Pietr

Mam laptoka i problem jest taki, że czasem trzeba coś po polsku napisać,a układ klawiszy ma tak zwalony, że ledwo idzie prawego alta sięgnąć. Rozwiązałoby problem zamienienie znaczeń alta i inserta (który jest tuż obok spacji w bardzo romantycznym miejscu). Czy da rade coś takiego zaszpundzić??? aha, mam WinXP SP2

ale gdzie to ustawiac, nie wiem, jest to opcja do włączenia w trakcie nagrywania, czy coś innego ?

Jak tego firmware flashować jak sie ma Win Xp i dyski sformatowane na NTFS ??

KProbe wyrzucił coś takiego: Date: 2005-06-24 12:26:11 Model: 3-0-1-0 LITE-ON DVDRW SOHW-1693S KS02 Disc: DVD+R , VDSPMSAB001 [interaxia AG] Speed: Max ECC blocks sum (PI/PIF): 8/1 Scanned range: 0 - 2265327 Sampling count: 122667 Errors: 5 PI Max: 15 PI Average: 2,36 PI Total: 40702 PIF Max: 2 PIF Average: 0,05 PIF Total: 810 Jestem totalnym laikiem, co oznacza zmiana book type na dvd-rom ???

dajesz gwarancje tych nośników?? bo kupie szpule i sie okazuje, że kiszka. Firmware oczywiście do tych odtwarzaczy DVD, które sobie nie radzą ??

Mam nagrywarkę taką jak widać w sygnaturce. Nagrałem sobie ostatnio DVD+R i ból jest taki, że płytę tą czyta tylko ta nagrywarka (dwa starsze napędy DVD jakie mam wogóle nie widzą płyty). Jakie płyty powinienem kupować lub co zrobic, aby nagrywane przeze mnie płyty były widziane dla innych odtwarzaczy DVD)??? Nie wiem czy zmienił coś fakt, że zastosowałem jednosesyjny tryb zapisu (nagrywam Nero), bo wyskoczył errror, że wielosesyjnego mogą nie widzieć starsze rzeczy (a takie właśnie mam) i starsze systemy operacyjne niż Win XP. Co poradzić???

Najbliższe głośniki znajdują się 2 metry od monitora. Wogóle wykluczam wpływ jakiegoś oddziaływania radiowego lub elektomagnetycznego czy elektrostatycznego, ponieważ problem pojawia się ale znika, gdy zresetuje monitor. Nie wiem czy jest to kwestia karty graficznej czy monitora. Zauważyłem, że te dziwne zielone plamy występują wyłącznie przy stracie systemu. Jeżeli komp odpali się i pochodzi, wtedy moge monitor włączać i wyłączać i nic nietypowego się nie dzieje. Nie wiem kurde co to może być. Z tym odświeżaniem, to cytowałem tego doktora. Ale dochodze do wniosku (po zmianie z 60 Hz na 85, jak 99% ludzi na forum radzło), że chyba jest lepiej. Zobacze po kilku dniach. Napewno 85 ma jedną mocną przewagę nad 60 dla tych, którzy są uzależnieni od komputera. Przy 85 znika niekorzystny efekt falowania, gdy myje się zęby elektr. szczoteczką patrząc na monitor. A to jest ważne :lol:

Może jakiś nie dokształcony jestem ale badania naukowe dowodzą, że im wyższa częst. odświeżania tym obraz ładniejszy, a im mniejsza jest ta częstotliwość, tym oczka mniej zmniejszone. Dlatego też LCD są takie relaksujące ale czegoś im brakuje... Tak mawiał mój wykładowca na uczelni z przedmiotu informatyki, o stopniu doktora i nazwisku Gwiazda a imieniu Tomasz

I zapomniałem o zwisie. Jest to klasyczny zwis typu zimnego jak to ładnie Nyny określił (określiła): nic nie wyskakuje, nic sie nie restartuje, nic sie dzieje, tyle ze nie dzieje sie tez to co chcialbym, zeby sie dzialo. To tyle

Przy 100 Hz to chyba wzrok sie traci po kilku minutach popatrzenia w monitorek

Jeżeli chodzi o zasilanie to mam Mode Com'a ATX 300 GTF. Temperatura na procku przy starcie skacze nawet do 55 celcjuszów a potem spada do 49. Temperatura systemu to ok. 40 stopni. Wiatrak mam Pentagrama Q-80 Al i daje on z prędkością 2960 na minutę. Cały komp jest z nowych części a napędy optyczne są starożytne i upchnąłem jeszcze 2 podejżane też stare dyski twarde. Spośród reszty (tych nowych rzeczy) najmniej pewne jest jednak zasilanie, bo kupiłem od takiego dziwnego gościa.

