam jeden z forumowiczów miał podobny do mojego problem czyli płytka nie chciała współpracować z zasilaczem to podłączył codegena na próbę.I to samo ja chcę zrobić.Może będę przez to madrzejszy bo na razie głupieję.Tonący brzytwy się chwyta.Chodzi mi tylko o wyeliminowanie lub nie zasiłki jako przyczyny moich problemów.Chyba że macie inne propozycje.
-
Sprawdzałem na dwóch zasiłkach.Niestety obydwa modecomy - jeden z podpisu a drugi to feel (chyba II).Teraz czytając forum zasilaczy widzę że są problemy podobne do moich z zasiłkami.Dzisiaj wyciągnę jeszcze starego codegena i sprawdzę jeszcze raz.Tak że zasilacza jeszcze nie wykluczyłem.Płyta sprawdzana w serwisie (nawet przy mnie odpalał na pająka) i działała.Powiem że ja też odpalałem na pająka i z poczatku sie odpalała bez problemu a po kilku, kilkunastu próbach już nie było tak różowo.Czyli procka raczej wykluczyć?Płyta albo zasiłka?
-
Panowie powiedzcie mi jakie objawy ma walnięty proc i jak/czym sprawdzić czy nie jest uszkodzony?Opisywałem już moje boje z płytąi z San diego 3700 E6 od NG-E.Objawy w skrócie takie że komp nie chce się w ogóle włączyć , po kilku próbach włącza sie , po wyłączeniu znowu problem.Kiedy jest uruchomiony chodzi normalnie ( w miarę). Zastanawiam sie czy to aby nie wina procka(płyta zdiagnozowana że sprawna).Będę wdzięczny za pomoc , męczę sie z tym kompem od grudnia, najpierw wcięło procka w wysyłce a jak po miesiacu dostałem go to teraz mam te problemy.
-
taką temperaturę pokazuje bios - tylko nie wiem na ile jest to wiarygodne.
-
Dzięki za odpowiedż.A jak się ma żle założone chłodzenie do niezbyt wysokich temp. w biosie(ok. 40 stoopni)?
-
Witam.Czy pasta arctic ceramique którą mam w tubce od 1,5 roku może stracic swoje właściwosci? Założyłem ją teraz na procka i nie jestem pewien czy dobrze chłodzi-po wyłączeniu kompa mam problem z jego ponownym odpaleniem.W biosie jak i w evereście nie mam zbyt wysokich temperatur.Mój procesor to Athlon 64 3700+ SanDiego chłodzony pentagramem HP 100 AlCu.
-
Witam.Mam duży problem z kompem.A więc posiadam san diego 3700 (rewizaj E6) od ng electronic , do tego ecsa nforce 3(jedyna nowa płyta dostepna w sklepach) i chłodzenie Pentagram hp 100 alcu.Reszta sprzętu z podpisu.Problem jest taki że komp nie za każdym razem się odpala.To znaczy po wyłączeniu i próbie ponownego włączenia trzeba parę razy mieszać wyłącznikiem listwy i kompa żeby raczył ruszyć.Zmieniałem zasilacz, pamieci i dalej to samo.Oddałem płytę do serwisu i powiedzieli że sprawna.Czy ktoś miał taki lub podobny problem?Czy przyczyną może być procek? Pytam wszędzie gdzie się da, dlatego tu tez próbuję , może ktoś spotkał się z czymś takim.
-
Płyta jest nowa, do samej firmy nic nie mam-używam ecs k7s5a pare lat i zero problemów.Chciałem płyty na s.939 i agp a wyboru dużego nie ma.
-
będę próbował.Dzięki.
-
Próbowałem wszystkiego-nawet płyta w serwisie była.Powiedzieli ze sprawna.Uruchamiałem z samą grafą, z jedna pamiatką, z dwoma ,w obudowie i bez.i zawsze jest tak samo -komp się uruchamia a po paru wylączeniach i włączeniach już nie startuje.
-
Więc zmianie uległy-płyta s.939 nforce3 ecs , procesor athlon 64 san diego 3700 i chłodzenie.Reszta bez zmian.Zasiłka moim (i nie tylko moim)zdaniem wystarczająca.
-
Dzięki za odpowiedż.Jeszcze jedno-czy zmiana biosu może pomóc czy nie warto się bawić?
-
Witam.Czy pamięć może powodować iż komputer nie chce się odpalić? Mam ecsa na nforce 3 s.939+2x256 goodram i same problemy.Komputer raz sie odpali a 3 razy nie, próbowałem z dwoma kośćmi i z jedną.Czy pamięć ram może mieć taki wpływ na kompa?
-
Sorry.Chyba za bardzo drażliwy jestem.Bez urazy.Cieszę się że sobie poradziłeś.Pozdrawiam.
-
Jeśli jest to przytyk do mnie to nietrafiony.Zobacz od kiedy śledzę to forum , z kompami mam do czynienia ładnych parę lat (bliżej dziesięciu).A na tej płytce zaczałem od formatu z racji zmiany chipsetu.Po drugie również złożyłem parę komputerów(działajacych).Chyba taki początkujący zawodnik to nie jestem.Ale człowiek omylny jest ,zobaczymy co serwis na to. Pozdrawiam.
-
Ta płytka niestety nawet mi nie ruszyła .Oddałem na gwarę.A stary ecs dalej śmiga.
-
Czy chodzi o te piny do podłączenia powera, resetu i pozostałych rzeczy od obudowy ?Jeśli tak to mam podwójne czyli + i -
-
Niestety mimo różnych kombinacji nic to nie dało.Komp przestał reagować na przycisk power.Zamieniłem płytę i procka na starego ecsa k7s5a i athlona 2200 i wszystko chodzi jak należy. Czyli osprzęt sprawny, dlatego oddaję płytę na gwarę.Chyba że to wina proca , ale to by się chociaż odezwał a on wogóle nie reaguje na włączanie.Włącza się raz na jakiś czas i głupieje - win się nie ładuje, wywala jakieś błędy itp. a jak się go wyłączy to już nie wstaje.Dziwna sprawa.Dodam jeszcze ze próbowałem uruchamiać bez karty , bez dysków , na innej karcie i czasem wstał ale dalej działo się tak samo.
-
Dzieki kolego.Próbowałem wszystkiego-odłączanie całego osprzętu, wymiana grafy itd.Tyle dobrze ze płyta na gwarancji.
-
Witam.Zadałem już to pytanie w innym topicu ale z braku odzewu próbuję jeszcze raz.Płyta ecs nforce 3 s.939, proc athlon 64 3700 san diego, zasiłka modecom350 atx 2,0 pfc(nie feel), karta geforce 6600, dwa cdromy ,pamięci 2x256 ddr goodram.Komp na początku włączał się w miare dobrze, podczas instalacji xp zaczął wywalać błędy, następnie zaczęły sie problemy z uruchamianiem.Raz się odpalał , raz sie nie odpalał.Trzeba było czekać pare chwil i trzymać przycisk power żeby się włączył.A w końcu przestał się uruchamiać.Sprawdziłem na innym zasilaczu i to samo.Czyzby płytka była walnięta ?A może jakaś inna podpowiedż?