Witam!
Mam Athlona XP-M 2800 (133x16), Abita NF7 rev. 2.0, 512 DDR 333 MHz (no-name), WinFast A6600 TD 256 MB (300/500@440/580), Fortron 350 W.Jako, że procesor ma szynę 133, a RAM 166, to traciłem na RAMie te 33 MHz (66 efektywne).Postanowiłem coś z tym zrobić.Procesor na standarcie miał taktowanie 2130 MHz (+/- 10).Postanowiłem uzyskać podobny wynik, ale przy szynie 166, by szedł synchro z prockiem.Ustawiłem 166x13, co daje 2166, V Core 1.65, RAM 333.Chciałem sprawdzić stabilność systemu.Przeważnie używam kompa do gier, więc użyłem 3D Marka 03.Idą testy, przy CPU TEST 1 wyrzuciło go do Windowsa.Próbowałem drugi raz, tym razem wywaliło do Windy przy CPU TEST 2.Zmieniłem V Core na 1.675, puściłem go jeszcze raz, tym razem przy drugim CPU TEST zwis (pokręciły się kolory i pomógł tylko reset).Przywróciłem do 1.65, zapuściłem NFS MW, po paru minutach wywaliło do Windy.I tu stawiam moje pytanie - co zrobić, by procek był stabilny?Podwyższać nadal napięcie?Do ilu?I do ilu może iść temperatura procka?W Windzie teraz mam 37, w stresie do 55...Proszę o porady.Może ktoś ma taką konfigurację i próbował to kręcić?Z góry dzięki :]