Złożyłem sobie komputerek (taki jak w sygnaturze) i wszystko jest w porządku oprócz jedenej rzeczy: bardzo często w trakcie odpalania systemu komp się zawiesza. Jeśli nie zawiesi się w ciągu pierwszych 2 minut to później już raczej nie ma problemów. Być może jest to powiązane z tym, że jak restartuje to dzieje mi sie coś dziwnego a mianowicie sprawdza napędy optyczne (mimo, że w biosie w bootowaniu ustawiłem, żeby ich nie tykał) i nie chce się włączyć. Dopiero odcięcie zasilania pomaga. Czyli są to generalnie dwa problemy. Jestem laikiem komputerowym i prosze o pomoc, w sensie, żeby ktoś powiedział mi gdzie mam szukać i jak sprawdzić w czym może tkwic problem. Czy to bios czy zasilanie czy coś innego. No i zasmuca mnie fakt, że komputer jest nowy i w sumie często się zawiesza. Jak można to zminimalizować ??

Mam monitorek LG taki jak w tytule. Świszczy. Ma problemy z geometrią, ale te dwie rzeczy są jeszcze do wybaczenia. Natomiast to, że po włączeniu czasem zamiast normalnego widoku jest zielono-fioletowa plama jest wkurzające, bo ledwo ją widać. Zwłaszcza teraz jak wiosna nadchodzi i jasno za oknami i pierwsza myśl idzie w kierunku: "K...., zawiesił się" jednak po wyłączeniu/włączeniu monitora wszystko wraca do normy. Oprócz tego monitor musi sie rozgrzać. od razu po włączeniu (na zimno) obraz jest większy i trzeba poczekać 2 minuty, żeby zobaczyć np. zielony Strart w Windowsach (bo przecież za każdym razem nie spoób go dostosowywać). Czym mogą być spowodowane te problemy i czy moge go oddawać do swerwisu (jest jeszcze na gwarancji)?

Mam jedną drukarkę laserową ale za chwile zrobią się dwa kompy i bedzie problem. Drukarka jest pod USB. Jak sprytnie to rozwiązać, żeby nie tworzyć sieci w ten sposób, że jeden komp musi być włączony, żeby inny mógł wogóle drukować. Ja myslałem o opcji podłączenia pod drukarkę hub'a USB i po prostu pociągnięciu 2 kabli do 2 kompów. Rozwiązanie takie jest proste i bardzo tanie. Jednak cos czuje, że coś takiego nie wyjdzie. Albo nawet wyjdzie ale do momentu, gdy ktos sie zapomni i naraz da polecenie drukowania na 2 kompach. Generalnie pytanie jest takie, czy taka opcja (z rozgałęzieniem USB) będzie działać :huh:

Miałem zainstalowane dwa systemy produkcji cudownego Microsoftu w wersji XP Pro na 2 partycjach, jednak jedną z tych partycji sformatowałem. Wszystko super oprócz tego, że pozostało menu startowe pytające o wybór systemu i nadal moge wybrac jedną z dwóch Wind, tylko że ta druga nie działa (no bo jak ma działać, jak jej nie ma). Właściwie po co to menu sie pokazuje w takiej sytuacji skoro mam teraz jedego Windowsa. Mam 2 pytania: Czy da sie jakos usunać to menu, żeby nie tracić czasu na starcie? Czy źle zrobiłem formatując ten dysk czy powinienem pozbyć się Windy w jakiś bardziej cywilizowany sposób?

Czy z poziomu Windowsów XP da się zwiększyć partycje? Przy ustalaniu wielkości przed instalką windowsów źle wyliczyłem ile mi to wszystko zajmie miejsca i chciałbym jakoś dodać miejsca z reszty parycji do partycji z systemem, bo nie długo zacznie się kończyć miejsce. Czy da sie coś takiego zrobić bez formatowania i w taki sposób, żeby nie trzeba było ponownie wszystkiego instalowac i obecne windowsy z wszystkim co jest zainstalowane na tym dysku logicznym działały, czy jest to nie możliwe?

Ostatnio sporo namieszałem przy instalowaniu WinXP na nowej partycji. (ten na starej był kaput). Niedługo chciałbym wszystko ładnie uporządkować. Jak zrobić aby nie mieć sytuacji, że kolejne partycje w jednym systemie nazywają się c,d,e,f a w drugim systemie c,e,d,f (np. partycja d jest dla innego systemu partycja f - takie opcje, przeszkadza jak ma sie 4 patycje na 3 dyskach, bo potem sie myli) Czy zależy to od kolejności podłączenia dysków czy od instalacji na nich jakiegoś systemu op. ?? Inny problem jest taki, ze mam jeden dysk SATA i 2 razy ATA. SATA podłaczyłem jako pierwszego i teraz nie chce mi bootowac bez płyty z Windą dysku ATA. Co to moze byc ?? Kolejny problem: o co może chodzić - sformatowałem 12GB dysk na NTFS i Win XP instalował się 2 godziny (i sie nie zainstalował), po przeformatowaniu go na FAT32 instalacja sie udała i trwała ok.20 minut. Dobrze zrobie jak zostawie jedna partycje sformatowana inczej a druga inaczej ??